Komentarz do artykułu Na premierze ASICS GEL Nimbus 20 Platinum

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Mam nadzieję, że rozmieszczenie akcelerometrów na ciele biegacza pozwoli również (oprócz doboru obuwia) wybrać optymalny pod względem aerodynamicznym model koszulki i szortów.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Ja jako negator "gadżetów" powiem, że to akurat było ciekawe, że na podstawie właściwie tak oczywistych danych jak przyspieszenie (co przecież dzieki czujnikom inercyjnym jestesmy w stanie mierzyć od dawna) mozna było wyciągnąć sporo danych jesli odpowiednio umieścimy kilka czujników.
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Aha, a tak pomijajac wyswiechtane slogany marketingowe o kolejnej "innowacji" oraz dyplomacje za 5 groszy, czyli "nominacje ambasadorow", to czy tutejszy oddzial Asics zamierza w koncu udostepnic Polakom mozliwosc kontaktu telefonicznego badz mailowego, tak jak umozliwiaja to Holendrom, Niemcom czy Rosjanom?

No i moze ktos uswiadomi europejskiej centrali Asics, ze w Srodkowej Europie nie mowi sie po portugalsku - rozumiem, ze dla holenderskich Uebermenschow to wszystko jedno, w jakim narzeczu poruzumiewaja sie tubylcy, bo jak na razie strona asics.pl serwuje Polakom portugalskie warunki:

Obrazek
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

@Adam Klein.

OK. Ale w jaki sposób te dane (odczyty z czujników) pomagają w doborze obuwia?

Biegacz wykonuje sekwencję testów w różnych modelach obuwia, a magiczny algorytm zbierający dane z czujek ocenia w których zrobił to najefektywniej dla założonego dystansu?

Nie ukrywam sceptycyzmu. Wystarczy, że wybrany przez algorytm but będzie za wąski i już teoria się zawali. Na krótkim teście nie będzie problemu, a po dwugodzinnym treningu z obuwia trzeba będzie krew wylewać.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Nie zrozumieliśmy się. Ja uważam, że to fajny pomysł, że można rozmieścić trzy czujniki i na ich podstawie dowiedzieć się paru rzeczy jakich wcześniej nie wiedzieliśmy. Nie mówié natomiast, że to się super sprawdzi przy doborze buta. Nie mówię, że nie, nie wiem tego, ale sam pomysł wydał mi się ciekawy. Zbadano np stopień pronacji (w prędkości kątowej) i mimo, że uważam, że to nie ma znaczenia przy wyborze buta to jednak to jest ciekawe jak się ta prędkość zmienia, jaki ma związek ze spadkiem czy wzrostem kadencji, długością kroku czy może jeszcze jakimiś parametrami która da się zbadać..
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

Dla mnie to w 90% marketing. Mam pytanie do kogoś kto ma lub miał Nimbusy.
Ile kilometrów wytrzymały? Zrobił ktoś w tych butach za około 700zł więcej niż 1500 km?
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nimbusów nie miałem.

W dwóch kolejnych odsłonach Puls'ów zrobiłem przynajmniej po 2,5tyś km.
Cholewki całe, ale podeszwa po zewnętrznej (zwłaszcza z tyłu) wycierała się mocno poniżej czarnej gumy.

Moja ulubiona seria 33 (zarówno Lite jak i J33) była już zdecydowanie bardziej delikatna. Po 1tyś można było myśleć o wymianie, po 1,5tyś do wyrzucenia z uwagi na znaczne oderwanie się cholewek od podeszwy.

Generalnie nie mam uwag co do trwałości. Coś za coś. Albo but pancerny i wieczny, albo bardzo delikatny i z krótszym żywotem. Na wyprzedażach seria 33 była do kupienia w ramach kwoty 100-200zł, więc nie mogłem narzekać.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

KrzysiekJ pisze:Nimbusów nie miałem.

W dwóch kolejnych odsłonach Puls'ów zrobiłem przynajmniej po 2,5tyś km.
Cholewki całe, ale podeszwa po zewnętrznej (zwłaszcza z tyłu) wycierała się mocno poniżej czarnej gumy.

Moja ulubiona seria 33 (zarówno Lite jak i J33) była już zdecydowanie bardziej delikatna. Po 1tyś można było myśleć o wymianie, po 1,5tyś do wyrzucenia z uwagi na znaczne oderwanie się cholewek od podeszwy.

Generalnie nie mam uwag co do trwałości. Coś za coś. Albo but pancerny i wieczny, albo bardzo delikatny i z krótszym żywotem. Na wyprzedażach seria 33 była do kupienia w ramach kwoty 100-200zł, więc nie mogłem narzekać.
Zrobiłeś w Pulsach 2,5 tyś????
Też raz miałem Pulsy 6 i po 1 tyś(tylko asfalt) się rozczłapały. Pięta bardzo zdarta więc jestem ciekawy jak twoje pulsy wyglądały po 2,5 tyś. Za pulsy swego czasu dałem 380zł. Za tą kwotę spodziewałem się czegoś trwalszego.
Awatar użytkownika
KrzysiekJ
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1571
Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Nie wiem co masz na myśli mówiąc o "rozczłapaniu".
Może mniej wrażliwy jestem i mi to nie przeszkadza.

W starych Pulsach mógłbym jeszcze biegać, ale stwierdziłem że starta podeszwa po zewnętrznej może potęgować wymuszoną pronację i szkoda narażać achillesy.

Sklep Asics najbliżej mnie to ich placówka outletowa, więc często mam możliwość dokonania zakupu za nieduże pieniądze. Trudno mi teraz powiedzieć, ale kupowałem Pulsy za nie więcej niż 250zł.
Siedlak1975
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4871
Rejestracja: 22 lis 2017, 14:58
Życiówka na 10k: 37:59
Życiówka w maratonie: 2:59:13
Lokalizacja: Tychy

Nieprzeczytany post

No takie rozlazłe były. Stopy nie trzymały. Nie wie ma jak to opisać dokładnie. Mi nie przypasowały
Awatar użytkownika
jabbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1364
Rejestracja: 04 paź 2012, 23:23
Życiówka na 10k: 0:38:22
Życiówka w maratonie: 3:02:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Czytam o tej cudownej technologii i zastanawiam się co będzie, jak wyjdzie jej że optymalne obuwie, to robi konkurencja, gdyż aSiki nie pasują moim stopom od roku 2011
_____
100HRMAX.PL: piszę | focę | komentuję
Awatar użytkownika
Arasso
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 570
Rejestracja: 22 maja 2014, 17:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

Ambasadorzy Ruchu
Padłem :hahaha: :hahaha:

Słownik języka polskiego:
ambasador
1. «najwyższy rangą przedstawiciel dyplomatyczny reprezentujący państwo wobec władz innego państwa lub organizacji międzynarodowej»
2. «rzecznik czegoś lub obrońca czyichś interesów»
Pora chyba uzupełnić definicję.
Proponuje:
3. «celebryta opłacany przez koncern będący maskotką marki lub produktu»
"Life can pull you down but running will always lift you up."
Shortie
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 36
Rejestracja: 15 lut 2017, 13:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Arasso pisze:
Ambasadorzy Ruchu
Padłem :hahaha: :hahaha:

Słownik języka polskiego:
ambasador
1. «najwyższy rangą przedstawiciel dyplomatyczny reprezentujący państwo wobec władz innego państwa lub organizacji międzynarodowej»
2. «rzecznik czegoś lub obrońca czyichś interesów»
Pora chyba uzupełnić definicję.
Proponuje:
3. «celebryta opłacany przez koncern będący maskotką marki lub produktu»
Influencer—najmita :-D
Robert
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 791
Rejestracja: 30 lip 2001, 10:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jabbur pisze:Czytam o tej cudownej technologii i zastanawiam się co będzie, jak wyjdzie jej że optymalne obuwie, to robi konkurencja...
Raczej nie ma takiego ryzyka - gdy urządza się teatrzyk z tak kosztownymi dekoracjami i rekwizytami, to nie po to, aby magik mógł wyciągnać z cylindra królika niewłaściwej rasy.

Nie mam najmniejszej wątpliwości, że gdy Asics zamawiał te urządzenia, to upewnił się, że konstruktorzy i programiści pamiętają, kto im płaci. I gdy wybierzesz się skorzystac z tego gadzetu, to okaze sie, ze buty ktore automat Ci dobrał, "nadzwyczajnym zbiegiem okolicznosci" maja logo Asics.
ODPOWIEDZ