Startować po chorobie?

Informacje o nowych biegach, wrażenia, przemyślenia, poszukiwanie towarzystwa i inne startowe duperele.
Awatar użytkownika
piter82
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3381
Rejestracja: 31 lip 2008, 11:57
Życiówka na 10k: 40:32
Życiówka w maratonie: 3:22:xx
Lokalizacja: Czechowice-Dziedzice

Nieprzeczytany post

ja przed Wrocławiem praktycznie ostatnie 2 tyg chorowałem, na dobrą sprawę to dopiero w dniu maratonu czułem się w miarę, zaznaczam ze nie brałem antybiotyków po których na pewno nie mógłbym pobiec bo osłabiają
Ciągle do przodu pokonując własne słabości
10k - 40:32 - 05.10 15k - 01:04:39 - 09.10 21,097k - 1:29:57 - 09.10 42,195k - 03:22:36 - 09.09
Mój Blog Aktywni Sportowo
GG 730243
PKO
rodzyn7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 31 mar 2008, 20:39

Nieprzeczytany post

No cóż nie pobiegłem w MW. Przełożyłem to na Poznań. Pomyślałem że zrobię jeszcze sprawdzian w niedzielę w Biegnij Warszawo, ale znów mnie bierze choróbsko. Kaszel, osłabienie. Zaczynam myślec o poddaniu się. A miałem nadzieję na dobry wynik. Niedziela na pewno odpada. Przyszły tydzień będzie już trzecim luźnym tygodniem. Jeden tydzień choroby, w tym tygodniu 2 treningi(lekkie) a w przyszłym? Co robic jeśli poczuję się lepiej? Lekkie bieganie? Może w ogóle?
Wszystkie plany poszły w diabły!
Boję się, że jak sobie odpuszczę to zrezygnuję z biegania(gram w nogę, siłownia).
rodzyn7
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 31 mar 2008, 20:39

Nieprzeczytany post

Piter a jak z realizacją założeń przedbiegowych?
ott
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 12 sie 2009, 14:49

Nieprzeczytany post

Witam,
przez ostani tydzien brałem antybiotyk ( ropien przy zebie) a do tego priobiotyki, w niedzielę czeka mnie maraton w Poznaniu co sądczicie biec czy nie?
Znajomy lekarz powiedział, że jak nie było goraczki to brak przeciwskazań, co wy na to?
Pozdrawiam
Wojtek W
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 516
Rejestracja: 24 lis 2007, 19:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Biegać, ale ostrożnie, antybiotyk zawsze osłabia.
Rymarz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 10
Rejestracja: 09 gru 2008, 12:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Przebiegłem na antybiotyku Maraton Poznań i dodam, że pobiegłem (3,33,26) ponad 20 minut gorzej niż we Wrocławiu. Ewidentny wpływ lekarstwa osłabił organizm. Bieganie jest jednak silniejsze :)
bartekm
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 15 gru 2009, 20:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 3:36:12
Lokalizacja: Bedoń Przykościelny

Nieprzeczytany post

Ja osobiście nie mogę biegać na lekach. ani po nich. :chlip:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ