Witam.
Jestem tu "nowa" i liczę na radę z Waszej strony
Biegam jakieś dwa miesiące, 3 tygodnie dosyć regularnie, co drugi dzień, z każdym dniem zwiększam dystans, obecnie maksymalnie wynosi o 12 km. Oprócz biegania trenuję codziennie praktycznie, jest to przeważnie trening funkcjonalny w formie interwałów, wplatam też tabatę oraz elementy cross fitu. Wszystko super ale od jakiegoś tygodnia zauważyłam znaczną różnicę w obwodzie nóg i to zaczęło mnie niepokoić.. Nigdy nie miałam z tym problemu, trenuję 6-7 razy w tygodniu od kilku lat ale od momentu rozpoczęcia biegania nogi jakby zaczęły puchnąć..czy to możliwe?
Poradźcie proszę, może za dużo tego wszystkiego? Myślałam, że bieganie pomoże mi spalić trochę tkanki tłuszczowej wysmuklić nogi, a tym czasem jest odwrotnie..
Czy miał lub ma ktoś z Was podobny problem?? Z góry wielkie dzięki za odpowiedź
Zbyt umięśnione nogi
- ioannahh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1309
- Rejestracja: 20 cze 2010, 20:27
- Życiówka na 10k: 39:46
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: sopot
- Kontakt:
owszem - wodą, ale nie mięśniamiiwo27 pisze: od momentu rozpoczęcia biegania nogi jakby zaczęły puchnąć..czy to możliwe?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 paź 2013, 14:41
- Życiówka na 10k: 62 min
- Życiówka w maratonie: brak
ok, ale dlaczego tak się dzieje? jeśli ktoś szanowny może odpowiedzieć, wyczuwam ironię czy wydaje mi się ... ?
skoro organizm zbiera wodę - dlaczego? I czy mogę jakoś zmienić trening, sposób biegania żeby to ograniczyć lub wyeliminować?
skoro organizm zbiera wodę - dlaczego? I czy mogę jakoś zmienić trening, sposób biegania żeby to ograniczyć lub wyeliminować?