Czy Yuki Kawauch pobije rekord swiata w Maratonie
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Wlasnie wrocilem z treningu (12km OWB1), jak to zawsze na treningu bywa
ni ztad i owad jak mucha przyczepila sie do mnie mysl , ze ten Yuki trenuje
prawie tak jak zaleca Canowa ( trener Kenijczykow , ktorzy ocieraja sie o rekordy ).
W ramach treningu leci sobie ten chlopak 20km ponizej 3min/km i u niego to jest
normalka -jak by policzyc ilosc maratonow ktore juz zaliczyl w tym roku to
stwiedzimy , ze tempo 3min/km to prawie tempo maratonskie (w rozumieniu treningowym).
Nie pozostaje dlugo czekac i albo chlopak pobiegnie cos "mocno" , bo do wpadek juz
nas przyzwyczail. Kawauchi ,urzednik szkolny z Japonii moze byc czarnym koniem w
biegu maratonskim jest on juz tak obiegany na czasy 2:10 itp. , ze moze trafic
na teki dzien , ze nogi niosa i jest rekord!
Wprawdzie podczas mojego biegu bylo juz ciemno ........, ale czyzby przeczucie?
ni ztad i owad jak mucha przyczepila sie do mnie mysl , ze ten Yuki trenuje
prawie tak jak zaleca Canowa ( trener Kenijczykow , ktorzy ocieraja sie o rekordy ).
W ramach treningu leci sobie ten chlopak 20km ponizej 3min/km i u niego to jest
normalka -jak by policzyc ilosc maratonow ktore juz zaliczyl w tym roku to
stwiedzimy , ze tempo 3min/km to prawie tempo maratonskie (w rozumieniu treningowym).
Nie pozostaje dlugo czekac i albo chlopak pobiegnie cos "mocno" , bo do wpadek juz
nas przyzwyczail. Kawauchi ,urzednik szkolny z Japonii moze byc czarnym koniem w
biegu maratonskim jest on juz tak obiegany na czasy 2:10 itp. , ze moze trafic
na teki dzien , ze nogi niosa i jest rekord!
Wprawdzie podczas mojego biegu bylo juz ciemno ........, ale czyzby przeczucie?
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Jeśli jakiś mądry trener go nie przejmie to się zajedzie.
Owszem on treningowo biega maratony po 2:12-2:15 ale to nie znaczy automatycznie, że jakby docisnął to uzyskałby np. 2:03
Moim zdaniem On tylko potwierdza reguły, że każdy zawodnik jest inny oraz że nie ma złotej szkoły treningu - według takiego Skarżyńskiego ten człowiek powinien się rozpaść ze dwa lata temu a według tabel jakiegoś tam Danielsa czy innego Jim Beam'a to on powinien latać Maraton w 1:58.
Bullshit.
Owszem on treningowo biega maratony po 2:12-2:15 ale to nie znaczy automatycznie, że jakby docisnął to uzyskałby np. 2:03
Moim zdaniem On tylko potwierdza reguły, że każdy zawodnik jest inny oraz że nie ma złotej szkoły treningu - według takiego Skarżyńskiego ten człowiek powinien się rozpaść ze dwa lata temu a według tabel jakiegoś tam Danielsa czy innego Jim Beam'a to on powinien latać Maraton w 1:58.
Bullshit.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Raczej powinien zwolnić na treningachhatek pisze:a według tabel jakiegoś tam Danielsa czy innego Jim Beam'a to on powinien latać Maraton w 1:58.
Bullshit.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
Yuki 11 w NY maratathon- jego 2:12:29 przy tej pogodzie jaka panowala w NY(silny przeciwny wiatr)
wydaje sie takie -sobie , ale nasz niezalzny biegacz z Japoni pozostawil za soba kilka wilkich
nazwisk chociazby Stephana Kiproticha z Ugandy (2:13:05 ,ktory jednyk peka w szybkich biegach).
Wszystko to nie byloby godne wspomnien , gdyby nie fakt , ze Juki nastepnego ranka
w Central Park biegal swoje 18km przed odlotem do Japonii -dzien wolny i do roboty.
My mozemy sie zastanawiac tylko skad on wziol na to pienazki ? Mianowicie caly
przyjazd Yukiego kosztowal organizatorow NY marathon 1500$ -chyba bylo ich na to stac?
Niemniej moje przypuszczenia Yuki na rokord- WR in Marathon real or fiction? sa nadal w
sferze gdyban.
wydaje sie takie -sobie , ale nasz niezalzny biegacz z Japoni pozostawil za soba kilka wilkich
nazwisk chociazby Stephana Kiproticha z Ugandy (2:13:05 ,ktory jednyk peka w szybkich biegach).
Wszystko to nie byloby godne wspomnien , gdyby nie fakt , ze Juki nastepnego ranka
w Central Park biegal swoje 18km przed odlotem do Japonii -dzien wolny i do roboty.
My mozemy sie zastanawiac tylko skad on wziol na to pienazki ? Mianowicie caly
przyjazd Yukiego kosztowal organizatorow NY marathon 1500$ -chyba bylo ich na to stac?
Niemniej moje przypuszczenia Yuki na rokord- WR in Marathon real or fiction? sa nadal w
sferze gdyban.
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
jakby nie mierzyć gość ma talent i mega zdrowie, albo tylko mega zdrowie
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Wydaje mi się, że samo zdrowie do łamania 2:09 nie wystarczymariuszbugajniak pisze:jakby nie mierzyć gość ma talent i mega zdrowie, albo tylko mega zdrowie
- mariuszbugajniak
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2131
- Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
- Życiówka na 10k: 37.29
- Życiówka w maratonie: 2.59.02
- Lokalizacja: Włoszczowa
no wiadomo, ale wiesz o co mi chodzi, tyle biegać takim tempem i być w jednym kawałku?maly89 pisze:Wydaje mi się, że samo zdrowie do łamania 2:09 nie wystarczymariuszbugajniak pisze:jakby nie mierzyć gość ma talent i mega zdrowie, albo tylko mega zdrowie
- maly89
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
To, że gość ma końskie zdrowie nie podlega dyskusji. Chciałem tylko zwrócić uwagę na fakt, że poza tym zdrowiem ma masę talentu
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Boję się pomyśleć w jakim tempie on sobie przetruchtał te 18km dzień po maratonie.
Faktem jest, od drugiego dnia po pamiętnym maratonie w Tokio mu kibicuję (bo w pełni zgadzam się z jego podejściem do treningu) ale też obawiam o jego zdrowie.
Faktem jest, od drugiego dnia po pamiętnym maratonie w Tokio mu kibicuję (bo w pełni zgadzam się z jego podejściem do treningu) ale też obawiam o jego zdrowie.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
- adam1adam
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1754
- Rejestracja: 20 lis 2011, 09:59
- Życiówka na 10k: 33:10
- Życiówka w maratonie: 2:32:24
No i wakrakalem :jest rekord Yukiego 4:18 :20 to srednia z dwoch maratonow
jakie pobiegl Yuki w odstepie 2-tygodni.
Dzisiaj osiagnal on w Japonii 2:09:15 , a dwa tygodnie wczesniej po zacietej
walce z Szostem 2:09:05.
Zadzwiajace , ze nikt do tej pory na swiecie nie pobiegl tylu maratonow co Kawauchi
i to tak szybko- u niego 2:10 to norma!
Ale ktos stwierdzil " Yuki to swieczka , ktora pali sie z dwoch koncow" i niedlugo
moze dojc do "kontuzji " , ale sa przeciez fenomeny jak Stahl i Kurtis ktorzy biegali
do 14 maratonow w roku i to kwalitetowo dobrze i to przez 10 lat!
Moze doczekamy sie na ten "jeden" maraton gdzie ktos inny niz Afrykanczyk pobiegnie na
WR! i ktoe wie moze to byc nasz Yuki (ach te nocne bieganie).
jakie pobiegl Yuki w odstepie 2-tygodni.
Dzisiaj osiagnal on w Japonii 2:09:15 , a dwa tygodnie wczesniej po zacietej
walce z Szostem 2:09:05.
Zadzwiajace , ze nikt do tej pory na swiecie nie pobiegl tylu maratonow co Kawauchi
i to tak szybko- u niego 2:10 to norma!
Ale ktos stwierdzil " Yuki to swieczka , ktora pali sie z dwoch koncow" i niedlugo
moze dojc do "kontuzji " , ale sa przeciez fenomeny jak Stahl i Kurtis ktorzy biegali
do 14 maratonow w roku i to kwalitetowo dobrze i to przez 10 lat!
Moze doczekamy sie na ten "jeden" maraton gdzie ktos inny niz Afrykanczyk pobiegnie na
WR! i ktoe wie moze to byc nasz Yuki (ach te nocne bieganie).
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Gość jest twardy ale na logikę to nie powinno sie udać. Życzę mu oczywiscie wszystkiego najlepszego ale skoro jest w stanie znieść coś takiego to powinien zrobić coś ekstra, zeby moc biegać szybciej. Jak by nie było, to jego wyniki to nadal w najlepszym razie ponad kilometr straty do najlepszych na świecie. A widać, że potrafi wytrzymać bardzo dużo.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Gdybysmy mieli klocki lego to jakie sa potrzebe na zbudowanie czlowieka ktory pobiegnie tak szybko?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- kulawy pies
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1911
- Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
- Życiówka na 10k: słaba
- Życiówka w maratonie: megasłaba
- Lokalizacja: hol fejmu
zdrówko
mastering the art of losing. even more.
- hatek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 276
- Rejestracja: 25 lut 2009, 00:09
- Życiówka na 10k: 41:48
- Życiówka w maratonie: 3:28:01
- Lokalizacja: Warszawa a dokładniej Praga
Możemy tylko gdybać co by się stało gdyby zaczął trenować/ startować jak reszta zawodników elity.
Bo z wywiadów i artykułów o nim wynika, że nie ma zamiaru ani zmienić swoich zasad treningowych ani przechodzić na korporacyjne zawodowstwo.
I zdaje się, że jemu jest bardzo dobrze z takim bieganiem.
Więc jeszcze raz - wypijmy jego zdrowie.
Bo z wywiadów i artykułów o nim wynika, że nie ma zamiaru ani zmienić swoich zasad treningowych ani przechodzić na korporacyjne zawodowstwo.
I zdaje się, że jemu jest bardzo dobrze z takim bieganiem.
Więc jeszcze raz - wypijmy jego zdrowie.
Prawdopodobnie jestem Laską Kabacką.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.
Na pewno należę do Afterrunners.
Biegam dla własnej przyjemności.
W treningu skupiam się na bogatej, różnorodnej diecie, odpoczynku i poszukiwaniu czasu na chwilę biegu. Do 3:30 w maratonie to wystarczy.