Dramatyczny maraton

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Igrzyska olimpijskie w Londynie w 1908 roku kojarza sie wiekszosci z nas z wydluzeniem dystansu maratonskiego z 40 km do 42,195km. Powinnismy jednak pamietac, ze byl to rowniez prawdopodobnie najbardziej dramatyczny bieg maratonski w historii tej dyscypliny.

Dokladnie 355 metrow brakowalo do mety gdy Dorando Pietri wbiegl z czysem 02:45 na stadion Wembley. Do pokonania tego ostatniego odcinka Wloch potrzebowal az 9 minut i 46 sekund (!!!). Pieciokrotnie sie przewracal i zebrawszy sily, podnosil i biegl dalej. Po ostatnim upadku, krotko przed linia mety, dwoch mezczyzn zatrudnionych przy obsludze igrzysk nie wytrzymalo, wzieli zawodnika pod ramiona i pomogli mu pokonac ostatnie kilka metrow. Niestety ta pomoc spowodowala dyskwalfikacje Pietriego. Zwyciezca uznano Amerykanina Johna Hayesa, ktory przekroczyl linie mety jako drugi.

Obrazek

Na zdjeciu dramatyczny finisz Dorando Pietriego

kledzik


(Edited by kledzik at 11:53 am on May 19, 2003)
PKO
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Dla mnie to niebywałe, żeby słaniać się z wysiłku. Rozumiem zmęczyć się tak, że nogi odmawiają posłuszeństwa i człowiek idzie, ale żeby się przewracać.

Swoją drogą to Pietri musiał wylewnie im dziękować za pomoc.
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
lezan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 555
Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Australia

Nieprzeczytany post

Gdzies czytalem ze Dorando otrzymal od krolowej specjalny puchar jako- zgadnijcie- moralny zwyciezca.
Pawel, chyba nie widziales finiszu z Hawajow, rok ok. 92 do 94, gdzie prowadzaca przez caly Ironman Paula Newby-Fraser padla ok 400m przed meta. Polana woda i napojona przez kibicow zaczela isc na czterech do mety. Na ok 50 m przed linia wyprzedzila ja jedna zawodniczka, 30 m dalej druga. Gdy Paula doczolgala sie na chodnik przed linia- miala do finiszu jakies 3 m to wyprzedzila ja kolejna zawodniczka. Po wielu latach wciaz jestem pod wrazeniem tego dramatycznego finiszu.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Kledzik, z du¿ym zainteresowaniem czytam opowie¶ci biegowe, które przytaczasz. Mo¿esz zdradzic ¼ród³o tych informacji? To jaka¶ ksi±¿ka o historii maratonów?
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from joycat on 3:10 pm on Mar. 3, 2003
Kledzik, z dużym zainteresowaniem czytam opowieści biegowe, które przytaczasz. Możesz zdradzic źródło tych informacji? To jakaś książka o historii maratonów?
Joy, zrodla to internet i prasa. Tej ostatniej w Niemczech nie brakuje. Jest 5 powaznych miesiecznikow dla biegaczy i cala masa "zahaczajacych" o bieganie (pisma "triatlonowe", "firnesowe", itp.) . Ksiazek tez czytam bez liku, ale na poswiecona historii biegow sie nie nie natknalem, acz jestem na tropie i wtedy obiecuje wam staly dzial "kledzikowe opowiesci".

kledzik

PS. Dawno temu skonczylem historie na Uniwersytecie Gdanskim. Moze to troszke "zboczenie zawodowe" dostrzegac we wszystkim, nawet bieganiu, rys historyczny...
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ja te¿ jestem wielk± wielbicielk± historii. Ksi±¿ki historyczne to moja ulubiona literatura.

Je¿eli chodzi o historiê biegów maratoñskich i ultramaratoñskich, to w "Lore of Running" Noakesa jest ca³y rozdzia³ temu po¶wiêcony.
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Dzieki za informacje. Z pewnoscia dopisze do listy pozycji, ktore nalezy zakupic. Czy slyszalas cos o kobietach bioracych udzial w maratonie podczas pierwszej olimpiady nowozytnej w 1896 w Atenach? Moze cos o tym napisze, w koncu nadchodzi Dzien Kobiet!

kledzik
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Szczerze mówi±c nowo¶ci± by³a dla mnie podana przez Ciebie informacja, ¿e kobiety mia³y kiedy¶ zakaz uczestniczenia w maratonach. Znaj±c burzliwe dzieje emancypacji w³a¶ciwie mo¿na siê bylo tego spodziewaæ ;) ale nigdy nie zastanawia³am siê nad faktem, ¿e nawet w dziedzinie maratoñskiej musia³y¶my walczyæ, aby zaistnieæ.

Zajrzê dzisiaj do Noakesa, czy pisze co¶ o tym.

Ciekawa jestem, w jakich strojach startowa³y pierwsze maratonki. Czy by³y to spódnice?
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Chyba kobiety zaczęły biegać maratony około roku 1970, więc raczej nie miały na sobie spódnic, czy gorsetów.
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Zrobi³am szybkie rozeznanie na temat ksi±¿ek o historii biegania w ofercie www.amazon.com. Po wpisaniu do wyszukiwarki "history of running" otrzyma³am ponad 100 tytu³ów, oczywi¶cie nie wszystkie trafione.

Jest kilka ksi±¿ek wartych uwagi:

1) Why We Run: A Natural History, Bernd Heinrich

2) Boston, a Century of Running: Celebrating the 100th Anniversary of the Boston Athletic Association Marathon, Hal Higdon

3) Running Though the Ages, Edward S. Sears (!!!!!!)

4) The Olympic Marathon, David E. Martin, Roger W. H. Gymm (!!!!!!!!!!)

5) Running Encyclopedia, Richard Benyo, Joe Henderson

Szczególnie ksi±¿ki 3) i 4) wydaj± siê ciekawe :taktak:

(Edited by joycat at 4:28 pm on Mar. 3, 2003)
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Dzieki joy. Bedzie watek o historii biegania.

kledzik
kledzik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2163
Rejestracja: 21 wrz 2002, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bawaria/Gdansk

Nieprzeczytany post

Quote: from lezan on 6:44 am on Mar. 3, 2003
Gdzies czytalem ze Dorando otrzymal od krolowej specjalny puchar jako- zgadnijcie- moralny zwyciezca.
To prawda. Nastepnego dnia po biegu, Pietri otrzymal specjalny puchar ufundowany osobiscie przez krolowa Aleksandre.

kledzik
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ