Profanacja
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Przeraziła mnie ta informacja. Jakdresiarze zaczną ćwiczyć bieganie, to stracę jedyną przewage jaką miałem nad nimi w razie nieoczekiwanej konfrontacji. Mam nadzieje, że jeszcze nie wpadli na to, żeby trenować bieganie.
Z drugiej strony, powiew świeżego powietrza, może odświeżyć ich umysł i usynąć z głów bzdurne ideologie. 


- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Po czym poznać dresiarza? Ja często biegam w czarnej bluzie z trzema białymi paskami
W tenisa gram tyż w z trzema paskami. Pływam już na szczęście w czym innym (speedo)
itd.



gregoz
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
No właśnie neutrino a jak wiadomo przypakowana sylwetka dobrze służy sprintom zatem szanse szczypiorków maleją ;-( Dobrze,że mam przeszłość sprinterską 

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Herbix
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 286
- Rejestracja: 14 cze 2004, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zgierz
- Kontakt:
Heh a ja właśnie szukam sklepu gdzie można kupić buciki biegowe na raty, ponieważ moje Adidasy Response mają już ponadplanowe dziury wentylacyjne o łącznej powierzchni ok 4 cm2
... o stabilności już nie wspomnę

GG: 977722
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Dresiarza najczęściej poznać po dresie, łysej głowie, niskim czole i klockowatej sylwetce (nie mylić z policjantem), oraz butach sportowych. Odziez zazwyczaj marki Adidas. Właśnie dlatego uwazam, ze dresiarz sprofanował buty biegowe, wkładajac w nie swoje dresiarskie stopy.
ENTRE.PL Team
-
- Stary Wyga
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 kwie 2003, 15:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Kayano dość znacząco wybijają się ceną, a dla nich jest to jeden z najważniejszych czynników przy wyborze butów. Drugi to wygląd, im więcej jaskrawych kolorków, bajerów, tym lepiej. Później stoją chłopaki w oczekiwaniu na gościa do klepania i przechwalają się swoim sprzęcikiem. 
Umieszcze jeszcze kilka takich postó i pewnie pomyślicie, że jestem jednym z nich.
Od razu się wytłumaczę, że im lepiej znasz swego wroga i jego sposób myślenia, tym łatwiej jest Ci z nim walczyć.

Umieszcze jeszcze kilka takich postó i pewnie pomyślicie, że jestem jednym z nich.

-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
sorry za tego policjanta...
ostatnio niestety drobne wykroczenie drogowe kosztowało mnie 2 setki, a naszego eurodeputowanego, co to jeśdził ponad setką w mieście pouczyli tylko...
ostatnio niestety drobne wykroczenie drogowe kosztowało mnie 2 setki, a naszego eurodeputowanego, co to jeśdził ponad setką w mieście pouczyli tylko...
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ale neutrino ma racje .... przeciez Kayano to najdroższe buty więc jak jakiś "dresiarz" dorwał je za 6 stówek w Decathlonie to później móg sie chwalic kolegom
A tak to ja się boję pisać źle o dresiarzach bo może i zaczną czytać forum i...... kurna wp..... nam sie szykuje 


Ibex