Warszawa wzbogaci³a siê ostatnio o now±, malownicz± trasê biegow±. Most Siekierkowski.
Wczoraj jecha³am tamtêdy po raz pierwszy samochodem. Jako zwierzê miejskie uwielbiam kolekcjonowaæ nowe, zaskakuj±ce widoki, a Trasa Siekierkowska jest w nie wyj±tkowo obfita. Widok warszawskiego "city" (takiej panoramy nie ma z ¿adnego mostu!), nieuregulowane brzegi Wis³y na po³udniowych krañcach miasta, Dolny Mokotów ogl±dany od strony Siekierek - tego jeszcze nie by³o! No i te pomarañczowe liny no¶ne.. Abstrahuj±c od skandalicznej otoczki tej inwestycji, stwierdzam, ¿e to bardzo piêkna przeprawa przez rzekê i cieszê siê, ¿e jest.
W najbli¿szym czasie mam zamiar wybraæ siê na wycieczkê biegow± po Trasie Siekierkowskiej. Najlepiej oczywi¶cie w weekend, bo wtedy jest tam ma³o samochodów. Mo¿e s± jacy¶ chêtni, aby mi potowarzyszyæ?
Joy,
Panoramy Warszawy z mostów i dachów to mój konik.
Sprawdź też widok Starego Miasta z końcówki mostu Gdańskiego od strony praskiej. Polecam w słoneczny
dzień. Każda pora dnia zaskakuje czymś innym.
Niesamowity jest też widok z dachu wieżowca na rogu Świętokrzyskiej i E.Plater - masz wrażenie że patrzysz na Pałac Kultury z góry.
Jacek
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Je¿eli kto¶ lubi miejskie trasy lub podziwianie osiagniêæ budowniczych i in¿ynierów, to zapraszam na Siekierki. Ten most ¶ni³ mi siê czasami w okresie, zanim oddano go do u¿ytku - mo¿e dlatego, ¿e zbudowano go w okolicy, w której siê wychowa³am, i dopiero ostatnio zrealizowa³am swój zamiar przebiegniêcia siê po nowym mo¶cie w celu przyjrzenia siê z bliska jego konstrukcji, a tak¿e widokom, które - podobnie jak most - s± ca³kiem nowe.
Postanowi³am biec po ¶cie¿ce rowerowej, która poprowadzona jest wzd³u¿ Trasy Siekierkowskiej. ¦cie¿ka jest obecnie zasypana ¶niegiem, ale okaza³o siê - ku mojej uldze - ¿e wydeptano dró¿kê w ¶niegu, dziêki czemu bieg³o siê ca³kiem przyjemnie.
Wycieczkê rozpoczê³am na skrzy¿owaniu Trasy z Czerniakowsk± i bieg³am w kierunku wschodnim, w stronê Wis³y. Okaza³o siê, ¿e ¶cie¿ka rowerowa po³o¿ona jest obok nasypu Trasy, a nie na nim, jak sobie to wcze¶niej wyobra¿a³am. Ma to tê ogromn± zaletê, ¿e w ogóle nie czuæ spalin, czego trochê siê obawia³am planuj±c ten bieg.
Po lewej stronie mija siê ogródki dzia³kowe na Siekierkach, potem Kana³ Siekierkowski. Buszowa³am w tych okolicach jako dziecko, a jednak nigdy nie dotar³am tak daleko na po³udniowy-wschód tego rejonu. Ogl±danie mijanych widoków sprawi³o mi wiêc ogromn± rado¶æ.
Po jakich¶ 2 km Trasa wspina siê na do¶æ wysoki nasyp. Im bli¿ej Wis³y, tym wiêcej domków jednorodzinnych - pojawiaj± siê wiêc ekrany d¼wiêkoch³onne. Sanktuarium na Siekierkach: po³o¿one jest w linii prostej w stosunku do klatki schodowej bloku, w którym mieszka³am z rodzicami. Codziennie wychodz±c z bloku widzia³am przed sob± w dalekiej perspektywie spadzisty dach Sanktuarium i krzy¿, w nocy pod¶wietlony. Teraz obejrza³am ¶wi±tyniê z bliska.
Podstaw± Trasy nie jest ju¿ tutaj nasyp, lecz pary betonowych podpór. Stalowe elementy konstrukcji drogi - widziane od do³u - pomalowane s± na ciep³o¿ó³ty kolor, a miêdzy podporami wysypano jasny ¿wirek.
W koñcu Wa³ Zawadowski (5 km). To ju¿ bardzo blisko rzeki. I most! W tym miejscu ¶cie¿ka rowerowa zawija pod k±tem 180 stopni i pnie siê do góry. Wielka tablica informacyjna: d³ugo¶æ mostu wynosi 850 metrów, wysoko¶æ pylonów - 91 metrów. Na mo¶cie ¶cie¿ka rowerowa jest szeroka na ok. 3 metry. Potê¿ne pomarañczowe liny no¶ne - ten kolor to podobno z my¶l± o ptakach. Na szczycie pylonów czerwone ¶wiate³ka oraz barierki chroni±ce konserwatorów mostu przed spektakularnym upadkiem w dó³. Wis³a w dole szara, mêtna, gdzieniegdzie kra. Daleko na pó³nocnym zachodzie zamglone city: PKiN, Forum, Marriott, WCF na Emilii Plater.
Przyjemno¶æ biegu po mo¶cie koñczy siê zdecydowanie zbyt szybko. Po chwili jestem ju¿ na wschodnim brzegu Wis³y, gdzie ¶cie¿ka znowu robi zawijas i wyprowadza mnie na Wa³ Miedzeszyñski. Po kilkuset metrach zawracam, aby ju¿ po chwili ogl±daæ Siekierki z wysoko¶ci mostu, od strony wschodniej.
Dostrzegam malutkie sylwetki bloków mojego osiedla, zdecydowanie bli¿ej widzê osiedle na Bernardyñskiej. Elektrociep³ownia Siekierki ogl±dana od tej strony wydaje siê jaka¶ mniejsza, nieznana. A Wis³a ze swoimi nieuregulowanymi na po³udniu brzegami wydaje siê ca³kiem obca - to zupe³nie inna rzeka, ni¿ ta, która p³ynie przez centrum miasta.
W koñcu koniec wycieczki. Dobiegam na osiedle, pod blokiem, gdzie mieszkaj± rodzice zaparkowa³am samochód. £±czny dystans 14 km, z czego ok. 10 km po Trasie.
"Gdy patrzê w twe oczy zmêczone jak moje,
To kocham to miasto zmêczone jak ja,
Gdzie Hitler i Stalin zrobili co swoje,
A wiosna spalin± oddycha.."
Aha. 21 marca mam zamiar zrzuciæ z Mostu Siekierkowskiego Marzannê. Niech siê utopi w Wi¶le.
Tak przedstawiłaś topienie Marzanny, jakbyś miała kogoś prawdziwego na myśli. Jakie to sadystyczne przyjemności można zrealizować przy okazji takiego niewinnego, radosnego obrządku. Dodatkowo chyba, zanim Marzannę się utopi, trzeba ją podpalić. A propos panoramy Warszawy, zapraszam na podbiegi na górkę w Mościskach, biegam co tydzień w sobotę o 13. Ładne widoczki.
