Inne sporty
-
- Stary Wyga
- Posty: 186
- Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 4:49:48
Rolki (mam gdzie jeździć "po gładkim"), ok. 500km/rok.
Rower (popularniak, bez przerzutek, 28") głównie jako dojazd na działkę (2x25km), ponad 1000km/rok.
Kajak (od roku, 1os.), kilkadziesiąt godz. pływania/rok, przeważnie na Starorzeczu Bugu (okolice Cupla).
Powyższa "działalność" "bardzo żwawo" .
Rower (popularniak, bez przerzutek, 28") głównie jako dojazd na działkę (2x25km), ponad 1000km/rok.
Kajak (od roku, 1os.), kilkadziesiąt godz. pływania/rok, przeważnie na Starorzeczu Bugu (okolice Cupla).
Powyższa "działalność" "bardzo żwawo" .
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać .
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 29 maja 2018, 14:51
- Życiówka na 10k: 59:57
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
Rower:) Uwielbiam na nim jeździć.
Brakuje czasu na rolki:( W okolicy brak fajnego miejsca na jazdę więc musiałabym dojeżdżać.
Brakuje czasu na rolki:( W okolicy brak fajnego miejsca na jazdę więc musiałabym dojeżdżać.
[b]5km - 27:10[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
[b]10km - 56:03[/b] Silesia Marathon 01.10.2023
[b]HM Silesia - 02:09:30[/b] 01.10.2023
[url=viewtopic.php?f=28&t=57794]Komentarze do bloga[/url]
- C80
- Wyga
- Posty: 137
- Rejestracja: 24 sty 2017, 07:51
- Życiówka na 10k: 51:27
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: ZPL
- Kontakt:
Rower, rower i... jeszcze raz rower. To chyba najbardziej rozsądny sposób na odpoczynek po biegu i jakąś tam formę regeneracji.
W tym tygodniu przez trzy dni zrobiłem sobie intensywne przebieżki po 5 km i czwartego dnia czułem, że intensywnie już nie dam rady biec więc wsiadłem na trzy godziny na rower. Na szczęście było na tyle luźno, że następnego dnia bez problemu wróciłem do biegania i pobiegłem 15km. W sobotę znowu rower jako odpoczynek, a w niedzielę kolejne 5km i tydzień zleciał.
Mi jest łatwiej przeplatać biegi rowerem bo mam fajne tereny w okolicy zachęcające do jazdy na rowerze (Puszcza Wkrzańska w okolicy Szczecina). Zdarzało mi się już robić po 800km miesięcznie.
W tym tygodniu przez trzy dni zrobiłem sobie intensywne przebieżki po 5 km i czwartego dnia czułem, że intensywnie już nie dam rady biec więc wsiadłem na trzy godziny na rower. Na szczęście było na tyle luźno, że następnego dnia bez problemu wróciłem do biegania i pobiegłem 15km. W sobotę znowu rower jako odpoczynek, a w niedzielę kolejne 5km i tydzień zleciał.
Mi jest łatwiej przeplatać biegi rowerem bo mam fajne tereny w okolicy zachęcające do jazdy na rowerze (Puszcza Wkrzańska w okolicy Szczecina). Zdarzało mi się już robić po 800km miesięcznie.