Wybory czyli:

[outsider]

Wczoraj cieć wywiesił na klatce schodowej kartkę gdzie jest lokal wyborczy i w ten sposób dowiedziałem się że są jakieś wybory.

Wlazłem na GW a tam natrafiłem na fajny "formulaż" pod tutułem Dopasuj sobie partię

Jest to skrócona wersja Latarnikawyborczego

Wypełniłem i doznałem szoku.
Czem prędzej zaliczylem drugi i tym razem się roześmiałem
Tak wyglądają wyniki- pierwszego odzwierciedlające procentową zbieżność moich poglądów z z poglądami parti politycznych:


PiS: 43%
SdPL: 5%
LPR: 5%
PSL: -14%
SLD: -14%
Demokraci.pl: -24%
PO: -24%
Platforma Janusza Korwin-Mikke: -33%
PPP: -33%
Samoobrona: -43%

Tak drugiego,który dzieli poglądy na wspólne i przeciwne:

Wspólne
Socjaldemokracja Polska-12%
Demokraci.pl-10%
Prawo i Sprawiedliwosc-8%
Platforma Obywatelska-4%
SLD-4%

Przeciwne
LPR-4%
Zieloni 2004-12%
PPP-12%
PSL-22%
Krajowa Partia Emerytów i Rencistów-32%
Samoobrona-38%
Platforma Janusza Korwin-Mikke-46%

Jak widać wg pierwszego najbliżej mi do PiS-u, Samoobrony, Korwina-Mikkego i PPP.
Wg drugiego najdalej do Samoobrony, Korwina-Mikkego i też PPP
Wg pierwszego najdalej do Socjaldemokratów  wg drugiego najbliżej.

Pytania, które się powtarzały wypełniłem tak samo.
W pierwszym 6 razy zaznaczyłem mam inne stanowisko w drugim 10 razy.

[Karola]

Demokraci.pl: 24%
PO: 24%
LPR: -24%
PPP: -33%
Platforma Janusza Korwin-Mikke: -52%
Samoobrona: -52%
SLD: -52%
PiS: -52%
SdPL: -71%
PSL: -71%

Jest to częściowo zbieżne z moim wyborem.
Mam nadzieję, że zdążę wrócić przed 20-tą z Berlina po maratonie żeby oddać swój głos.

[outsider]

Niezła koalicja Tobie wyszła (partie powyżej 50%):
PSL/SdPL/Samoobrona/Korwin-Mikke/SLD/PiS



Ps.Jak chcesz zdążyć na wybory to musisz na starcie przepychać się łokciami- w Berlinie są takie tłumy startujących, że jeśli tak nie zrobisz, to możesz, po sygnale startera, dojść  do lini startu jak wybory w Polsce już się  zakończą.


(Edited by outsider at 3:42 pm on Sep. 23, 2005)

[ulka]

Ale co mnie wyszło

Demokraci.pl: 71%
PO: 5%
LPR: -24%
SLD: -43%
PiS: -43%
Platforma Janusza Korwin-Mikke: -52%
PPP: -62%
SdPL: -62%
PSL: -71%
Samoobrona: -81%

[wojtek]

A co z Polska Partia Piwa ?
Nie smakuje czy nie laczy ?

(Edited by wojtek at 5:01 am on Sep. 25, 2005)

[outsider]

Nie istnieje.

Jej były szef staruje w wyborach prezydenckich z ramienia ugrupowania, które nie ma nic wspólnego z poczuciem humoru czy piwem

[outsider]

Czy wiecie kto będzie nami rządził?

Kliknijcie tutaj

Ja wyłożyłem się na loczkach przyszłej grupy (bliźniaczej), mającej trzymać władzę.

[ulka]

Mam fatalny wynik, tylko 25%. Pieprzyki mnie zmyliły. Muszę jeszcze poćwiczyć.

[outsider]

A teraz można sobie wybrać prezydenta



Ps. Ale ciapa ze mnie nie zauważyłem, przy wyborach parlamentarnych, że gdzie niegdzie są kreseczki, a gdzie indziej nie ma. A te kreseczki to miały być minusy.

Co prawda mogli by tak to zrobić żeby gdzie indziej były plusy, to nawet taki ślepak, jak ja może by zauważył.

Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło- potwierdziło to tylko tytuł tematu: Wybory czyli ich głupota.



Ps. Udało mi się namierzyć tajną stronę jednego z poważnych  kandydatów. O tutaj


A tutaj film o jego konkurencie.

[Kenji]

Dodam swoje dwa słowa,bo w końcu będzie druga tura,więc temat jeszcze aktualny...

Ja tak obserwowałem całą tą kampanę przedwyborczą,sondaże,te konfrontacje kandydatów i przypomniał mi się zaraz taki cykl programu emitowanego w TVP:mianowicie POLSKIE ZOO.

Programu dawno już nie ma,a ONO wciąz trwa.

Donald walczy z Kaczorkiem,w sumie z Kaczorkami-oni zawsze jednak razem,a dalej w tej batalii znów jak co 5 lat Andrzej L.,jak zawsze tajemniczy Stanisław T.Brakuje tym razem tylko mocnego zawodnika lewej strony.

W czym tu wybierać...?

Stwierdzam,że wszystko już było,Polaka nic już nie zaskoczy...i teraz przyszła kolej na Kaczorki,tak po prostu.Teraz widać ich kolej na wykazanie się...
Ciekawe kiedy przyjdzie pora na Andrzeja:wrr:...

[outsider]

Quote: from Kenji on 9:44 pm on Oct. 11, 2005


Ciekawe kiedy przyjdzie pora na Andrzeja:wrr:...

Nigdy
Solarium plus "charakter" to za mało do prezydentury, nawet w Polsce.