Dziewczyna zemdlała na szczycie
Trzy godziny, z narażeniem życia, ratownicy górscy ściągali ze szczytu Śnieżki młodą dziewczynę, która zasłabła i zemdlała po dotarciu na szczyt.
Jej trener zorganizował marszobieg na Śnieżkę, gdy szalała śnieżyca i wiał bardzo silny wiatr.
"To niefrasobliwość i głupota - komentuje Maciej Abramowicz, naczelnik karkonoskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Młodzi karatecy z Warszawy przyjechali na zgrupowanie do Borowic blisko Jeleniej Góry. W niedzielę ich trener, nie zważając na pogarszającą się pogodę, zorganizował marszobieg z Borowic na Śnieżkę.
Młodzi ludzie (średnio 15 lat) pokonywali trasę w ekstremalnych warunkach. Nad górami przechodziła wtedy burza śnieżna z piorunami. Na drodze ku Śnieżce jedna z uczestniczek biegu zasłabła i zemdlała. Przy użyciu specjalistycznego sprzętu ponad trzy godziny ratownicy ściągali ją na dół.
To jeden z poważniejszych wypadków podczas trwających ferii zimowych na Dolnym Śląsku. W Karkonoszach, w styczniu, ratownicy górscy interweniowali 120 razy. W Sudetach tylko w pierwszym tygodniu ferii musieli pomagać 50 osobom.[/quote]
Ładne świry :)
Może biegali jeszcze w samych gi i na bose stopy? ;)
Nierozsądny trening w górach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 632
- Rejestracja: 28 lis 2003, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Marszobieg na Śnieżkę. To rzeczywiście głupota wysyłać 15 latków na marszobieg na taką górę,w takich warunkach.
Ciekawe co to za trener,który nie potrafił ocenić stopnia zmęczenia swoich podopiecznych.
Bardzo chętnie zaprosiłbym go na trening WBNP i przegonił porządnie po górkach.
To kompletny brak wyobrażni i zero profesonalizmu od strony sportowej.
Ciekawe co to za trener,który nie potrafił ocenić stopnia zmęczenia swoich podopiecznych.
Bardzo chętnie zaprosiłbym go na trening WBNP i przegonił porządnie po górkach.
To kompletny brak wyobrażni i zero profesonalizmu od strony sportowej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Bardzo często zdarza sie tak ze bezmyślnosić ludzi moze doprowadzić do tragedi. Dlatego osobiście jestem za tym aby, koszty akcji GOPR, TOPR był pokrywane przez tych bezmyślnych ludzi.
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 426
- Rejestracja: 10 lis 2003, 18:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Tak ale jak można usprawiedliwiać kogoś kto na Giewont wybiera sie w butach na szpilkach. Bądzi w adidasach z workami na nogach zdobywa Rysy zimą. Gdzie tu rozsądek
[b]"Kto się ośmieli, wygrywa"[/b]