Propozycja- poznajmy się
- tria
- Dyskutant
- Posty: 34
- Rejestracja: 19 gru 2001, 21:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Siemianowice śl.
Mam taką nieśmiałą propozycję; koledzy i koleżanki- poznajmy się. Widzę, że często mylimy się adresując do siebie riposty- kolegę mylimy z koleżanką, bo nic o danej osobie nie wiemy oprócz identyfikatora. Ja sam nie zaglądam na forum zbyt często, bo i czasu brak i internet kosztuje zdecydowanie za dużo, ale zauważam, że niektórzy dyskutanci znają się już dosyć dobrze.
Nie wiem, może wolicie pozostać anonimowi, bo to czasami sprzyja wymianie myśli, ale dla chętnych proponuję napisanie dosłownie dwóch zdań o sobie- płeć, wiek (uczeń, student, pracuje), miejsce zamieszkania, przeszłość biegowa/sportowa.itp.
Co Wy na to? Panie Adamie, było już coś takiego na forum? Nowy tu jestem, nie orientuję się.
Zacznę od siebie- student II roku kult. i lit.bryt. i am. na Uniwersytecie śl., lat 23, czynny w triathlonie i duathlonie (drobne sukcesy w tym drugim, jako junior jeszcze), bieganiem zarażony w czasie kilkuletniego pobytu w Kolonii. życiówka na 10km 34'30'', jeden maraton 3h10'.
Nie wiem, może wolicie pozostać anonimowi, bo to czasami sprzyja wymianie myśli, ale dla chętnych proponuję napisanie dosłownie dwóch zdań o sobie- płeć, wiek (uczeń, student, pracuje), miejsce zamieszkania, przeszłość biegowa/sportowa.itp.
Co Wy na to? Panie Adamie, było już coś takiego na forum? Nowy tu jestem, nie orientuję się.
Zacznę od siebie- student II roku kult. i lit.bryt. i am. na Uniwersytecie śl., lat 23, czynny w triathlonie i duathlonie (drobne sukcesy w tym drugim, jako junior jeszcze), bieganiem zarażony w czasie kilkuletniego pobytu w Kolonii. życiówka na 10km 34'30'', jeden maraton 3h10'.
Tria
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Sądząc po liczbie otwarć tematu czyta go wielu, ale na razie nikt nie odpowiada. Albo wszyscy się znają (poza rozgrzewającymi się - czyli takimi jak ja), albo uważają, że pomysł nie jest dobry. Jak by nie było - ja odpowiem. 34 lata, sport od zawsze, regularne bieganie (czyli z dzienniczkiem i planem) od grudnia, maratony - na razie zero, debiut planuję na Poznań. Z zawodu dziennikarz i tłumacz. Lokalizacja - Stara Miłosna k. Warszawy.
Marek T.
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
wow!
jak jestem w Polsce emte to zadanie 26!!! kiedys biegalam na polanie kolo domu ( czesc ludzi nazywa dom malym zoo) ale teraz zabudowali polane wiec jak biegam to w strone jeziorka i zoltego szlaku.
ok teraz reszta, wiek.. 24, sport od zawsze, tenis i narty, po drodze byla koszykowka, kung fu, i rozne inne odmiany sportow, sukcesy tylko w tenisie, ale amatorsko, biegam dla siebie od paru lat, ale nie regularnie, od jesieni zaczelam regularnie biegac, chciala bym wystartowac pod koniec marca, ale na 10 mil
pozatym pisze doktorat-czyli wieczny student,
Czesc osob sie zna ze spotkan, ktore sie odbyly w Wawie na jesieni
jak jestem w Polsce emte to zadanie 26!!! kiedys biegalam na polanie kolo domu ( czesc ludzi nazywa dom malym zoo) ale teraz zabudowali polane wiec jak biegam to w strone jeziorka i zoltego szlaku.
ok teraz reszta, wiek.. 24, sport od zawsze, tenis i narty, po drodze byla koszykowka, kung fu, i rozne inne odmiany sportow, sukcesy tylko w tenisie, ale amatorsko, biegam dla siebie od paru lat, ale nie regularnie, od jesieni zaczelam regularnie biegac, chciala bym wystartowac pod koniec marca, ale na 10 mil
pozatym pisze doktorat-czyli wieczny student,
Czesc osob sie zna ze spotkan, ktore sie odbyly w Wawie na jesieni
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Widze, że nie tylko ja mieszkam w Starej Miłosnej ( w pobliżu osiedla Akacjowa ). Biegam lasem do jeziorka, dalej sanatorium Zagórze, żółtym szlakiem i itd.
Wracając do tematu: 24 lata, sport też zawsze mi towarzyszył, kiedyś piłka nożna, kick-boxing ( aż do złamania nogi ), panczeny, do dzisiaj koszykówka. Zamierzam zacząc grać w tenisa ( niedaleko mojego miejsca gdzie mieszkam na wiosnę mają otworzyć korty ).
(Edited by herson at 2:58 pm on Feb. 13, 2002)
Wracając do tematu: 24 lata, sport też zawsze mi towarzyszył, kiedyś piłka nożna, kick-boxing ( aż do złamania nogi ), panczeny, do dzisiaj koszykówka. Zamierzam zacząc grać w tenisa ( niedaleko mojego miejsca gdzie mieszkam na wiosnę mają otworzyć korty ).
(Edited by herson at 2:58 pm on Feb. 13, 2002)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 310
- Rejestracja: 28 sie 2001, 13:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
hej,
to i ja dodam cos od siebie, bo na zadnym spotkaniu jeszcze sie nie pojawilem. 25 lat, zamilowania za mlodu (hehe... za mlodu...) do cwiczen silowych, potem koszykowka, ostatnio (od 4.5 roku) karate, a biegam z rozna intensywnoscia od 2 lat. Pokonalem (to dobre slowo - a propos uwagi Ziuta w temacie maratonu krakowskiego) trase jesiennego maratonu warszawskiego, w krakowie chcialbym ja PRZEBIEC.
No i raz na pol roku od pol roku probuje swych sil w harpaganie - jak na razie ze slabym skutkiem.
a mieszkam na Zoliborzu (Warszawa) - zas biegam po Bielanach.
to i ja dodam cos od siebie, bo na zadnym spotkaniu jeszcze sie nie pojawilem. 25 lat, zamilowania za mlodu (hehe... za mlodu...) do cwiczen silowych, potem koszykowka, ostatnio (od 4.5 roku) karate, a biegam z rozna intensywnoscia od 2 lat. Pokonalem (to dobre slowo - a propos uwagi Ziuta w temacie maratonu krakowskiego) trase jesiennego maratonu warszawskiego, w krakowie chcialbym ja PRZEBIEC.
No i raz na pol roku od pol roku probuje swych sil w harpaganie - jak na razie ze slabym skutkiem.
a mieszkam na Zoliborzu (Warszawa) - zas biegam po Bielanach.
Az mi glupio ze tak malo biegam ostatnio
- hermes
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 05 paź 2001, 08:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Czesc
mam 29 lat sport zawsze byl w moim zyciu najpierw piłka nożna, później boks, kulturystyka, aikido. Biegam od 2 lat w miarę regularnie. Miejsce zamieszkania od prawie trzech lat Gorzów poprzednio okolice Wałbrzycha
Zawodowo jestem informatykiem w niemieckiej firmie
mam 29 lat sport zawsze byl w moim zyciu najpierw piłka nożna, później boks, kulturystyka, aikido. Biegam od 2 lat w miarę regularnie. Miejsce zamieszkania od prawie trzech lat Gorzów poprzednio okolice Wałbrzycha
Zawodowo jestem informatykiem w niemieckiej firmie
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Stara MIłosna górą! Dla sąsiadów - tez biegam do Zagórza, wokół jeziorka Torfy, czerwonym lub zielonym do Międzylesia i gdzie popadnie. Do zobaczenia na szlakach! Może czasami możemy pobiegać razem (choć ja generalnie jestem typem "samotność długodystansowca").
Marek T.
- Dwarf
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 308
- Rejestracja: 24 sty 2002, 10:05
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
27 lat, zgorzkniały finansista poszukaujących nowych pomysłów na życie (jednym z nich jest bieganie). Ze sportem związany od zawsze zarówno yym rzeczywistym jak i ze szklanego ekranu.
Jako brzdąc garłem w piłkę, potem koszykówka i aikido (3 lata, ale Stevenem Seagalem to nie jestem) ostatnio trochę squash'a i siłowni. Przez całe życie góry - w kraju i poza (trekking z elementami wspinaczki).
Biegam nieregualrnie od kilku lat, lecz o bardziej zorganizowanych treningach moge mówić od 4 miesięcy.
Lokalizacja - obecnie Stegny - Warszawa, wkrótce jak wszystko potoczy się szczęśliwie - Ursynów.
Tak na marginesie dodam, że aby się poznać to jednak trzeba sie spotkać - zorganizujmy na wiosnę jakąś wspólną imprezę biegową z ogniskiem i z czym ktos tam chce .
Pozdrawiam
Jako brzdąc garłem w piłkę, potem koszykówka i aikido (3 lata, ale Stevenem Seagalem to nie jestem) ostatnio trochę squash'a i siłowni. Przez całe życie góry - w kraju i poza (trekking z elementami wspinaczki).
Biegam nieregualrnie od kilku lat, lecz o bardziej zorganizowanych treningach moge mówić od 4 miesięcy.
Lokalizacja - obecnie Stegny - Warszawa, wkrótce jak wszystko potoczy się szczęśliwie - Ursynów.
Tak na marginesie dodam, że aby się poznać to jednak trzeba sie spotkać - zorganizujmy na wiosnę jakąś wspólną imprezę biegową z ogniskiem i z czym ktos tam chce .
Pozdrawiam
Dwarf
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Juz na jesieni padl pomysl "tablo" . Podobno Adamm pracuje nad tym
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- emte
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 464
- Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Herson, czy to Ciebie spotkałem w sobotę w Parku Mazowieckim ok. 11.30? Mam podejrzenie, że to Ty biegłeś czerwonym szlakiem w kierunku Międzylesia...
Marek T.
- herson
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1681
- Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
- Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)
Niestety to nie byłem ja. Ostatnio z braku czasu nie biegałem zbyt często. Natomiast od jakiegoś już czasu w każdy weekend jeżdżę na rowerze od Zagórza, dalej żółtym szlakiem potem trochę zbaczam i dojeżdżam aż do miejsca gdzie jest salon Toyoty w Radości. Poznać mnie można po tym że zawsze gdy jadę na rowerze jest ze mną brązowy doberman i zazwyczaj biegnie przede mną. Emte mam nadzieję że się kiedyś spotkamy na szlaku (biegam także z psem).