Bieganie na statku
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 15 mar 2016, 13:33
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jestem marynarzem i 2-3 miesiące spędzam na pokładzie statku. Chcę utrzymać formę ale nie jestem pewien czy bieganie po stalowym pokładzie nie zaszkodzi np. stawom. Biegam po kratownicy z metalu.Czy ktoś może mi poradzić czy warto? Czy to bezpieczne ?
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Jak masz obawy tego typu to może przeznacz ten czas na intensywną ogólnorozwojówkę?
Tak sobie wyobrażam, że dużo łatwiej na statku fikać jakieś krosfity i inne małpie wygłupy,
niż biegać w jakiś sensowny sposób. Chyba, że masz aż takie parcie na bieganie.
Tak sobie wyobrażam, że dużo łatwiej na statku fikać jakieś krosfity i inne małpie wygłupy,
niż biegać w jakiś sensowny sposób. Chyba, że masz aż takie parcie na bieganie.
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Gdyby Kusocinski to uslyszal...
A jak przedstawia sie sprawa ze sprowadzeniem biezni elektrycznej?
A jak przedstawia sie sprawa ze sprowadzeniem biezni elektrycznej?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Czy nie jest tak, że metal jest elastyczniejszy, niż choćby beton, po którym biega wiele osób? Pokład statku musi pracować, przecież nie jest to lity blok metalu. Ja bym popracował nad lądowaniem na śródstopiu i biegał po pokładzie. Nie chciałbym wprowadzać w błąd. Jakiś sprzeciw?
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 936
- Rejestracja: 16 cze 2015, 15:59
- Życiówka na 10k: 34'08
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
- Kontakt:
sprężystość metalu większa od betonu :0
1000 2;42'83
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
1500 m 4;17'59
3000 m 9'44
5000 m 16;49
10000 34'08
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 452
- Rejestracja: 13 mar 2013, 15:19
- Życiówka na 10k: 36:51
- Życiówka w maratonie: 2:51
- Lokalizacja: Biłgoraj
Oczywiście. Dlatego stosuje się go w żelbecie. Poprawia wytrzymałość na zginanie i rozciąganie, którą sam beton ma bardzo słabą.
IM 9:40
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
1/2IM 4:31
1/4IM 2:05
Ol 02:07:26
Ultra 6h 70km
M 2:48
HM 1:18
- Lisciasty
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 978
- Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław
Czyli sugerujesz, że biegacz pląsając po stalowej płycie grubości 2 cm, czy ile tam mają na statku,
będzie tą płytę sprężyście uginał i odbijał się od niej jak nimfa? :]
będzie tą płytę sprężyście uginał i odbijał się od niej jak nimfa? :]
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 980
- Rejestracja: 04 lis 2014, 11:01
- Życiówka na 10k: 52 min
- Życiówka w maratonie: 4:15:12
- Lokalizacja: Shanghai
Tylko nacisk na jednostke powierzchni jest wiekszy przy kratownicy, wiec buty sie moga bardziej zuzywacpawelvod pisze:Eee. Kratownica jest na bank bardziej sprężysta niż chodnik.
Lepiej boso, od razu masaz bedzie
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Po metalu biega sie bardzo fajnie. Na Nowym Świecie w Warszawie są miejscami takie kratownice okalające jakieś drzewa, zawsze po tym przebiegam jesli mam okazję. Biegałem tez po jakims metalowym moście (nie pamietam gdzie to było, gdzieś w Stanach) i było to super miejsce. Tak wiec bieganie po metalu jest wg mnie super (jesli nie jest mokry ), bardzo dynamicznie.squarePants pisze:Czy nie jest tak, że metal jest elastyczniejszy, niż choćby beton, po którym biega wiele osób? Pokład statku musi pracować, przecież nie jest to lity blok metalu?
- Skoor
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 9663
- Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Boty boty botyyyyy, ach te boty...
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
To zdjęcie mojego kolegi. Też jest marynarzem. Ogólnie stara się utrzymywać formę także w pracy. Jednak na statku (poza takimi okazjonalnymi biegami jak ten na zdjęciu) trenuje różnego rodzaju sporty - piłka nożna, tenis stołowy, ogólnorozwojówka. Biega sporo podczas zawijania do portów.
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Na statku Magic Disneya jest wytyczona na czwartym pokładzie trasa biegowa. Trzy pełne okrążenia to jedna mila. Podłoże drewniane.
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
RunFast1, zawsze jak czytam takie ogólnikowe, bezpłciowe posty wzrok mimowolnie wędruje mi w lewo by sprawdzić staż autora. gdy jest jednocyfrowy nie mogę oprzeć się pokusie sprawdzenia jego historii.
w tym wypadku również się nie zawiodłem: rejestracja i trzy krótkie acz pełne banałów wpisy w ciągu kwadransa.
witamy na (nomen-omen) pokładzie!
w tym wypadku również się nie zawiodłem: rejestracja i trzy krótkie acz pełne banałów wpisy w ciągu kwadransa.
witamy na (nomen-omen) pokładzie!
Ostatnio zmieniony 18 mar 2016, 10:20 przez f.lamer, łącznie zmieniany 1 raz.
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…