EU bada maratony
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2163
- Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bawaria/Gdansk
Unia Europejska od pewnego czasu zaczela sie przygladac oplatom pobieranym przez organizatorow najwiekszych maratonow. Wielu z nich (glownie w Austrii, Francji czy Wloszech) stosuje praktyke nizszych oplat dla rodakow i wyzszach dla gosci z zagranicy. Zdaniem przedstawicieli EU sa to niedopuszczalne praktyki. Na razie problem jest tylko badany, o jakichkolwiek konkretnych postanowieniach jak na razie nie wiadomo.
kledzik
kledzik
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
no tak, ale nie tylko oni. W Ermitażu, gdzie jak mawiaja gospodarze jest "eto wsjo szto my zajebali za wremia wajny" do dziasiaj w kasie uslyszysz pytanie czy jestes "inturist" bo dla takich bilety 10 razy droższe.
ENTRE.PL Team
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Pewnie UE chce wyrównać ceny oczywiście do wyzszego poziomu. Powinni jeszcze opodatkować biegających i wprowadzić obowiązkowe OC i AC,no i oczywiście podatek drogowo-leśny. Ciekawe czy zmienią się wysokości opłat startowych w Polsce po wejściu do UE?
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Irko, już i tak są wysokie. W Wiązownie trzeba było zabulić 35 złotych, czyli prawie 10 dolarów. To tyle ile wynosi przeciętna opłata za imprezy tej klasy w USA. A gdyby mi ktoś w latach 80-tych powiedział, że 10 dolarów będę płacił za start w półmaratonie to bym się w głowę popukał.
ENTRE.PL Team
- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Czy jest jeszcze jakaś dziedzina życia, na której UE nie położyła swojej łapy? Chyba nie. Nawet spokojnie biegać nie można. Opłata startowa (jej sposób naliczania) powinien być wyłączną sprawą organizatora. Jak będzie za drogo to ludzi nie będą tam biegać. Wybiorą inne zawody. Tańsze.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
TT Szczecin
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Tomek, tak to juz jest na tym swiecie. W 20 wieku wolny wybór, społeczeństwo otwarte, czy wolny rynek są juz tylko w slowach i kampaniach wyborczych, a w zyciu politycy wychodzą z założenia, że rząd zdecyduje lepiej.
ENTRE.PL Team
- blablapunktde
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 293
- Rejestracja: 25 lis 2002, 13:45
...no tak jako nastepne bedzie kontrola dopingu w sportowcow Ostblocku (na Koffeine heheheh la- Pa wel boj sie)