Co sadzicie o tym, aby biegacze zrzeszeni w klubie używali jakiegoś jednakowego elementu, po którym byliby identyfikowani z danym klubem.
Np. ten sam emblemat /logo/ na czapeczce, jednakowa koszulka-odpowiednio oznaczona itp.
Dla mnie sprawa byla oczywista na tak, okazuje się jednak że nie wszyscy są tym zainteresowani.
Tego nie rozumiem-może biegać jako niezrzeszony i nikt do niczego go nie zmusza, ale jeśli należy do klubu to w czym rzecz? wstydzi się tego klubu czy jak?
Jaka jest Wasza opinia w tej sprawie?
Barwy klubowe
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pozdr. Artur
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Artur, może trzebaby zmienić nazwę klubu KB Skunks (z symbolem skunksa jako logo) na np. KB Gepard (z odpowiednim symbolem.
Ale poważnie może to rzeczywiście kwestia estetyki tego logo?
Ale poważnie może to rzeczywiście kwestia estetyki tego logo?
ENTRE.PL Team
- gregoz68
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 466
- Rejestracja: 04 lut 2004, 13:34
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Arturo! Dla mnie to też jest oczywiste. Rzecz zapewne w tym, że jeden chciałby mieć koszulkę w barwach klubowych za 1 zł, drugi za 10 a trzeci firmowy komplecik za stówkę. Tak mi się zdaje.
gregoz