Cześć wszystkim.
Nie wiedziałem, gdzie mam się zwrócić z tym pytaniem więc postanowiłem napisać to tu.
Otóż, od jakiegoś czasu przygotowywałem się do Wings for Life. Ostatnio jednak na 11 dni przerwałem przygotowania z przyczyn osobistych, trochę tez zaniedbałem się. Dziś doszedłem do siebie i chce wrócić do treningów bo, jeszcze jest troche czasu. Celowałem w 18 km na wingsie. Mam pytanie czy znacie jakieś sposoby jak szybciej wrócić do formy i jeszcze jako tako odbudować formę przez nie całe 2 tygodnie? Co oprócz biegania itp? Z góry dziękuje za pomoc.
Pozdrawiam.
Pytanie, prośba o rady
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
-
- Stary Wyga
- Posty: 189
- Rejestracja: 06 lut 2015, 14:53
- Życiówka na 10k: 3 dni
- Życiówka w maratonie: 3 tygodnie
- Lokalizacja: za rogiem
Za mało danych.
"Zaniedbałeś się"? Chodziłeś spać 15 minut za późno, czy wypiłeś morze wódki, eksperymentowałeś z twardymi dragami i otarłeś się o śmierć?
"Przygotowywałeś się od jakiegoś czasu": od 3 tygodni, 3 miesięcy czy pół roku?
Do 7. maja zostało bardzo niedużo czasu. Najedz się, wyśpij się, wyluzuj i leć. A jeśli nie wyjdzie, to kolejne podejście masz za rok.
"Zaniedbałeś się"? Chodziłeś spać 15 minut za późno, czy wypiłeś morze wódki, eksperymentowałeś z twardymi dragami i otarłeś się o śmierć?
"Przygotowywałeś się od jakiegoś czasu": od 3 tygodni, 3 miesięcy czy pół roku?
Do 7. maja zostało bardzo niedużo czasu. Najedz się, wyśpij się, wyluzuj i leć. A jeśli nie wyjdzie, to kolejne podejście masz za rok.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 10
- Rejestracja: 25 kwie 2017, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
"Chodziłeś spać 15 minut za późno, czy wypiłeś morze wódki, eksperymentowałeś z twardymi dragami i otarłeś się o śmierć?"
Nie piłem wódki, cieżko pracowałem fizycznie, spałem ostatnie kilka dni po 4/5 godzin, w weekend wypiłem sporo piwa.
"Przygotowywałeś się od jakiegoś czasu": od 3 tygodni, 3 miesięcy czy pół roku?
Przygotowywałem się ok 7 tygodni.
Nie piłem wódki, cieżko pracowałem fizycznie, spałem ostatnie kilka dni po 4/5 godzin, w weekend wypiłem sporo piwa.
"Przygotowywałeś się od jakiegoś czasu": od 3 tygodni, 3 miesięcy czy pół roku?
Przygotowywałem się ok 7 tygodni.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1128
- Rejestracja: 22 mar 2013, 09:32
- Życiówka na 10k: 38:57
- Życiówka w maratonie: 3:04:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
7 tygodni to nie dużo. rób co robiłeś, ale nie przesadź w ostatnim tygodniu i stań na starcie Wingsa i pobiegnij tyle co możesz. nikt straconego czasu nie zwróci.
Motto: ...by dzisiejszy trening był jutro tylko rozgrzewką.
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem
Wyniki: 5km: 18:47 / 10km: 38:57 /15km: 59:53 / 21km: 1:23:56 / 42km: 3:04:19
Blog: Chodnikiem i szlakiem - biega.marcindabrowski.net
Facebook: Chodnikiem i szlakiem