Duesseldorf Marathon 2016
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przymierzam się to tego maratonu. Trasa wygląda na szybką, a liczba startujących raczej tłokiem nie grozi. Słyszałem, że dobra organizacja i obłędny doping. Biegał tam ktoś? Jakie wrażenia?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 407
- Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ponieważ założyłem ten wątek, to sam sobie odpowiem, może komuś się przyda.
Maraton raczej kameralny, jeśli chodzi o liczbę zawodników. Sklasyfikowanych ciut ponad 2800 zawodników. Organizacja bardzo dobra, strefy startu i mety trochę oddalone, ale przebieralnie/depozyty pośrodku, wiec nie stanowiło to problemu. Trasa fajna, ale z tą szybkością to bym nie przesadzał. Jest parę podbiegów, niezbyt wysokich, ale długich i trochę dających w kość. Poza tym potrafi miejscami nieźle wiać. Doping na większości trasy, szczególnie na dużych ulicach super! Punkty odżywcze niezbyt długie, ale z wystarczającą obsługą jak na taką ilość startujących. Na trzech ostatnich nawet były żele energetyczne. Pomiędzy punktami odżywczymi było jeszcze kilka z samą wodą. W tym roku pogoda akurat nie była zbyt sprzyjająca. Na starcie temperatura ze 2-5 stopni, ale słońce. Potem zaczęło okresowo sypać śniegiem, a właściwie śniegową kaszą, a końcówka załapała się chyba na deszcz. Generalnie impreza bardzo udana, a Duesseldorf wart zobaczenia. Poza tym mają świetne lokalne piwo
Maraton raczej kameralny, jeśli chodzi o liczbę zawodników. Sklasyfikowanych ciut ponad 2800 zawodników. Organizacja bardzo dobra, strefy startu i mety trochę oddalone, ale przebieralnie/depozyty pośrodku, wiec nie stanowiło to problemu. Trasa fajna, ale z tą szybkością to bym nie przesadzał. Jest parę podbiegów, niezbyt wysokich, ale długich i trochę dających w kość. Poza tym potrafi miejscami nieźle wiać. Doping na większości trasy, szczególnie na dużych ulicach super! Punkty odżywcze niezbyt długie, ale z wystarczającą obsługą jak na taką ilość startujących. Na trzech ostatnich nawet były żele energetyczne. Pomiędzy punktami odżywczymi było jeszcze kilka z samą wodą. W tym roku pogoda akurat nie była zbyt sprzyjająca. Na starcie temperatura ze 2-5 stopni, ale słońce. Potem zaczęło okresowo sypać śniegiem, a właściwie śniegową kaszą, a końcówka załapała się chyba na deszcz. Generalnie impreza bardzo udana, a Duesseldorf wart zobaczenia. Poza tym mają świetne lokalne piwo
