Nie biegajcie podczas burzy!!!!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Przed kwadransem na przystanku autobusowym w Al. Jerozolimskich przy Reducie, tu¿ obok budynku, w którym pracujê, piorun zabi³ dwie osoby!!!!!!
- RobertD
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 979
- Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
O RANY! A ja pracuje tak blisko. Myslałem, że się przebiegnę, bo burza tak jakos bokiem przechodzi. Na szczęscie wtedy to już chyba przestawało padać. Wczoraj ze strachu przed burzą zrobiłem tylko 7km, w tym częsć tuż obok domu. I jak tu trenować? Bieganie w lesie w taką pogodę to już w ogóle horror.
- Dabek
- Stary Wyga
- Posty: 184
- Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
To straszne!!!!!!!
Tak w centrum Warszawy walnął ten piorun? Wy to macie tam niezłe piekło. Na szczęscie w Szczecinie upały i niedługo zamkną lasy z powodu suszy...
Tak w centrum Warszawy walnął ten piorun? Wy to macie tam niezłe piekło. Na szczęscie w Szczecinie upały i niedługo zamkną lasy z powodu suszy...
"Weakness is temporary..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Opowiedzieæ Wam szczegó³y...?
Nadci±gnê³a burza i waln±³ piorun. JEDEN piorun, ale taki, ¿e wszyscy w moim pokoju podskoczyli na krzes³ach. Pó³ godziny pó¼niej w Zetce informacja, ¿e dwie osoby zginê³y w bezpo¶rednim s±siedztwie firmy. Zahucza³o od plotek, ¿e mo¿e to kto¶ od nas.
Pó¼niej okaza³o siê, ¿e: dwoje m³odych ludzi (dziewczyna i ch³opak, oboje ok. 20 lat) stali na przystanku i czekali na autobus. Schowali siê przed burz± pod drzewem. S³uchajcie - ten piorun by³ tak z³o¶liwy (niebywa³e fatum!), ¿e strzeli³ w tê nieszczêsn± dziewczynê nie uszkadzaj±c drzewa! A poniewa¿ trzymali siê z ch³opakiem za rêce, wiêc zgin±³ i on...
Nadci±ga kolejna chmura, a ja bojê siê wyj¶æ z budynku. Mam do przej¶cia 50 m do samochodu na otwartej przestrzeni parkingu.
Nadci±gnê³a burza i waln±³ piorun. JEDEN piorun, ale taki, ¿e wszyscy w moim pokoju podskoczyli na krzes³ach. Pó³ godziny pó¼niej w Zetce informacja, ¿e dwie osoby zginê³y w bezpo¶rednim s±siedztwie firmy. Zahucza³o od plotek, ¿e mo¿e to kto¶ od nas.
Pó¼niej okaza³o siê, ¿e: dwoje m³odych ludzi (dziewczyna i ch³opak, oboje ok. 20 lat) stali na przystanku i czekali na autobus. Schowali siê przed burz± pod drzewem. S³uchajcie - ten piorun by³ tak z³o¶liwy (niebywa³e fatum!), ¿e strzeli³ w tê nieszczêsn± dziewczynê nie uszkadzaj±c drzewa! A poniewa¿ trzymali siê z ch³opakiem za rêce, wiêc zgin±³ i on...
Nadci±ga kolejna chmura, a ja bojê siê wyj¶æ z budynku. Mam do przej¶cia 50 m do samochodu na otwartej przestrzeni parkingu.
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Zawsze się słyszy, że piorun poraził ludzi stojących pod drzewem itp. Czy słyszeliście kiedykolwiek żeby piorun trafił kogoś w czasie biegu??? Przyznam szczerze, że mnie nic nie obiło się o uszy. :szok:
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- Dabek
- Stary Wyga
- Posty: 184
- Rejestracja: 18 cze 2001, 17:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Ten tekst znalazłem na onet.pl:
Jak uchronić się przed piorunem
Wczoraj dwie osoby zostały zabite przez piorun na ulicy w Warszawie. To nie jedyne tego lata ofiary pioruna. Jak chronić się przed piorunami?
Na to pytanie odpowiada gość "Rzeczpospolitej" Zdobysław Flisowski, przewodniczący Komitetu Ochrony Odgromowej Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Przestrzega on, że schronienie się pod drzewem jest śmiertelnym niebezpieczeństwem i tak się stało w tym przypadku.
Gdy biją pioruny, można stanąć w odległości co najmniej 5-6 m od drzewa. Lepiej się zatrzymać i przykucnąć niż iść. Gdy piorun uderzy w dom, jest mało prawdopodobne, by zginęli w nim ludzie, chyba że ktoś znajduje się na drodze prawdopodobnego rozwoju iskry piorunowej.
Jeśli w mieszkaniu rozmawiamy przez telefon i stoimy obok kaloryferów, to wówczas istnieje prawdopodobieństwo, iż piorun może nas zabić. Jeśli znajdujemy się w budynku w czasie burzy, nie powinniśmy przebywać między częściami metalowymi, które nie są ze sobą połączone, a przez które może popłynąć prąd piorunowy.
Jak uchronić się przed piorunem
Wczoraj dwie osoby zostały zabite przez piorun na ulicy w Warszawie. To nie jedyne tego lata ofiary pioruna. Jak chronić się przed piorunami?
Na to pytanie odpowiada gość "Rzeczpospolitej" Zdobysław Flisowski, przewodniczący Komitetu Ochrony Odgromowej Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Przestrzega on, że schronienie się pod drzewem jest śmiertelnym niebezpieczeństwem i tak się stało w tym przypadku.
Gdy biją pioruny, można stanąć w odległości co najmniej 5-6 m od drzewa. Lepiej się zatrzymać i przykucnąć niż iść. Gdy piorun uderzy w dom, jest mało prawdopodobne, by zginęli w nim ludzie, chyba że ktoś znajduje się na drodze prawdopodobnego rozwoju iskry piorunowej.
Jeśli w mieszkaniu rozmawiamy przez telefon i stoimy obok kaloryferów, to wówczas istnieje prawdopodobieństwo, iż piorun może nas zabić. Jeśli znajdujemy się w budynku w czasie burzy, nie powinniśmy przebywać między częściami metalowymi, które nie są ze sobą połączone, a przez które może popłynąć prąd piorunowy.
"Weakness is temporary..."
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Wlasnie otrzymalem zasmucajace info od kolegi, z Wybrzeza. Przed kilkoma dniami na jego terenie, miala miejsce na plazy podobna tragedia. Dwoje mlodych ludzi zostalo zabitych od pioruna. On zajmowal sie ta sprawe b. dokladnie i jak stwierdzil, przyczyna byl telefon komorkowy. Osoba w ktora uderzyl piorun romawiala wlasnie przez to g...
Jak do mnie pisze: "jestem zalamany, podalismy przeciez ostrzezenie do mediow. Dlaczego k... tego nikt nie naglosnil ! Moze Ci zabici wczoraj w W-wie by zyli?! Czy az tak silne jest lobby tel. komorkowej?"
No coz, skoro nawet duze debowe drzewo wczoraj ocalalo, a zgineli pod nim ludzie, to nie ma watpliwosci jak silne pole emituje tel. (tu ofiara tez rozmawiala ponoc przez kom.)
Pamietajcie i przekazcie to innym. Media widac kochaja sensacje takie jak wczorajsza, wiec... sami musimy sie informowac.
Jak do mnie pisze: "jestem zalamany, podalismy przeciez ostrzezenie do mediow. Dlaczego k... tego nikt nie naglosnil ! Moze Ci zabici wczoraj w W-wie by zyli?! Czy az tak silne jest lobby tel. komorkowej?"
No coz, skoro nawet duze debowe drzewo wczoraj ocalalo, a zgineli pod nim ludzie, to nie ma watpliwosci jak silne pole emituje tel. (tu ofiara tez rozmawiala ponoc przez kom.)
Pamietajcie i przekazcie to innym. Media widac kochaja sensacje takie jak wczorajsza, wiec... sami musimy sie informowac.
Janusz
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
Przyznam szczerze że o komórce bym nie pomyślał.
Mam nadzieję, że jak nie rozmawiam a tel. jest aktywny to nic mi nie grozi. Inaczej wyłączył bym to cholerstwo.
Pozdrawiam komórkowców i przewodowców :)
Mam nadzieję, że jak nie rozmawiam a tel. jest aktywny to nic mi nie grozi. Inaczej wyłączył bym to cholerstwo.
Pozdrawiam komórkowców i przewodowców :)
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)