NAJBARDZIEJ EMOCJONUJĄCY BIEG W HISTORII
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Dla mnie najbardziej emocjonującym biegiem w historii, była sztafeta: 4x400 metrów mężczyzn na Mistrzostwach Świata w LA w Tokyo w 1991 roku.
Wtedy Amerykanie byli zdecydowanymi faworytami. Kilka dni wcześniej w biegu indywidualnym na 400 metrów podium wyglądało tak:
1 44.57 Antonio Pettigrew USA
2 44.62 Roger Black GBR
3 44.63 Danny Everett USA
Anglicy mieli problem ze składem. Nie wiem dlaczego (może ktoś z forumowiczów będzie wiedział) ale mieli tylko 3 gotowych do biegu 400-tu metrowców.
I wtedy postanowili, że wystawią biegacza, który normalnie biegał 100 i 200 metrów - górę mięsa która nazywała się: John Regis.
Regis miał biec na 3-ciej zmianie.
Ruszyli.
1 zmiana - USA Andrew Valmon, UK Roger Black - po pierwszej zmianie USA nieco przed UK
2 zmiana - USA Quincy Watts, UK Derek Redmond - Watts wyraźnie odsadził Watts'a - druga zmiana zakończyła się chyba 7-mio metrową przewaga USA.
I wydawało się, ze sprawa jest juz rozstrzygnięta, bo dla USA mial teraz biec Everett który kilka dni wcześniej zajął 3-cie miejsce na 400 metrów tracąc do kolegi z reprezentacji tylko o 0,06 sekundy a dla UK - John Regis - 200 metrowiec - czyli wygladało na to, że szans na złapanie Everett'a nie ma.
3 zmiana - REGIS ruszył jak do sprintu. Juz pod koniec pierwszego zakrętu wyrażnie skrócił dystans. Na przeciwleglej prostej doszedł Everetta. A na drugim zakręcie zacząl go wymijać po zewnętrznej !! Everett chyba nie nmógł uwierzyć w to co się dzieje. Na zakręcie trwała niesamowita walka. Regis nie wyprzedzil w końcu Everretta i wpadł na mete 3-ciej zmiany minimalnie za nim. Ale to co zrobił było niesamowite. I chyba własnie to dało kosmicznego kopa ostatniemu z Brytyjczyków.
Był nim Kriss Akabusi, biegający także płotki, niezwykle szczuplutki murzyn o nieproporcjonalnie do szerokości bioder szerokich ramionach.
Ale u Amerykanów na ostatniej zmianie biegł zwycięzca biegu na 400 metrów sprzed kilku dni - Antonio Pettigrew.
4 zmiana - Akabussi wystartował ze 2 metry za Pettigrew. Nie pamietam juz tego dokładnie ale chyba biegli cały czas równo. Akabussi był tuż za Pettigrew i zaczął przesuwać sie do przodu na wyjściu z ostatniego zakrętu. I wygrał o 0,04 sekundy !!!
Do dziś bieg ten pozostaje dla mnie chyba najbardziej emocjonującycm ze wszystkich jakie pamietam, a zwłaszcza bieg JOHNA REGIS'a.
Wtedy Amerykanie byli zdecydowanymi faworytami. Kilka dni wcześniej w biegu indywidualnym na 400 metrów podium wyglądało tak:
1 44.57 Antonio Pettigrew USA
2 44.62 Roger Black GBR
3 44.63 Danny Everett USA
Anglicy mieli problem ze składem. Nie wiem dlaczego (może ktoś z forumowiczów będzie wiedział) ale mieli tylko 3 gotowych do biegu 400-tu metrowców.
I wtedy postanowili, że wystawią biegacza, który normalnie biegał 100 i 200 metrów - górę mięsa która nazywała się: John Regis.
Regis miał biec na 3-ciej zmianie.
Ruszyli.
1 zmiana - USA Andrew Valmon, UK Roger Black - po pierwszej zmianie USA nieco przed UK
2 zmiana - USA Quincy Watts, UK Derek Redmond - Watts wyraźnie odsadził Watts'a - druga zmiana zakończyła się chyba 7-mio metrową przewaga USA.
I wydawało się, ze sprawa jest juz rozstrzygnięta, bo dla USA mial teraz biec Everett który kilka dni wcześniej zajął 3-cie miejsce na 400 metrów tracąc do kolegi z reprezentacji tylko o 0,06 sekundy a dla UK - John Regis - 200 metrowiec - czyli wygladało na to, że szans na złapanie Everett'a nie ma.
3 zmiana - REGIS ruszył jak do sprintu. Juz pod koniec pierwszego zakrętu wyrażnie skrócił dystans. Na przeciwleglej prostej doszedł Everetta. A na drugim zakręcie zacząl go wymijać po zewnętrznej !! Everett chyba nie nmógł uwierzyć w to co się dzieje. Na zakręcie trwała niesamowita walka. Regis nie wyprzedzil w końcu Everretta i wpadł na mete 3-ciej zmiany minimalnie za nim. Ale to co zrobił było niesamowite. I chyba własnie to dało kosmicznego kopa ostatniemu z Brytyjczyków.
Był nim Kriss Akabusi, biegający także płotki, niezwykle szczuplutki murzyn o nieproporcjonalnie do szerokości bioder szerokich ramionach.
Ale u Amerykanów na ostatniej zmianie biegł zwycięzca biegu na 400 metrów sprzed kilku dni - Antonio Pettigrew.
4 zmiana - Akabussi wystartował ze 2 metry za Pettigrew. Nie pamietam juz tego dokładnie ale chyba biegli cały czas równo. Akabussi był tuż za Pettigrew i zaczął przesuwać sie do przodu na wyjściu z ostatniego zakrętu. I wygrał o 0,04 sekundy !!!
Do dziś bieg ten pozostaje dla mnie chyba najbardziej emocjonującycm ze wszystkich jakie pamietam, a zwłaszcza bieg JOHNA REGIS'a.
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
WOW! Jak to czytałem to aż ciarki przeszły mi po plecach!
Biegałem w życiu wiele sztafet - nie ma żadnego porównania z normalnym biegiem na 400m.
TE EMOCJE !!!
Biegałem w życiu wiele sztafet - nie ma żadnego porównania z normalnym biegiem na 400m.
TE EMOCJE !!!
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48
Czy można zazdrościć wspomnień? Chyba tak...
Ja zazdroszczę Fredziowi bo dla mnie najbardziej emocjonującym biegiem było 100m w Seulu. Atmosfera była napięta na wiele tygodni przed Igrzyskami. Przed strzałem startera tyle adrenaliny i takie tentno jak u głównych aktorów biegu było u milionów kibiców. Fenomenalny Ben Johnson, fenomenalny Carl Lewis, fenomenalny pojedynek gigantów. Bieg i jego wynik powaliły wszystkich. Później kontrola dopingowa, dyskwalifikacja Johnsona, ostatnio skandal Lewisa (wątek obok)...
Po co komu takie wspomnienia...
Ja zazdroszczę Fredziowi bo dla mnie najbardziej emocjonującym biegiem było 100m w Seulu. Atmosfera była napięta na wiele tygodni przed Igrzyskami. Przed strzałem startera tyle adrenaliny i takie tentno jak u głównych aktorów biegu było u milionów kibiców. Fenomenalny Ben Johnson, fenomenalny Carl Lewis, fenomenalny pojedynek gigantów. Bieg i jego wynik powaliły wszystkich. Później kontrola dopingowa, dyskwalifikacja Johnsona, ostatnio skandal Lewisa (wątek obok)...
Po co komu takie wspomnienia...
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Pojedynek Yifter - Viren na 10 km w Moskwie
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Malinowskiego w Moskwie pamietam, mimo że 12 lat miałem.
Ale Yifter-Viren w Moskwie i Dave Wottle w Monachium ??
Napiszcie cos więcej - chociaz ze dwa zdania.
Ale Yifter-Viren w Moskwie i Dave Wottle w Monachium ??
Napiszcie cos więcej - chociaz ze dwa zdania.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Cytuje ze strony o Haile Gebrselassie
"In 10,000m terms this was the night of the big fight between two of the greatest distance runners in history both of whom were running their last major championship 10,000 metres. In the green vest from Ethiopia the defending Olympic champion and world record holder Haile Gebrselassie, and in the red vest from Kenya the challenger and Olympic silver medallist from four years ago, the five times world cross country champion, Paul Tergat. This pre-race billing did not disappoint and the final quickly developed into one of the all time encounters on a par, if not better than Miruts Yifter's duel with Lasse Viren in the Moscow final of 1980."
To tylko na poparcie mojej fascynacji . O gustach dyskutowac nie wypada , kazdy ma swoich faworytow , nawet klasyfikacja na TEJ stronie
A oto ilustracja z pamietnego biegu w Moskwie , ktora juz kiedys zamiescilem przy innej okazji

(Edited by wojtek at 3:03 am on April 27, 2003)
(Edited by wojtek at 3:24 am on April 27, 2003)
"In 10,000m terms this was the night of the big fight between two of the greatest distance runners in history both of whom were running their last major championship 10,000 metres. In the green vest from Ethiopia the defending Olympic champion and world record holder Haile Gebrselassie, and in the red vest from Kenya the challenger and Olympic silver medallist from four years ago, the five times world cross country champion, Paul Tergat. This pre-race billing did not disappoint and the final quickly developed into one of the all time encounters on a par, if not better than Miruts Yifter's duel with Lasse Viren in the Moscow final of 1980."
To tylko na poparcie mojej fascynacji . O gustach dyskutowac nie wypada , kazdy ma swoich faworytow , nawet klasyfikacja na TEJ stronie
A oto ilustracja z pamietnego biegu w Moskwie , ktora juz kiedys zamiescilem przy innej okazji

(Edited by wojtek at 3:03 am on April 27, 2003)
(Edited by wojtek at 3:24 am on April 27, 2003)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Pamiętam chyba te 10 km z Moskwy - wygrał ten w zielonej koszulce, nie?
A ta strona z 100 All time Greatest Competitions - świetna.
Jest tam nawet ten mój ulubiony bieg na 19 miejscu. Wprawdzie, trochę inaczej opisany niż ja pamiętam - ale cóż - może zbyt emocjonalnie do niego podchodzę.
A ta strona z 100 All time Greatest Competitions - świetna.
Jest tam nawet ten mój ulubiony bieg na 19 miejscu. Wprawdzie, trochę inaczej opisany niż ja pamiętam - ale cóż - może zbyt emocjonalnie do niego podchodzę.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ale skoro Wojtek zamiescił zdjęcia, to ja też:
To jest własnie John Regis

A to wyjście na ostatnią prostą - z lewej Akabusi z prawej Petigrew

To jest własnie John Regis
A to wyjście na ostatnią prostą - z lewej Akabusi z prawej Petigrew
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Ten w zielonej koszulce to Kedir , o ile sie nie myle . Yifter w czerwonej . Na ostatniej pozycji Viren
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Tak to Kedir . Znalazlem w historii , ze to mistrz swiata w przelajach z Rzymu w 1982 roku :
Rome, Italy: Kedir makes no errors this time and takes the men’s race five seconds ahead of the USA’s Alberto Salazar, who had led most of the way.
Africa figure at both ends of the men’s race since Libya’s Selwan Philemone finishes in 167th position, nearly five minutes adrift of the man in front of him.
Romania’s Maricica Puica ends Grete Waitz’s reign as the queen of cross country and Zurubachew Gelaw makes it an Ethiopian double by winning the junior men’s race in which Spain’s Martin Fiz, who more than a decade later won the marathon at the World Championships, finishes 16th.

Rome, Italy: Kedir makes no errors this time and takes the men’s race five seconds ahead of the USA’s Alberto Salazar, who had led most of the way.
Africa figure at both ends of the men’s race since Libya’s Selwan Philemone finishes in 167th position, nearly five minutes adrift of the man in front of him.
Romania’s Maricica Puica ends Grete Waitz’s reign as the queen of cross country and Zurubachew Gelaw makes it an Ethiopian double by winning the junior men’s race in which Spain’s Martin Fiz, who more than a decade later won the marathon at the World Championships, finishes 16th.

Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
mówiąc szczerze nie za bardzo interesuję się LA, a w dodatku nie mam pamięci do nazwisk.
Najbardziej ze wszystkich wydarzeń LA odcisnął mi się w pamięci samotny bieg Butcha Raynoldsa po rekord świata na mitingu chyba w Zurichu chyba o okolicach 1995 roku. Czy ktoś pamięta ten bieg, jak Butch słaniał się na mecie prawie nieprzytomny? Ten jego widok omdlewającego na mecie sprawił, że od tego czasu uważam 400m za najtrudniejszą konkurencję LA.
Najbardziej ze wszystkich wydarzeń LA odcisnął mi się w pamięci samotny bieg Butcha Raynoldsa po rekord świata na mitingu chyba w Zurichu chyba o okolicach 1995 roku. Czy ktoś pamięta ten bieg, jak Butch słaniał się na mecie prawie nieprzytomny? Ten jego widok omdlewającego na mecie sprawił, że od tego czasu uważam 400m za najtrudniejszą konkurencję LA.
ENTRE.PL Team
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wlasnie znalazlem fragmenty filmow z Moskwy . Komentarz po rosyjsku .
Stronka o Yifterze
Nalezy kliknac na napis Moscow 1980 M.Yifter w celu obejrzenia filmu . Co ciekawe na samej stronie jest powazny blad . Sportowiec na drugim zdjeciu to nie Yifter , przynajmniej nie TEN Yifter , ktory od lat jest uchodzca politycznym .
Na dole stronki jest skorowidz alfabetyczny . Kliknalem na V i obejrzalem fantastyczne koncowki biegow z Lasse Virenem z Montrealu .
A jesli jestesmy przy Finach to obejrzyjmy fragmenty filmu z NURMIM .
Ta strona to rewelacja ! Koniecznie dodajmy do ulubionych !!!
Stronka o Yifterze
Nalezy kliknac na napis Moscow 1980 M.Yifter w celu obejrzenia filmu . Co ciekawe na samej stronie jest powazny blad . Sportowiec na drugim zdjeciu to nie Yifter , przynajmniej nie TEN Yifter , ktory od lat jest uchodzca politycznym .
Na dole stronki jest skorowidz alfabetyczny . Kliknalem na V i obejrzalem fantastyczne koncowki biegow z Lasse Virenem z Montrealu .
A jesli jestesmy przy Finach to obejrzyjmy fragmenty filmu z NURMIM .
Ta strona to rewelacja ! Koniecznie dodajmy do ulubionych !!!
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
A oto pasjonujacy moment z biegu na 3000 m z przeszkodami . Bronek powiedzial sobie na ostatnim kole , ze jesli dorwie rywala przed rowem z woda , bieg bedzie jego . I tak sie stalo !
Po latach razem z Bohdanem Bulakowskim poznalismy kulisy tego biegu i przyczyne dla ktorej Bronek wtedy wygral

(Edited by wojtek at 3:43 pm on April 27, 2003)
Po latach razem z Bohdanem Bulakowskim poznalismy kulisy tego biegu i przyczyne dla ktorej Bronek wtedy wygral

(Edited by wojtek at 3:43 pm on April 27, 2003)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0