Iron Run

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Fredzio,

to wtedy bym się zdecydował na IRON RUN`a już w przyszłym roku.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
PKO
Awatar użytkownika
rockduck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1077
Rejestracja: 12 lip 2011, 14:26
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

miroszach pisze:66 nie dorzucą ponieważ musieliby zrezygnować z 10.

Jedyne co można tu jeszcze utrudnić to rozpocząć rywalizację w czwartek, ew. w piątek rano z jakimiś dodatkowymi etapami.

A tak na marginesie, uważam że o wiele łatwiej jest wymijać "tłum spokojnie biegnących ludzi" w dzień na szerokiej drodze asfaltowej, niż dwa takie tłumy podczas nocnego biegu górskiego na 36km na często wąskiej i trudnej technicznie ścieżce. Pierwszy korek to doścignięci biegacze z biegu na 66km, a drugi to biegacze z setki.
Sam tego skosztowałem w tym roku, ale że wymijanie mnie nakręca do granic, to nie narzekam, a chwalę takie dodatkowe utrudnienie i loterię.
Iron Run startował równo z 100km. Nie mijali nikogo
rynio1975
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 20 sie 2010, 20:25
Życiówka na 10k: 00:37:30
Życiówka w maratonie: 02:55:54
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:Nie, no teoretycznie gdyby przesunęli 10 km o 2 godziny to dałoby radę.
Adam, tylko teoretycznie. Poza regeneracja (choćby próba) dochodzą kwestie logistyki. Czekanie w autobusie kilkadziesiąt minut na jego zapełnienie, a następnie powrót do Krynicy (kolejne 50 min) nie pomaga w dojściu do stanu pozwalającego na wyjście do walki na trasie 10-ki.
Myśle rownież, ze wyciagnięcie biegu górskiego do 66k praktycznie "ustawia" tę konkurencje pod górali. Straty szosowcow bedą bardzo duże i w zasadzie nie do odrobienia. Tym samym wyeliminowany zostanie pierwiastek rywalizacji na pozostałych dystansach, a chyba o to chodzi w tej zabawie.
rynio1975
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 16
Rejestracja: 20 sie 2010, 20:25
Życiówka na 10k: 00:37:30
Życiówka w maratonie: 02:55:54
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

rockduck pisze:
miroszach pisze:66 nie dorzucą ponieważ musieliby zrezygnować z 10.

Jedyne co można tu jeszcze utrudnić to rozpocząć rywalizację w czwartek, ew. w piątek rano z jakimiś dodatkowymi etapami.

A tak na marginesie, uważam że o wiele łatwiej jest wymijać "tłum spokojnie biegnących ludzi" w dzień na szerokiej drodze asfaltowej, niż dwa takie tłumy podczas nocnego biegu górskiego na 36km na często wąskiej i trudnej technicznie ścieżce. Pierwszy korek to doścignięci biegacze z biegu na 66km, a drugi to biegacze z setki.
Sam tego skosztowałem w tym roku, ale że wymijanie mnie nakręca do granic, to nie narzekam, a chwalę takie dodatkowe utrudnienie i loterię.
Iron Run startował równo z 100km. Nie mijali nikogo[/quote


Zależy gdzie stało się na starcie ;)
yaro1986
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 617
Rejestracja: 11 sty 2012, 19:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: mazowsze

Nieprzeczytany post

Zawodnicy Iron run byli ustawiani na samym poczatku, to ze ktos sie zagapil lub nie sluchal tego co mowil speaker to juz jego problem.
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

Dlaczego nie ma żadnego podsumowania z biegu na 100km? Ciężko w ogóle wyniki znaleźć, dopiero z facebooka się dowiedziałem że Świerc wygrał.
J_Cop
Wyga
Wyga
Posty: 132
Rejestracja: 21 cze 2013, 22:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

rusolis pisze:Dlaczego nie ma żadnego podsumowania z biegu na 100km? Ciężko w ogóle wyniki znaleźć, dopiero z facebooka się dowiedziałem że Świerc wygrał.
Może sprawdź u źródła www.festiwalbiegowy.pl
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

rusolis pisze:Dlaczego nie ma żadnego podsumowania z biegu na 100km? Ciężko w ogóle wyniki znaleźć, dopiero z facebooka się dowiedziałem że Świerc wygrał.
http://bieganie.pl/?show=1&cat=10&id=6982
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

rynio1975 pisze:
Adam Klein pisze:Nie, no teoretycznie gdyby przesunęli 10 km o 2 godziny to dałoby radę.
Adam, tylko teoretycznie. Poza regeneracja (choćby próba) dochodzą kwestie logistyki. Czekanie w autobusie kilkadziesiąt minut na jego zapełnienie, a następnie powrót do Krynicy (kolejne 50 min) nie pomaga w dojściu do stanu pozwalającego na wyjście do walki na trasie 10-ki.
Myśle rownież, ze wyciagnięcie biegu górskiego do 66k praktycznie "ustawia" tę konkurencje pod górali. Straty szosowcow bedą bardzo duże i w zasadzie nie do odrobienia. Tym samym wyeliminowany zostanie pierwiastek rywalizacji na pozostałych dystansach, a chyba o to chodzi w tej zabawie.
Ciekawe spostrzeżenie, patrząc na wynik Jarka to można odnieść wrażenie, że już teraz Iron Run faworyzuje biegaczy górskich. Zaletą tego jednak okazuje się być to, że w tym biegu nie startuje żaden Kenijczyk. Być może obawiają się, że zgubią drogę. Przecież na biegach długodystansowych górskich w Polsce mnóstwo biegaczy gubi trasę. Ja i prawie każdy z moich znajomych miał jakiś problem z trasą na tego typu zawodach.

Jak się zatem rozwinie Iron Run? Mnie się wydaje, że najbardziej ciekawie byłoby gdyby w skład Iron Run wchodziły najróżniejsze biegi i każdy by dawał tyle punktów jakie miejsce się zajęło. Wygrywał by ten kto osiągnął by najmniej punktów startując jednak we wszystkich.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ