Witajcie, jestem tutaj nowy i w sumie dopiero zaczynam przygode z bieganiem więc proszę o wyrozumiałość.
Więc do meritum.
Zacząłem używac programu adidas micoach ze względu na jego plany treningowe które baaardzo przypadły mi do gustu, lecz na samym początku zderzyłem się ze ścianą gdyż nie jestem w stanie ich realizować gdyż GPS w tym programie działa wolniej niż cokolwiek innego (przez pierwsze 30 sekund od startu biegu tempo w programie spada od 24min/km do właściwego lecz później nie jest lepiej tempo skacze spada wzrasta od 14min/km do 3min/km a staram się biec równo) i gdy program mówi biegnij w tempie 7 min/km to już głupieje czy przyśpieszyć czy zwolnić a chciałbym trening zrobić sumiennie.
Lecz wpadłem na pomysł zakupu czegoś takiego co Adidas nazywa Speed Cell. Mierzy to tempo i pewnie jest dużo dokładniejsze od GPSa. Proszę was bardzo o rade jest sens się w to pchać? A może lepiej pasek HRM? A może coś jeszcze innego?
Pozdrawiam Paweł
Adidas Micoach
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 392
- Rejestracja: 08 lip 2010, 14:00
- Życiówka na 10k: 35'
- Życiówka w maratonie: brak
Jeśli biegasz w otwartej przestrzeni to najlepszą opcją będzie zegarek biegowy ( najtańszy Garmin FR10 jest za 400 zł ), są również innych firm jak Polar czy Tom Tom. Do niektórych zegarków Micoach będzie uzupełnieniem - FootPod lepiej sprawdza się w zamkniętej przestrzeni np. las. Pasek HRM nie mierzy tempa.
Zegarki i akcesoria Garmin, FootPody oraz Telefony Kom. -> http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=33684688