Biegi w Warszawie - jak się organizujecie?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
ira35
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 08 paź 2014, 14:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pytanie do osób, które biorą udział w biegowych imprezach w stolicy: jak się organizujecie na takie wyjazdy?
Robicie takie jednodniowe wyjazdy czy raczej jest to większa wyprawa, z noclegami itp?
New Balance but biegowy
Wojowniczka40
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 44
Rejestracja: 20 lut 2013, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jestem w Polsce

Nieprzeczytany post

Ja ma miejscówkę u znajomych, ale w sumie też nie chciałabym biegać zaraz po przyjeździe... to by mnie wykończyło.
..Samo zdrowie:) plus trochę uśmiechu na trasie
RMC
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 693
Rejestracja: 14 lis 2013, 22:23
Życiówka na 10k: 44:49
Życiówka w maratonie: 04:09:02
Lokalizacja: Oleśnica

Nieprzeczytany post

Oczywiście jak napisano wcześniej zależy od odległości i organizatorów (organizatorów bo o ile pamiętam w Orlen Maratonie 2014 w dzień biegu chyba już nie dawali numerów więc nocleg potrzebny). Ale w wypadku podróży dłuższej niż ze 3 godziny sądzę, że innej opcji niż przyjazd z dzień wcześniej nie ma.
Po pierwsze ze względu na zmęczenie jazdą :)
Po drugie, że może być fizycznie ciężko zdążyć na bieg wyjeżdzając w ten sam dzień. Maratony np. z reguły są wcześnie rano. Swoje trwa podróż, w Warszawie są korki :), przyjezdnemu może być dodatkowo ciężko trafić na miejsce. My jadąc w zeszłym roku mimo, iż mieliśmy nawigację to zrobiliśmy chyba z 3 kółka po dzielnicy gdzie był hotel. Zamknęli bowiem drogę prowadzącą do hotelu, wszystkie inne wokół były jednokierunkowe więc się nakręciliśmy bez sensu, że hej:( A z taką przygodą przed biegiem chyba mielibyśmy ciepło :) No i finalnie przed samym biegiem są duże kolejki po odbiór pakietu co też trzeba uwzględnić.
Wszystko to wg mnie powoduje bezsens wyprawy na sam bieg. Wstać w nocy, jechać, denerwować się ewentualnym spóźnieniem i później lecieć tyle km to raczej zły pomysł.

A przy okazji dla nocujących :) rada prosta, ale można się nieźle naciąć jeśli się o tym nie pomyśli. Wybierając hotel polecam zwrócić uwagę (oprócz ceny :)) na odległość od miejsca startu. Pamiętam, że jak szukałem czegoś niedrogiego wyrzucała wyszukiwarka dużo fajnych propozycji ale ... jak popatrzyłem na mapę to większość była z 10 km od miejsca startu. W niedzielę rano komunikacja za często nie jeździ, jak jeszcze zamkną drogi przez które się biegnie może być niezły kłopot z planowym dotarciem na start.
Komentarze do bloga biegowego: [url]http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=28&t=38345[/url]
Strona WWW: [url]http://www.pstryk-pstryk.com[/url]
Blog Biegowy: [url]https://rmc-biega.pl[/url]
ODPOWIEDZ