34. MW grupa na 3:45 :)

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
edek103
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 337
Rejestracja: 20 maja 2010, 21:54
Życiówka na 10k: 42:10
Życiówka w maratonie: 3:36:19

Nieprzeczytany post

milo pisze:Witam wszystkich planujących bieg na 3:45..Mój numer startowy 4554,bedę biegł swój pierwszy maraton,plan treningowy w zasadzie zrobiony,połowka w Tarczynie 16 września 1:38:53..planuję pobiec wg zasady wolniej zacząć i przyspieszać,tak biegłem Tarczyn i mam wrażenie że to bezpieczna taktyka,szczegóły tutaj..http://feelrace.com/fr.pl?ds=42&hh=03&m ... CO&pg=Exec Wolałbym nie biec sam,najlepiej w małej grupie ale nie za balonikiem,bo będzie tłok i problemy na wodopojach,więc start za grupą 3:40 a bieg na 3:44...Chyba że będzie moc i można będzie docisnąć w końcówce.. :hejhej:
Jeśli ktoś chciałby tak to rozegrać to zapraszam. :usmiech:
Piotrek
Hej....ja chetnie.....
Plan tez wykonalem czy wytrzymam zobaczymy. Ale nie ma grupy na 3:40 wiec muismy biec np: 5:15/km - 5:18/km, wtedy bedziemy przed balonikiem na 3:45 i blisko koncowego wyniku 3:40. Biegam z Garminem 305 wiec tempo moge kontrolowac. I masz racej fajniej sie biegnie w 3-5 osób. To moj 7 Maraton i mam juz troszke respektu i obaw:):):). W Dębnie na 28 km odcieło mi prąd:):):). Jesli jestes zainteresowany daj znac...
Pierwsze 5 km chciałbym sie trzymać mimo wszystko balonika żeby adrenalina mnie nie poniosła. A przed pierwszym wodopojem możemy lekko przyspieszyć.

moj adres; eigmarkowicz@interia.pl

Edek
PKO
Dasior
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 30 wrz 2012, 20:07
Życiówka na 10k: 48:16
Życiówka w maratonie: 3:44:04

Nieprzeczytany post

WIELKIE gratulacje dla pacemaker'ów 3:45 - (Adam i Tomasz?)
Prowadzenie było rewelacyjne - co prawda to mój debiut i nie mam porównania, ale idealnie dobrane tempo - druga połówka szybsza - tak, że w końcówce były jeszcze siły by "pocisnąć" + dużo "gadany" w trakcie - więc kilometry leciały nie wiadomo kiedy. Dużo porad: jak biec pod górkę, jak z górki, odpowiednio wcześniejsze informacje o punktach żywieniowych, rady po której biec stronie by złapać cień, o zakrętach itd. - może dla zaprawionych w bojach to abecadło, ale ja czułem sie prowadzony jak po sznurku:-). I ostatecznie - wynik poniżej 3:45!
Z całej organizacji biegu - pacemakerzy 3:45 - najlepsi:-)
Awatar użytkownika
runkris
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 348
Rejestracja: 07 maja 2011, 15:33
Życiówka na 10k: 45:28
Życiówka w maratonie: 3:37:19

Nieprzeczytany post

Witam ponownie i gratuluję wszystkim którzy ukończyli. Niestety przed startem zmieniłem plany i stanąłem przed balonikami na 3:45. Metę osiągnąłem w 3:37:18 ale były szanse na 3:30:00 :)
Ostatnio zmieniony 11 paź 2012, 23:35 przez runkris, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
boshka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 21 maja 2012, 20:00
Życiówka na 10k: 46:24
Życiówka w maratonie: 3:42:36
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Gratulacje dla wszystkich 3:45-łamaczy ;) Mam nadzieję, że wszyscy są tacy szczęśliwi jak ja ;) Mi udało się urwać aż 2,5 minuty, z pomocy Pacemakerów korzystałam tylko na początku, a potem jakoś poszło tj. pobiegło mi się samej ;) I nie wiem tylko co było większe - ból na trasie czy satysfakcja i radość na mecie. Chyba jednak to drugie ;)

Relacja tu: http://run-bo.blogspot.com/2012/10/bo-b ... owego.html
Bo pewnego dnia zamarzył mi się maraton. I zaczęłam biegać. A teraz zamarzył mi się IRONMAN... http://run-bo.blogspot.com
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ