My, biegacze, ciągle dążymy do tego idealnego biegu. Takiego, po którym nie musimy się z niczego tłumaczyć, nie mamy żadnych wymówek i w kolejnych miesiącach z chęcią wracamy do wyników i napawamy się naszymi międzyczasami. Bardzo rzadko jednak się on nam przytrafia.
Też tak macie?
http://2breakaway.eu/2015/04/21/idealny-bieg/
Idealny bieg
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
W tym wpisie jest o biegaczach _po_ biegu.
A ja dostrzegam takie dyskusje _przed_ startem. Zawsze jest "mam naciągniętą łydkę", "mam kontuzję", "dzisiaj tylko długie wybieganie", "nie trenowałem od...", "dzisiaj tylko prowadzę kolegę"...
I zawsze się zastanawiam - wszyscy tacy chorzy i powolni, a potem szybko przebierają nogami i ich nie doganiam ;D
A ja dostrzegam takie dyskusje _przed_ startem. Zawsze jest "mam naciągniętą łydkę", "mam kontuzję", "dzisiaj tylko długie wybieganie", "nie trenowałem od...", "dzisiaj tylko prowadzę kolegę"...
I zawsze się zastanawiam - wszyscy tacy chorzy i powolni, a potem szybko przebierają nogami i ich nie doganiam ;D
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!