Słonko przygrzało, na ścieżki biegowe wyroiły się świeżo wyklute Sapacze Czerwonolice (uffpuffus domesticus),
aż się łezka w oku kręci, jak sobie człowiek przypomni własne początki. A może to przez muchy w oku...
Wiosna w pełni
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 11474
- Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31
chyba w nosie.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 751
- Rejestracja: 29 cze 2013, 19:49
- Życiówka na 10k: 33'
- Życiówka w maratonie: 3h10
Niech biegają i cieszą się bieganiem i poczują tę moc sportową i niech poczują się prawdziwymi sportowcami ;p Niech moc będzie z nimi ;pLisciasty pisze:Słonko przygrzało, na ścieżki biegowe wyroiły się świeżo wyklute Sapacze Czerwonolice (uffpuffus domesticus),
aż się łezka w oku kręci, jak sobie człowiek przypomni własne początki. A może to przez muchy w oku...