Dlaczego ludzie biegają po betonie?

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Biegam sobie często wzdłuż Odry, wygląda to tak że obok koryta jest hektar łąki, a potem wały. Po tej łące wzdłuż rzeki są ścieżki w różnym stadium rozwoju, czasem zanikające, czasem przechodzące w regularne szlaki wydeptane przez humanoidy i kundle. Biega się tam przyjemnie, czasem nieco męcząco kiedy jest miękka ziemia, ale generalnie da się. Mijam tłumy biegaczy, ale praktycznie jestem osamotniony bo owe tłumy udeptują szczyt wału, pokryty kostką betonową. Czym takie zjawisko jest spowodowane? Czy może to jak jestem jakiś dziwny? :>
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Inny nie znaczy dziwny.
Jerzy Skarżyński pisze, że podczas przygotowań do maratonu najlepiej biegać po asfalcie. Przyzwyczaja się wtedy nogi do twardego podłoża. Jest to logiczne, bo powiedzmy biegasz cały czas po trawie i lesie, jest miękko i przyjemnie, a jak przychodzi start w zawodach to w połowie dystansu nogi mówią "nieeeeee, za twardo!!!".

Być może Ci biegacze, których mijasz nie mają dostępu do asfaltu więc biegają po betonie(jak te konie u Golców).
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Takim samym dziwnym zjawiskiem jest tłum ludzi biegający na stadionie w kółko truchcikiem, podczas gdy zaraz obok jest piękny park :usmiech:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
pawson
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 210
Rejestracja: 02 kwie 2012, 11:08
Życiówka na 10k: 50'31''
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: "WWL ..."

Nieprzeczytany post

- ( park ) z psami :)


pozdro
pawson
______
pawson


Obrazek
Awatar użytkownika
p1niu
Wyga
Wyga
Posty: 71
Rejestracja: 18 wrz 2011, 03:11
Życiówka na 10k: 35:21
Życiówka w maratonie: 03:01:59
Lokalizacja: Głogów

Nieprzeczytany post

Na betonie bardziej siadają stawy. Może dlatego? Nie wiem...
5km [00:17:57], 10km [00:37:34], 21.1 [01:24:03], 42.2km [03:16:59]
Potrzebujesz motywacji do biegania?
Awatar użytkownika
lapka88
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1193
Rejestracja: 08 lip 2011, 15:42
Życiówka na 10k: 00:47:14
Życiówka w maratonie: 04:10:12
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

I kuropatwami.
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Też się ostatnio zdziwiłem, że kumpel woli kostkę brukową od asfaltu. Nie potrafię zrozumieć jego filozofii na ten temat bo biega w amortyzowanych więc twardość podłoża u niego pewnie mniej wyczuwalna, ale ja w swoich buciorach czuję różnicę na asfalcie i kostce :jatylko:
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
ania102
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 730
Rejestracja: 02 kwie 2013, 18:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałam okazję biegać po wałach we Wrocławiu i w wielu miejscach na szczycie wału są wydeptane ścieżki obok twardego podłoża.
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Niektórzy mają zapędy pedantyczne i biegają po kostce bo buty się nie brudzą (tak bardzo).
mar_jas pisze:Takim samym dziwnym zjawiskiem jest tłum ludzi biegający na stadionie w kółko truchcikiem, podczas gdy zaraz obok jest piękny park
U mnie bardzo powszechne jest bieganie po stadionie, nawet truchtem nie robiąc żadnych specjalnych treningów, to jest spowodowane tym, że łatwo jest kontrolować tempo mając stoper i potrafiąc liczyć. :oczko:
Awatar użytkownika
mar_jas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2826
Rejestracja: 06 mar 2012, 10:23
Życiówka na 10k: 0:39:59
Życiówka w maratonie: 3:28:43
Lokalizacja: Śląsk

Nieprzeczytany post

Dybkos pisze:Niektórzy mają zapędy pedantyczne i biegają po kostce bo buty się nie brudzą (tak bardzo).
mar_jas pisze:Takim samym dziwnym zjawiskiem jest tłum ludzi biegający na stadionie w kółko truchcikiem, podczas gdy zaraz obok jest piękny park
U mnie bardzo powszechne jest bieganie po stadionie, nawet truchtem nie robiąc żadnych specjalnych treningów, to jest spowodowane tym, że łatwo jest kontrolować tempo mając stoper i potrafiąc liczyć. :oczko:
Na stadionie na biezni tez buty będą czyste...i ten argument do mnie przemawia :bum: :hahaha:


Bo ten z zegarkiem i liczeniem już nie bardzo...bo truchta się po zewnętrznych torach, wewnętrzny jest dla robiących szybkie treningi.....więc na nic liczenie i ta aptekarska dokładność... :oczko:

Ewentualnie jeszcze jestem w stanie zrozumieć kobiety biegające wieczorem , po zmroku..tutaj dochodzą względy bezpieczeństwa..napewno na stadionie jest bezpieczniej.....

Natomiast ja nie czuje wogóle różnicy między bieganiem po asfalcie betonie czy kostce...wszędzie mam takie samo odczucie...jest twardo i tyle...w sumie w skali twardości podłoża mam 2 poziomy..twardo i miękko :hejhej:
_________________________________


Moja walka Blog biegowy Marcina

Komentarze
Awatar użytkownika
Lisciasty
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 978
Rejestracja: 13 lis 2011, 21:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:w sumie w skali twardości podłoża mam 2 poziomy..twardo i miękko :hejhej:
Czyli bez różnicy, czy jest to udeptana ścieżka na łące, czy błocko w lesie? :P
Gdy na rzyci zgolę włoski, jestem piękny, jestem boski!
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lisciasty pisze:
mar_jas pisze:w sumie w skali twardości podłoża mam 2 poziomy..twardo i miękko :hejhej:
Czyli bez różnicy, czy jest to udeptana ścieżka na łące, czy błocko w lesie? :P
Udeptana ścieżka na łące to twardo, a błoto w lesie to miękko.

Albo udeptana ścieżka na łące to miękko, a błoto w lesie to nie miejsce do biegania :P
Awatar użytkownika
rusolis
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 268
Rejestracja: 15 cze 2008, 22:50

Nieprzeczytany post

A świeży śnieg po łydki? :)
Awatar użytkownika
WojtekM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1991
Rejestracja: 18 lip 2012, 19:33
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Radzionków

Nieprzeczytany post

rusolis pisze:A świeży śnieg po łydki? :)
to paździerz
Go Hard Or Go Home
Dybkos
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 376
Rejestracja: 01 sie 2012, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mar_jas pisze:Na stadionie na biezni tez buty będą czyste...i ten argument do mnie przemawia
Akurat u mnie jest bieżnia żużlowa więc buty czyste nie są :bum:
mar_jas pisze:Bo ten z zegarkiem i liczeniem już nie bardzo...bo truchta się po zewnętrznych torach, wewnętrzny jest dla robiących szybkie treningi.....więc na nic liczenie i ta aptekarska dokładność...
Niestety coś takiego u mnie nie istnieje, wiele razy to ja robiąc szybkie treningi muszę omijać truchtaczy biegnących po 1 torze. Co bardziej ogarnięci niż niedzielni truchtacze biegają po murawie tuż przy pierwszym torze.
ODPOWIEDZ