Komentarz do artykułu Fighter, a może ekscentryk - jakim typem biegacza jesteś?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tomek, jakim biegaczem jestem ja ? Ja praktycznie nie startuję w zawodach ale lubię biegać, wszystkich do biegania nawet na różne sposoby namawiam, mnie ta klasyfikacja nie dotyczy ?:)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Chociaż pewnie jestem czasowcem. :)
I moge Ci doskonale wytłumaczyć myślenie czasowców, dla czasowca raczej Twój sposób myślenia jest niezrozumiały. :)
Awatar użytkownika
Tomasz Peisert
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2012, 09:14
Życiówka na 10k: 35:48
Życiówka w maratonie: 03:05:53
Lokalizacja: Poznań/Gdańsk

Nieprzeczytany post

Adamie, Ciebie nazwałbym biegaczem - misjonarzem, w sumie to taka łagodna forma biegacza fanatyka, aczkolwiek pozytywna jak najbardziej ;)
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Poprawna składnia zdania po polsku to: "jakim jesteś typem biegacza?"
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
Tomasz Peisert
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2012, 09:14
Życiówka na 10k: 35:48
Życiówka w maratonie: 03:05:53
Lokalizacja: Poznań/Gdańsk

Nieprzeczytany post

nestork pisze:Poprawna składnia zdania po polsku to: "jakim jesteś typem biegacza?"
Nigdy nie słyszałem, aby taka inwersja była uznawana za formę niepoprawną, ale jeśli Cię to trapi to zapytaj tam: http://www.polszczyzna.fora.pl/

P.S. Sprawdź też przecinki przy okazji :)
ARES
Wyga
Wyga
Posty: 135
Rejestracja: 06 wrz 2010, 18:28
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łorsoł

Nieprzeczytany post

Jak dla mnie, to brakuje biegacza luzaka.
Biega ile chce, gdzie chce i jak mu pasuje. Poza zegarkiem ze stoperem nie interesują go kosmiczne technologie biegowe. Swoje 20-50km tygodniowo przeczłapie od biedy w podrabianych corcsach z bazaru w Pułtusku, ale jest też w stanie odpalić 5 stówek na w pełni zamortyzowane asicsy jeśli mu tylko przypasują. Starty w masówkach są drugorzędne, ale jak mu zależy, to potrafi przerobić cały plan treningowy pod konkretne zawody. Zasadnicze motto: bieganie - moje hobby - to prosta aktywność fizyczna, nie religia, biegam by czuć się lepiej i ma to być przyjemność, a nie obowiązek czy uzależnienie.
N E G I U
keck
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 21 wrz 2012, 09:13
Życiówka na 10k: 00:50
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Trochę luzak trochę czasowiec w wersji mocno light...:)
Artykuł przedni. Gratuluję :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Kroman
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 28 lip 2011, 22:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ARES pisze:Jak dla mnie, to brakuje biegacza luzaka.
Biega ile chce, gdzie chce i jak mu pasuje. Poza zegarkiem ze stoperem nie interesują go kosmiczne technologie biegowe. Swoje 20-50km tygodniowo przeczłapie od biedy w podrabianych corcsach z bazaru w Pułtusku, ale jest też w stanie odpalić 5 stówek na w pełni zamortyzowane asicsy jeśli mu tylko przypasują. Starty w masówkach są drugorzędne, ale jak mu zależy, to potrafi przerobić cały plan treningowy pod konkretne zawody. Zasadnicze motto: bieganie - moje hobby - to prosta aktywność fizyczna, nie religia, biegam by czuć się lepiej i ma to być przyjemność, a nie obowiązek czy uzależnienie.
Dobra uwaga. Właśnie tego mi brakowało :)
Awatar użytkownika
Tomasz Peisert
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 31
Rejestracja: 10 gru 2012, 09:14
Życiówka na 10k: 35:48
Życiówka w maratonie: 03:05:53
Lokalizacja: Poznań/Gdańsk

Nieprzeczytany post

Kroman pisze:
ARES pisze:Jak dla mnie, to brakuje biegacza luzaka.
Biega ile chce, gdzie chce i jak mu pasuje. Poza zegarkiem ze stoperem nie interesują go kosmiczne technologie biegowe. Swoje 20-50km tygodniowo przeczłapie od biedy w podrabianych corcsach z bazaru w Pułtusku, ale jest też w stanie odpalić 5 stówek na w pełni zamortyzowane asicsy jeśli mu tylko przypasują. Starty w masówkach są drugorzędne, ale jak mu zależy, to potrafi przerobić cały plan treningowy pod konkretne zawody. Zasadnicze motto: bieganie - moje hobby - to prosta aktywność fizyczna, nie religia, biegam by czuć się lepiej i ma to być przyjemność, a nie obowiązek czy uzależnienie.
Dobra uwaga. Właśnie tego mi brakowało :)
Zasadniczo macie rację, że taki typ również jest obecny w biegowym świecie jednak jego sposób bycia i stosunek do sportu pokrywa się z podejściem biegacza prozdrowotnego, dlatego też nie wyodrębniałem go w tej klasyfikacji. Jedyna różnica jest taka, że luzak ma do biegania dystans i raczej nie grozi mu popaście w skrajny fanatyzm :)
Awatar użytkownika
nestork
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 705
Rejestracja: 01 paź 2012, 01:26

Nieprzeczytany post

Tomasz Peisert pisze:
nestork pisze:Poprawna składnia zdania po polsku to: "jakim jesteś typem biegacza?"
Nigdy nie słyszałem, aby taka inwersja była uznawana za formę niepoprawną, ale jeśli Cię to trapi to zapytaj tam: http://www.polszczyzna.fora.pl/

P.S. Sprawdź też przecinki przy okazji :)
Ależ po co ta ironia, wystarczy przyznać się do błędu - każdemu się to zdarza. Tak się składa, że poprawnością językową zajmuję się zawodowo. Zdanie tytułowe jest typową kalką składniową z angielskiego: "what type of runner are you?". To subtelność, łatwa do przeoczenia i nieświadomego nabycia. O ile na forum takie sformułowania przejdą spokojnie, o tyle w publikowanych tekstach serwis, który chce być postrzegany jako profesjonalny, powinien zadbać o korektę, niezależnie od kompetencji językowej autorów.
5k 18:29 (MW Bieg na Piątkę IX 2017)
10k 38:38 (Bieg Kazików III 2018)
21k 1:24:32 (Półmaraton Warszawski III 2018)
42k 3:09:18 (Orlen Maraton IV 2016)
Blog i komentarze
Awatar użytkownika
Henkel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 17 kwie 2013, 21:20
Życiówka na 10k: 52:16
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

U mnie jest polaczenie czasowca z recydywista ;)

W kazdych zawodach mam nadzieje na zrobienie dobrego czasu i pobiciu zyciowki, ale jesli w trakcie okazuje sie, ze sie to nie uda to nie schodze z trasy tylko biegne dla przyjemnosci, po to zeby ukonczyc zawody... i powiesic kolejny medal na scianie, a co! :)
Our greatest glory is not in never falling, but in rising every time we fall.
Awatar użytkownika
Samuel--
Wyga
Wyga
Posty: 85
Rejestracja: 25 lut 2013, 20:01
Życiówka na 10k: 50:48
Życiówka w maratonie: 4:19:24
Lokalizacja: Marysin, near Warsaw, Poland
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mój typ to biegacz-endorfina. Staram się pamiętać podczas biegu, że inni mogą nie podzielać mojego nastawienia i nie próbuję zagadywać, ale uśmiech, machanie do kibiców, przybijanie piątek - jak najbardziej :) Wyniki interesują mnie o ile nie są osiągnięte kosztem zdrowia i samopoczucia. Wolę pobiec trochę wolniej, ale ciągle w dobrym humorze, niż wypruwać sobie żyły.
hassy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 09 paź 2012, 11:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i mamy biegaczy nieuczestniczących w biegowych imprezach masowych - ergo, mogących umknąć uważnej analizie Autora (dzięki za trud, dociekliwość, wnioski i fajny artykuł!). Tam są i zdrowotni, i kontemplacyjni (kontakt z Matką Ziemią itd.... tych pewnie trudno spotkać na biegach zorganizowanych), ale i czasowca fajtera można znaleźć - z tą różnicą, że zakłada stoper i w samotności rywalizuje z samym sobą i własną tabelą wyników.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

A ja jestem bardzo rzadkim gatunkiem: aktywny sprinter emeryt. Do tego startuję tylko raz w roku. Ale trenuję 5-6 razy w tygodniu.
Po prostu lubię ten typ treningu, a starty... Eee tam, za duży stres. A do tego z kim się ścigać? W całej Polsce takich wariatów udających do "późnej starości" sprinterów jest może dwudziestu, może czterdziestu? A ilu z nich chce katować 400m?...
Wąąąska specjalizacja. :ech:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
ODPOWIEDZ