Dokladnie 355 metrow brakowalo do mety gdy Dorando Pietri wbiegl z czysem 02:45 na stadion Wembley. Do pokonania tego ostatniego odcinka Wloch potrzebowal az 9 minut i 46 sekund (!!!). Pieciokrotnie sie przewracal i zebrawszy sily, podnosil i biegl dalej. Po ostatnim upadku, krotko przed linia mety, dwoch mezczyzn zatrudnionych przy obsludze igrzysk nie wytrzymalo, wzieli zawodnika pod ramiona i pomogli mu pokonac ostatnie kilka metrow. Niestety ta pomoc spowodowala dyskwalfikacje Pietriego. Zwyciezca uznano Amerykanina Johna Hayesa, ktory przekroczyl linie mety jako drugi.

Na zdjeciu dramatyczny finisz Dorando Pietriego
kledzik
(Edited by kledzik at 11:53 am on May 19, 2003)