Do okularników/okularnic
- kroch
- Wyga
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 cze 2001, 21:04
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Reda
Dzień Dobry Wszystkim,
Chciałbym się was spytać. Co zakładacie
na oczka podczas biegów? Czy używacie może
soczewek kontaktowych, jeśli tak, to jak
się one sprawdzają np. podczas maratonu.
Krochu
Chciałbym się was spytać. Co zakładacie
na oczka podczas biegów? Czy używacie może
soczewek kontaktowych, jeśli tak, to jak
się one sprawdzają np. podczas maratonu.
Krochu
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Noszê tylko soczewki kontaktowe, okulary zje¿d¿aj± mi ze spoconego nosa. Czasami ciemne, mocno przylegaj±ce do g³owy okulary przeciws³oneczne.
Je¿eli masz dobrze dobrane soczewki i nie pojawia siê uczucie "wysychania" na ga³ce ocznej, to podczas maratonów nie powinno byæ chyba problemu. Ryzyko jest tylko takie, ¿e co¶ Ci mo¿e wpa¶æ do oka, jaka¶ muszka na przyk³ad, a wtedy musia³by¶ przerwaæ bieg.
Pozdrawiam
Z
Je¿eli masz dobrze dobrane soczewki i nie pojawia siê uczucie "wysychania" na ga³ce ocznej, to podczas maratonów nie powinno byæ chyba problemu. Ryzyko jest tylko takie, ¿e co¶ Ci mo¿e wpa¶æ do oka, jaka¶ muszka na przyk³ad, a wtedy musia³by¶ przerwaæ bieg.
Pozdrawiam
Z
- MirekS
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 26 cze 2001, 09:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Ja natomiast biegam tylko w zwykłych okularach - zarówno na treningach, jak i podczas maratonu. Mam je tak dobrane, że nie mam żadnych problemów ze zjeżdżaniem z nosa.
Zdejmuję je tylko w czasie dużego deszczu (co zdarza się bardzo rzadko).
Pozdrawiam
MirekS
Zdejmuję je tylko w czasie dużego deszczu (co zdarza się bardzo rzadko).
Pozdrawiam
MirekS
[b]M[/b]irek[b]S[/b]
[url]http://www.uksdragon.republika.pl[/url]
[url]http://www.uksdragon.republika.pl[/url]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
MAm -2.5, więc na tyle mało, że trenuję bez okularów. Podczas zawodów zawsze jednak zakładam soczewki (żeby obserwować oddalających się konkurentów ). Wszystkie maratony w ciągu ostatnich 7 lat przebiegłem w soczewkach i nie miałem najmniejszego problemu.
ENTRE.PL Team
- Bartek Sz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1114
- Rejestracja: 19 cze 2001, 01:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska, Sosnowiec, Dąbrowa Górnicza
A czy biegacie w przeciwsłoneczynch okularach (sportowych) ??? Widuje od czasu do czasu przeważnie triatlonistów z takimi sportowymi okularkami. Ciekawe jak się biega. Czy podczas dłuższego biegu okularki te pokrywają się parą?
Sorki za takie śmieszne pytanie ale zastanawiam się nad kupnem. Do tej pory radziłem sobie biegając w tzw. dżokejce - czapeczka z daszkiem.
Pozdrawiam
Sorki za takie śmieszne pytanie ale zastanawiam się nad kupnem. Do tej pory radziłem sobie biegając w tzw. dżokejce - czapeczka z daszkiem.
Pozdrawiam
W biegu weszło w biegu wyjdzie :-)
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
A co z bieganiem w okularach przeciwslonecznych ? Macie moze ulubione modele ? Oakley ? a moze jeszcze inne ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Ja czasami biegam w przeciws³onecznych. Mam takie kupione w sklepie Alpinusa, modelu nie pomnê. To okulary dla rowerzystów, ¶ci¶le przylegaj± do g³owy, ochrona przed ultrafioletem etc. Nie zsuwaj± siê z nosa, dobrze chroni± przed ostrym s³oñcem i nie zaobserowowa³am, aby pokrywa³y siê par±. Polecam
- adamm
- Administrator
- Posty: 830
- Rejestracja: 15 cze 2001, 00:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Też używam przeciwsłonecznych. Mam jedne b. fajne Nike, ale niestety są już wiekowe i porysowane - nigdy nie parują - ani w biegu, ani na korcie, ani na nartach. Gdyby je jeszcze produkowali kupiłbym sobie kilka par na zapas.
[i]Pragnienie zwycięstwa jest niczym w porównaniu z pragnieniem przygotowania się do niego.[/i]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1865
- Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Niestety muszę biegać w szkłach optycznych. Jeżeli są dobrze dopasowane to nie zjeżdżają, a najlepsze są oprawki ze sprężynkami. To daje pełną gwarancję, że okulary będą tam gdzie trzeba. Jest jeszcze problem potu, który potrafi zalewać szkła i przed tym chronię się biegając w opasce. Nie znam żadnego patentu na deszcz - wtedy biegam bez szkieł, bo mimo wszystko widzę w ten sposób więcej.
biegowa recydywa
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 476
- Rejestracja: 22 cze 2001, 19:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mam zawsze okulary, choc wzrok mam b. dobry. Po prostu muchy i inne ptaki chcialyby garazowac w moich oczach. W zimie chronia przed ostrym wiatrem. Oczywiscie mam kilka roznych wymiennych szkiel (plastikow) i wiekszosc z nich nie jest przyciemniajaca, a raczej podbijajaca swiatlo lub neutralna. Roznia sie kolorami i przez to maja rozne zastosowanie. Pomarancz np. stymuluje u wiekszosci, u mnie tez, zwieksz. wysilku. Dzis konczylem o godz. 22 w lesie, wlasnie w takich podswietlajacych i nie bylo mi zbyt ciemno.
Do Olka: Na deszcz, dobry jest dlugi daszek.
Do Olka: Na deszcz, dobry jest dlugi daszek.
Janusz
- lezan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 555
- Rejestracja: 20 cze 2001, 04:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Australia
Wlasciwie zawsze w dzien biegam w okularach slonecznych. Slonce u mnie wisi wysoko, wiec nawet odblask przefiltrowany przez chmury drazni. Nie mam zadnych markowych. Ostatnio i z dobrym skutkiem uzywam okularow akredytowanych jako "safety glasses" do uzywania w pracy. Nietlukace szkla maja zalete, jedna para uratowala mi oko gdy sie przewrocilem i wyrylem geba w asfalt. Rysy na szkle mialy 8mm dlugosci i 0.5mm glebokosci. Oprawka podbila mi oko ale okulary nie pekly!!! Nawet nie chce myslec jak by wygladal moja galka oczna gdyby nie okulary. Prosty test- po zalozeniu okularow nalezy podskoczyc kilka razy. Jesli okulary nie skacza na nosie a trzymaja sie mocno to powinny siedziec dobrze nawet na spoconej twarzy. I jeszcze jedno- musza byc lekkie.
If God invented marathons to keep people from doing anything more
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise
stupid, triathlon must have taken Him completely by surprise