Ile dają buty amatorowi?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

Witam,

czytam sobie tutaj czasami o butach - że startówki, etc. Ile zmiana buta może dać sekund na mecie? Zakładamy, że ktoś biega całkiem przyzwoite czasy (np. HM poniżej 1h40m) i nie chce wydawać 3.000 zł.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
New Balance but biegowy
mally
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
Życiówka na 10k: 38:37
Życiówka w maratonie: 3:13:59

Nieprzeczytany post

Myślę, że trzeba zacząć od tego, że nie warto.

Jeżeli biegasz z starych butach, w których biega Ci się źle to zmiana butów rzeczywiście może dać efekt, ale wtedy nie ma co się pchać w startówki, a po prostu dobre buty.
Żywotność startówek jest znaczenie mniejsza, lepiej biegać na przykład w czymś co się zwie butem treningowo-startowym.

Szukanie przewagi, nawet tej nad samym sobą, w butach powinno być jednym z ostatnich elementów szlifowania swojego wyniku. Twój poziom, czy też poziom 1h40m w HM, to poziom do poprawy (prawdopodobnie) samym dobrym i sumiennym treningiem.

A tu wklejam link do artykułu warszawskiego biegacza hop-siup
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mally pisze:Myślę, że trzeba zacząć od tego, że nie warto.

Jeżeli biegasz z starych butach, w których biega Ci się źle to zmiana butów rzeczywiście może dać efekt, ale wtedy nie ma co się pchać w startówki, a po prostu dobre buty.
Żywotność startówek jest znaczenie mniejsza, lepiej biegać na przykład w czymś co się zwie butem treningowo-startowym.

Szukanie przewagi, nawet tej nad samym sobą, w butach powinno być jednym z ostatnich elementów szlifowania swojego wyniku. Twój poziom, czy też poziom 1h40m w HM, to poziom do poprawy (prawdopodobnie) samym dobrym i sumiennym treningiem.

A tu wklejam link do artykułu warszawskiego biegacza hop-siup
Z jednej strony przyznam Tobie racje, ze powinno sie najpierw szukać możliwości w treningu, zeby poprawić własne wyniki. Z drugiej strony jednak ze stwierdzeniem "nie opłaca sie" nie mogę sie zgodzić. W startówkach możesz biec szybciej! To fakt. Czy to sie opłaca czy nie, zależy od siebie samego. Jako ze ja, na przykład, wydaje na buty w roku okolo 1500 Euro :hejhej: brzmi takie stwierdzenie trochę nie na miejscu. :ble:

A takie Next% dadzą nawet 2' w HM poprawy. Wiec sie opłaca.
Pixa
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 908
Rejestracja: 24 cze 2018, 16:34
Życiówka na 10k: 44:09
Życiówka w maratonie: 4:11:10

Nieprzeczytany post

mally pisze: Szukanie przewagi, nawet tej nad samym sobą, w butach powinno być jednym z ostatnich elementów szlifowania swojego wyniku. Twój poziom, czy też poziom 1h40m w HM, to poziom do poprawy (prawdopodobnie) samym dobrym i sumiennym treningiem.
A to na pewno :-) Pytam bardziej z ciekawości.
Biegam od lipca 2017
5 km - 21:10 (IX 2019)
10 km - 44:09 (III 2020)
HM - 1:42:42 (VI 2019)
M - 4:11:10 (IX 2019)
mally
Wyga
Wyga
Posty: 137
Rejestracja: 08 lip 2013, 00:06
Życiówka na 10k: 38:37
Życiówka w maratonie: 3:13:59

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:
mally pisze:Myślę, że trzeba zacząć od tego, że nie warto.

Jeżeli biegasz z starych butach, w których biega Ci się źle to zmiana butów rzeczywiście może dać efekt, ale wtedy nie ma co się pchać w startówki, a po prostu dobre buty.
Żywotność startówek jest znaczenie mniejsza, lepiej biegać na przykład w czymś co się zwie butem treningowo-startowym.

Szukanie przewagi, nawet tej nad samym sobą, w butach powinno być jednym z ostatnich elementów szlifowania swojego wyniku. Twój poziom, czy też poziom 1h40m w HM, to poziom do poprawy (prawdopodobnie) samym dobrym i sumiennym treningiem.

A tu wklejam link do artykułu warszawskiego biegacza hop-siup
Z jednej strony przyznam Tobie racje, ze powinno sie najpierw szukać możliwości w treningu, zeby poprawić własne wyniki. Z drugiej strony jednak ze stwierdzeniem "nie opłaca sie" nie mogę sie zgodzić. W startówkach możesz biec szybciej! To fakt. Czy to sie opłaca czy nie, zależy od siebie samego. Jako ze ja, na przykład, wydaje na buty w roku okolo 1500 Euro :hejhej: brzmi takie stwierdzenie trochę nie na miejscu. :ble:

A takie Next% dadzą nawet 2' w HM poprawy. Wiec sie opłaca.
Fakt, masz rację. Może się to opłacać. Jak np biegasz połówkę w 1:40 i założysz się z kimś o 2 tysiące złotych, że w kolejnym biegu pobiegniesz 1:39 to rzeczywiście się wtedy opłaca. ;)

Ale tu rzeczywiście zależy wszystko od tego kto ile chce wydawać na hobby. W mojej sytuacji się to nie opłaca. A Ty rolli biegasz chyba głownie na stadionie, prawda?

@Pixa: widzisz, rolli napisał Ci, że Next% to około 2' w HM. Czy u Ciebie byłoby podobnie? Pobiegnij tydzień po tygodniu półmaraton na takiej samej trasie w podobnych warunkach i daj znać. ;)
koń może wypić cały deszcz jeśli jest spragniony.
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13605
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

mally pisze: Fakt, masz rację. Może się to opłacać. Jak np biegasz połówkę w 1:40 i założysz się z kimś o 2 tysiące złotych, że w kolejnym biegu pobiegniesz 1:39 to rzeczywiście się wtedy opłaca. ;)

Ale tu rzeczywiście zależy wszystko od tego kto ile chce wydawać na hobby. W mojej sytuacji się to nie opłaca. A Ty rolli biegasz chyba głownie na stadionie, prawda?

@Pixa: widzisz, rolli napisał Ci, że Next% to około 2' w HM. Czy u Ciebie byłoby podobnie? Pobiegnij tydzień po tygodniu półmaraton na takiej samej trasie w podobnych warunkach i daj znać. ;)
OK, ja nigdy nie traktowałem mojego hobby jako źródło dochodów i "opłaca sie" traktuje nie ze strony majątkowej, tylko ze strony zadowolenia z tego co sie robi... własnie hobby.
khorne
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 291
Rejestracja: 28 lip 2013, 10:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Rolli pisze: A takie Next% dadzą nawet 2' w HM poprawy. Wiec sie opłaca.
To zależy o jakim poziomie mówimy. Nexty działają dobrze dopiero od wysokiego tempa. Dla człapaczy ten but wiele pożytku nie przyniesie jeśli porównamy go z innymi startówkami
Awatar użytkownika
Sikor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4980
Rejestracja: 31 lip 2015, 15:36
Życiówka na 10k: 40:35
Życiówka w maratonie: 3:13:29
Kontakt:

Nieprzeczytany post

orient pisze:na pewno duzo daja chociazby to ze nawet jak nie biegasz duzo to bedziesz nabywał dobrych nawyków
Mozesz rozwinac mysl?
dziki_rysio_997
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 718
Rejestracja: 08 maja 2019, 23:20
Życiówka na 10k: 35:42
Życiówka w maratonie: 2:47:03

Nieprzeczytany post

Sikor pisze:Mozesz rozwinac mysl?
Ja rozwinę: "Bieganie mnie nie interesuje, ale muszę napisać trochę bezużytecznych postów, w których stopce umieszczę linka".

Tak swoją drogą to prawdziwa plaga na tym forum.

Przepraszam za OT.
10k: 35:42 | M: 2:47:03
ODPOWIEDZ