I Cracovia Półmaraton - 26.10.2014

[lenrok258]

Dziękuje, za odpowiedzi.
Wychodzi na to, że albo ja jakiś błąd popełniłem (choć nie umiem wymyśleć jak bo trasa nagrana jest od początku do końca więc czas też musiał być tak mierzony) albo akurat mnie bramki nie złapały na starcie i dostałem w wynikach czas brutto a nie netto.

Napisze do datasport... a nuż dowiem się czy złapała mnie pierwsza bramka na starcie czy nie.

[TSte]

Hej,

czy mieliści już wcześniej wątpliwości co do czasu podanego przed datasport? Włączyłem zegarek w momencie przebiegnięcia startu i wyłączyłem na macie na mecie. Było 1:39:26. W wynikach 1:40:4x. Jak to możliwe, że rozbieżność jest ponad minutę?
Rozumiem, że GPS nie zmierzył dobrze trasy (choć podał dobrą wartość)... ale czas? Jak mógł zmierzyć źle?
Trochę mnie to martwi bo czuje niedosyt. Chciałem złapać 100 minut i uważam, że się udało a wyniki mówią inaczej

Będę wdzięczny o komentarz osób, które też miały zegarki na rękach/włączone stopery w telefonach. Czy wasze czasy są zgodne z tymi na wynikach?

Dzięki.

W zegarkach z gps jak się włączy autopauzę po zatrzymaniu - to w tunelach właśnie jest pauza uruchomiona, ja się tak zrobiłem kiedyś w Warszawie. U mnie co do sekundy wyszło.

[jarek_bb]

Byłem w Krakowie - kilka słów z mojej strony. Trasa trudna - częściowo po kostce, sporo podbiegów z bulwarów na wały i z powrotem, dwa mosty, jeden tunel (co nie przeszkodziło mi pobić życiówki). Pogoda nie rozpieszczała - szkoda, ze gęsta mgła nie wpuściła słońca, bo przez to było dosyć chłodno i zimno odstraszało kibiców. Kibiców których nie było zbyt wielu. Organizacyjnie bardzo fajnie wszystko zrobione - nie można na nic narzekać.

[mihumor]

Półmaratony w Krakowie są dużo lepiej zorganizowane od maratonu. Trasa miejska prawdopodobnie jedna z ładniejszych w Polsce, w kwestii biegowych troszkę trudna i tu jedyne minusy:
- kręta w wielu momentach, a już poprowadzenie finiszu z nawrotem 180 stopni na 100metrów przed metą i zakrętem 90 st na 50m przed metą - gdy do dyspozycji mamy ogrom przestrzeni na szerokiej prostej alejce i zablokowaną ulicę to sam nie wiem absurd czy głupota. Przecież biegacze to dorośli ludzie i te 100metrów do budynku stadionu czy placyku sobie spokojnie przejdą tą i tak zablokowaną ulicą, do tego brak zupełnie przestrzeni za metą zapełniającej się błyskawicznie finiszerami.
- w klasyfikacji fatalnie wymyślone końcówki to bezapelacyjnie mój numer 1 z wszystkich biegów w jakich startowałem
- kilka podbiegów może nie czyni problemu ale pomysł z nawrotką i krótkim, bardzo stromym podbiegiem na kładkę Bernatka też słaby, lepiej by było to wyznaczyć tak jak na Marzannie gdy podbieg rozkłada się na dłuższym odcinki i nie ma bardzo niewygodnych, spowalniających nawrotów - ale rozumiem, że w ten sposób miasto unikało blokowania jednej z ulic - wiec ok, da się to przeżyć i zrozumieć taki kompromis.
- sama impreza bardzo dobrze zorganizowana i można tylko tą trasę nieco podretuszować - sporo plusów dla orgów bo dobra robota zwłaszcza jak na debiut imprezy.

[panucci10]

fakt, kocówka mogła być inaczej poprowadzona, ale co do reszty nie mam zastrzeżeń! no może mało toi-toiów na starcie!
pogoda wg mnie dopisała idealnie!
Ale nie rozumiem jak możecie mieć nadmiar trasy jak pod tunelem gps się wyłączył i był raczej niedomiar ?
Co do pomiaru czasu różnice miałem ledwo 1sec!