z serii ``zwatpienia``

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
pabllos
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 10 maja 2003, 23:58

Nieprzeczytany post

zaczalem niedawno biegac tak regularnie, pozniej niestety -gralem w kosza skrecilem kostke i musialem na troche przerwac bieganie ,z ktorego i tak w bardzo malym czasie wynioslem olbrzymia ilosc satysfakcji.i tak pauzowalem ,pauzowalem i o bieganiu zapominalem z czasem.ochota przechodzila i brak mi bylo zapalu do dalszej walki na szosach. dzisiaj tak siedzac w ogolnym dolku nastrojowym w domku pomyslalem ze moze jednak znowu rusze ,myslalem nad tym jakis czas ,ale jednak wlozylem butkii jazda. i to byla jedna z najwspanialszych decyzji-przelamac sie i wrocic do biegania .znowu nabralem energii do tego sportu. i jak tu nie kochac biegania .  mieliscie podobne przygody ...napiszcie
pozdrawiam biegaczy
PKO
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
PiotrP
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 638
Rejestracja: 09 lip 2002, 16:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Irlandia lub Pyrzyce, Polska

Nieprzeczytany post

:)
Piotr
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Pabllos, myśle, że to doświadczenie większości z nas. Moze mniej ekstremalne.

Też kiedyś miałem kontuzje i nie mogłem uprawiać sportu dwa lata. Ciezko mi z tym było.
ENTRE.PL Team
tournier
Wyga
Wyga
Posty: 67
Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48

Nieprzeczytany post

Mnie ostatnio przez alergię ze trzy tygodnie umknęły. Jednak - jak mawiają doświadczeni - "nie ma tego złego...". Powrót jest bowiem sympatyczny. Zresztą nie ma co pisać, byli juz tacy, którzy na ten temat sporo spłodzili; np: "Litwo, Ojczyzno moja..." albo "Szlachetne zdrowie..." i /no, może niekoniecznie o bieganie chodziło;)/.
Awatar użytkownika
malgosia
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 159
Rejestracja: 18 maja 2003, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: włocławek

Nieprzeczytany post

Powrót to biegania to fajne uczucie ale jeszcze fajniejsze uczucie to powrot do dawnej formy:)
"Każda nawet najdłuższa podróż zaczyna się od pierwszego kroku"
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ