Latarki do biegania

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Dla osób, które są zainteresowane latarkami.


Byłem w Sklepie Podróżnika w Warszawie na Grójeckiej i Kaliskiej. Mają dużą kolekcję czołówek Petzla od 65 do 215 złotych od różnym zasięgu światła i czasie świecenia. Mnie szczególnie spodobała się latareczka o milutkiej nazwie Zipka ważące 64 gramy (z bateriami) za 139 złotych. Gdybym rzeczywiście potrzebował latarki do biegania to chyba bym właśnie na Zipkę się zdecydował (ewentualnie na Titkę).

A swoją drogą kto z was (poza Ziutkiem) używa latarek na treningu?
ENTRE.PL Team
PKO
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Z uwagi na fakt, że w tych sklepach od dawna zaopatruję się w sprzęt sportowo-turystyczny jestem w posiadaniu karty rabatowej umożliwiającej zakup o 10% (a może już 15%) taniej.
Możemy to wykorzystać.
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Paweł:
Czy wiesz coś więcej o tych latarkach?
Jakie mają żarówki - halogeny czy zwykłe? Jaka moc?
Baterie czy akumulatory i na jaki czas?
Awatar użytkownika
Bennet
Administrator
Administrator
Posty: 1016
Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szklarska Poręba
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Pamiętam, że mój szanowny ojciec używał kiedyś latarki do biegania, ale było to dość dawno temu. Osobiście odczuwam pewien dyskomfort biegając po ciemku więc kiedy już okoliczności mnie zmuszają wybieram opustoszałą ulicę.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
Ziut
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 684
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 2:58:00
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bieganie w lesie ciemną porą wspomagając się światłami ma swój niesamowity urok. Zachęcam wszystkich do spróbowania. Najlepiej zacząć w grupie - bo raźniej.
Myślę, że "grupa bemowska" jest już bardzo blisko tego rozwiązania.
A z drugiej strony - ułatwia to przeprowadzenie treningu, gdyż możemy biegać na swoich stałych trasach i nie szukać czegoś specjalnego. Oczywiście, kiedy warunki atmosferyczne na to pozwolą.
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

grupa "bemowska" brzmi zachęcająco :hej:. Już niedługo spotkanie!
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Uzywam Petzla o nazwie Duo . Nie jestem na tyle majetny , zeby mnie bylo stac na kupowanie tanich rzeczy .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Quote: from wojtek on 2:28 pm on Oct. 20, 2001
Nie jestem na tyle majetny , zeby mnie bylo stac na kupowanie tanich rzeczy .
... powiedział kloszard wsiadając do swojego nowiutkiego Jaguara :)

Tak na prawdę to pewnie chodziło ci o "stosunek ceny do jakości"
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Na ile wygodne są te latarki?
W zeszłym roku zrealizowaliśmy z kolegą szalony pomysł dobowego marszu przez góry. Latarki na głowach były niezastąpione, jednak po 12-godzinnej  nocy(czytaj: noszeniu latarki z baterią na głowie) miałem czoło i potylice dość mocno poobcierane przez paski i gumowaty pojemnik na baterie. Mało kto biega przez tyle czasu ale i wstrząsy podczas biegania są nieporównywalne z marszem.
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Te latarki są dobrze wyważone i moim zdaniem biega się z nimi dosyć wygodnie. Ja jednak zawsze zakładam latarkę na polarową opaskę, zimą ew. na czapkę. To amortyzuje wstrząsy i zapobiega obtarciom. Moje doświadczenie nie obejmuje jednak dystansów 12 godzinnych.
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

12 godzin to pestka :hej:
Awatar użytkownika
starosta
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 213
Rejestracja: 19 cze 2001, 15:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Biegiem! :ojoj:
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czasami uzywam swojego Petzla w pracy , noszac te czolowke przez caly dzien  . Czasem nawet zapomne , ze mam to na czole i jade tak do domu .
Kiedys moj kolega kompletnie wymiekl bo poszedlem tak po drodze do domu na zakupy do sklepu . On nie mogl zrozumiec czemu nosze latarke na czole w jasnym sklepie . Stwierdzil typowo po czesku , ze "jestem blazen" .

A ta latareczka rzeczywiscie jest odpowiednia do swej dosc wysokiej ceny . Nosi sie ja wygodnie i nawet nurkowac w tym mozna ( dobra na deszczowe wieczory ) .  Jest jeszcze  inna firma , ktora produkuje podobne cuda , specjalnie dla biegaczy . Problemem jest cena ( ponad 100 $ ) , ktora firma Nightrider zada za swoj produkt .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Czaszka
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 16 mar 2002, 17:15

Nieprzeczytany post

A oto moje trzy grosze, od ponad 10 lat używam zooma, do tej pory bezawaryjnie, poza wymianą wyciągniętych gum, a od roku zipki. Co do biegania to uważam, ze Zippka jest lepsza do biegu na oriętacje, gdzie zachodzi konieczność ciągłego czytania mapy. Daje swiatło rozproszone, nie wymaga zapasowych baterii. Według producenta wytrzymuje 100 godzin świecenia, z moich obserwacji wynika, że po 20-30 godzinach lepiej wymienic baterie. A w zimie nawet po 12-15.Jej wadą jest mały zasięg światła, zoomem z kolei mozemy swiecić daleko i rozpoznawać szczegóły w terenie. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się używanie dwóch rodzajów latarek, do czytania mapy zipki, a do oglądania terenu zooma. Z duo jest ten problem, że na halogenie wyładowuje baterie w ekspresowym tępie. Oczywiśie działa to, gdy biegniemy przynajmniej we dwójke. I jeszcze słowo o bateriach, na rajd do zooma zakładałem 4,5V Duracella. Jest to w tej chwili chyba najlepsza bateria, wytrzymuje trzy doby na standartowej żarówce. Pozdrawiam wszystkich napieraczy Czacha.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ