Run Warsaw, brak smietnikow

[pichotnik]

No, mi sie bardzo podobalo i bla bla super bylo. Przebieglem ponizej godziny 10 km i to sie liczy:) Problemem moim zdaniem byla organizacja, a konkretnie brak dodatkowych smietnikow na trasie i przy starcie. Najpierw z chusteczka hignieniczna chodzilem pol godziny, zeby znalezc smietnik (wiem, mozna wlozyc do kieszeni, ale w niektorych ubraniach do biegania nie ma kieszeni) i nie znalazlem, potem pustej butelki po wodzie 750ml tez nie bylo gdzie wyrzucic i tez nie znalazlem - miejskie smietniki byly zapchane lacznie z grunetm wokol nich w promieniu metra. Mysle, ze to najpowazniejszy blad organizatorow, ktorzy nie mieli problemu z umieszczeniem tysiaca reklam i zatrudnienia glupawych wodzirejow, a o takiej podstawowej rzeczy zapomnieli. Na moje oko mogli zrezygnowac z drucianych krat odgradzajacych oczekujacych na start a zainwestowac w stojaki z workami.
Przy okazji, jak byscie znali jakies strony ze zdjeciami/filmami to bylbym wdzieczny za linki. Ja znalazlem to:
http://www.maratonczyk.pl/Galeria/run_w ... index.html

[Tytus68]

Witam

Problemem moim zdaniem byla organizacja, a konkretnie brak dodatkowych smietnikow na trasie i przy starcie.

Od czasu gdy wraz z wielkim bratem zza oceanu zaczelismy krzewic demokracje na swiecie musimy przyzwyczajac sie do takich sytuacji. Bezpieczenstwo ponad wszystko...