Ogólna teoria dublowania
- stonoga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17
Wiele maratonów i innych biegów rozgrywanych jest na trasach będących pętlami. Skutkiem tego jest zjawisko dublowania. Dla uproszczenia ograniczmy problem do dwoch zawodnikow, biegnących ze stałą prędkością.. Jeżeli trasa sklada się N pętli możemy zostać zdublowani 0, 1, 2, , N-1 razy (lub też odwracając problem tyle razy zdublować). Załóżmy że zawodnik szybszy pokonuje całą trasę biegu w czasie T. W jakim czasie “t” powinniśmy pobiec aby nie zostać zdublowanym D razy. Oto wzór:
t = T*N/(N-D))
Przykład 1:
Łódź:
Załóżmy że czas zwycięzcy wyniesie 2.18 (138 minut)
N – dla Łodzi wynosi 4.
Zatem aby nie zostać zdublowanym wcale powinniśmy pobiec poniżej 3.04, a zdublowani 1 raz będą zawodnicy z przedziału 3.04 – 4.36.
Przykład 2:
Dębno:
T = 2.12
N = 3
Nie zdublowano zawodników biegnących szybciej niż 3.18.
Szczególnie twórcze może być zastosowanie tej teori do biegów dziwnych np.: maratonów rozgrywanych na 11 pętlach, lub biegów na 10 km rozgrywanych na pętli o długości 500 m (historia sportu zna takie przypadki).
t = T*N/(N-D))
Przykład 1:
Łódź:
Załóżmy że czas zwycięzcy wyniesie 2.18 (138 minut)
N – dla Łodzi wynosi 4.
Zatem aby nie zostać zdublowanym wcale powinniśmy pobiec poniżej 3.04, a zdublowani 1 raz będą zawodnicy z przedziału 3.04 – 4.36.
Przykład 2:
Dębno:
T = 2.12
N = 3
Nie zdublowano zawodników biegnących szybciej niż 3.18.
Szczególnie twórcze może być zastosowanie tej teori do biegów dziwnych np.: maratonów rozgrywanych na 11 pętlach, lub biegów na 10 km rozgrywanych na pętli o długości 500 m (historia sportu zna takie przypadki).
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
To jest jednak Szczególna Teoria bo do ogólnej trzeba dodać poprawki na dobieg do pętli i odcinek finiszowy jesli takowe istnieją i nie pokrywaja sie z petlą. A to juz będzie wymagało wprowadzenia dodatkowych zmiennych na dystans całkowity i długosci tych dodatkowych odcinków.
Stonoga do dzieła:)
Stonoga do dzieła:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Stonoga - nie działa.
Miałem w Dębnie 3:19, prawie 3:20 i nie zdublowano mnie. Był to równy bieg.

(Edited by Kazig at 11:38 am on May 6, 2004)
Miałem w Dębnie 3:19, prawie 3:20 i nie zdublowano mnie. Był to równy bieg.

(Edited by Kazig at 11:38 am on May 6, 2004)
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Jako zaprawiony w bojach fizyk (dwa komisy w LO i notoryczna ocena mierna) muszę stwierdzić, iż drugie prawo Stonogi sprawdza się jedynie w przypadku biegacza doskonale czarnego (definicja: biegacz zmieniający tempo maksymalnie o 5% na 95% dystansu i przyspieszający jednostajnie na finiszowym odcinku długości 5%).
Proszę o wprowadzenie stosownych poprawek.
(Edited by krzycho at 11:46 am on May 6, 2004)
Proszę o wprowadzenie stosownych poprawek.
(Edited by krzycho at 11:46 am on May 6, 2004)
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- stonoga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17
Kaziq napisał:
"Miałem w Dębnie 3:19, prawie 3:20 i nie zdublowano mnie. Był to równy bieg"
Skoro cię nie zdublowano to musiałeś na ostatnie kółko wbiec wcześniej niż wbiegł zwycięzca czyl poniżej 2.12. Zatem ostatnie kólko robiłes 1.08 minut. Gdybyś w tym tempie biegł całość miałbyś 3.24. Przykro mi to stwierdzić Kazigu ale biegasz bardzo nierówno. Teoria niestety działa dla biegaczy dobrze przygotowanych czyli "doskonale czarnych". Ogólnośc tej teori polega na tym że:
1) można ją zastosować do badań odwrotnych. Np:
jakich biegaczy zdubluję biegnąc maraton w tempie np 3 godziny
2) nie zależy od dystansu - można np zastosować do GP Woli - 5 kólek po 2 km.
"Miałem w Dębnie 3:19, prawie 3:20 i nie zdublowano mnie. Był to równy bieg"
Skoro cię nie zdublowano to musiałeś na ostatnie kółko wbiec wcześniej niż wbiegł zwycięzca czyl poniżej 2.12. Zatem ostatnie kólko robiłes 1.08 minut. Gdybyś w tym tempie biegł całość miałbyś 3.24. Przykro mi to stwierdzić Kazigu ale biegasz bardzo nierówno. Teoria niestety działa dla biegaczy dobrze przygotowanych czyli "doskonale czarnych". Ogólnośc tej teori polega na tym że:
1) można ją zastosować do badań odwrotnych. Np:
jakich biegaczy zdubluję biegnąc maraton w tempie np 3 godziny
2) nie zależy od dystansu - można np zastosować do GP Woli - 5 kólek po 2 km.
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Pytanie: Czy w Dębnie kółka były sobie równe?
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
No dobrze, czy trójkąty w Dębnie były równe?
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Łe tam, mnie też nie zdublowano a miałem 3:21. A biegłem pierwsze 2 kółka na 3:05 hehehehe
Bo to wszystko TYLKO TEORIA !!! No i zbyt ogólnikowe podejście
Bo to wszystko TYLKO TEORIA !!! No i zbyt ogólnikowe podejście

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Arti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4522
- Rejestracja: 02 paź 2001, 10:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznan
Zresztą do tego nie potrzeba wzoru.
- zresztą ponieważ są pętle więc można biec kilka petli szybciej a na ostatniej i tek już nas nie zdubluje pierwszy bo skończył bieg podczas gdy my jesteśmy gdzieś na ostatniej petli tak jak to było w Debnie
- zresztą ponieważ są pętle więc można biec kilka petli szybciej a na ostatniej i tek już nas nie zdubluje pierwszy bo skończył bieg podczas gdy my jesteśmy gdzieś na ostatniej petli tak jak to było w Debnie

[url=http://www.kujawinski.com]www.kujawinski.com[/url]
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Nie kółka tylko trójkąty
nie analizowałem wzoru stonogi, ale przede wszystkim kó.... trójkąty muszą być równe, a chyba nie były. Mam bana na oficjalną stronę i nie mogę sprawdzić jak to było.
Poza tym są rzeczywiście inne czynniki np. wiatr.
nie analizowałem wzoru stonogi, ale przede wszystkim kó.... trójkąty muszą być równe, a chyba nie były. Mam bana na oficjalną stronę i nie mogę sprawdzić jak to było.
Poza tym są rzeczywiście inne czynniki np. wiatr.
- stonoga
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 263
- Rejestracja: 26 lip 2003, 22:17
Po słusznej uwadze Artiego i uwagach Kaziga wprowadzam uzupełnienie do OTD. To co robi zawodnik dublowany po skończeniu biegu przez zawodnika dublującego nie ma najmniejszego znaczenia. Może się nawet położyć na asfalcie na 3 godziny, a i tak nie będzie zdublowany. Zatem ważny jest przewidywany czas ukończenia biegu przez zawodnika dublowanego w momencie ukończenia biegu przez dublującego.
Dlaczego mam wiecej nóg niż mózgów ???
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
no ale przecież przyjąłeś założenie, że biegną ze stałą szybkością?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1296
- Rejestracja: 21 mar 2003, 16:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Logika rozumowania matematycznego jest ok. Niestety bieganie jest bardziej związane z biologia a spróbuj zastosowac matematyke do biologii!! Nawet w chemii jest czasami cięzko.....
Ibex
- Jarro
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Bo to należy Stonogo uwzględniać w OTD jedynie czas zawodnika dublowanego na / n-1/ kółko-trójkąto-czworokąto-wielokącie, gdzie n=liczba kółek oraz oczywiście czas zwycięzcy.
W Dębnie co drugi biegał tak, by przypadkiem nie być zdublowanym. Ergo - kłopoty na n-tym.
W Dębnie co drugi biegał tak, by przypadkiem nie być zdublowanym. Ergo - kłopoty na n-tym.
Jarro