Dostało się trochę naczelnemu w arcie na treningbiegacza

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
akatasz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 153
Rejestracja: 04 lut 2011, 13:03

Nieprzeczytany post

No to dostało się trochę naczelnemu na konkurencyjnym portalu przy okazji testów odzieży biegowej :ble:

http://www.treningbiegacza.pl/artykuly/ ... ej-odziezy

Zastanawia mnie po co zjawiać się na takiej prezentacji nie chcąc brać w pełni udziału. Jeżeli Adam nie miał czasu to może lepiej było się nie zjawiać, a tak wyszło, że przyszedł tylko po gratisy. No chyba, że o czymś nie wiem (może naczeli się za bardzo nie lubią :oczko: )

Edycja:
Wybrane cytaty:
" Na spotkaniu stawiły się dosłownie cztery osoby, wliczając autora tekstu. Właściwie troje, gdyż naczelny www.bieganie.pl Adam Klein tylko przyszedł, zabrał prezenty, powiedział coś niekonstruktywnego i tyle go widziano."

"Drugi mankament to... Producent na swojej stronie internetowej w opisie podał, że koszulka zawiera otwór na kabel słuchawkowy/urządzenia typu odtwarzacz MP3. Mimo uważnego obejrzenia koszulki zarówno na stronie producenta, jak i egzemplarza, który mam na sobie, otworu nie znalazłem. Może będzie w koszulce z nowej kolekcji. Ach nie! JEST! W kieszonce… No cóż, umieszczenie otworu w kieszonce, gdzie włożenie odtwarzacza uniemożliwia (normalne) bieganie, to tak jak zapraszanie naczelnego bieganie.pl – niby jest, ale tak jakby go nie było ;)"
PKO
fantom
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1984
Rejestracja: 14 cze 2011, 12:13
Życiówka na 10k: 42:21
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

No coz zwykle wbijanie szpileczki konkurencji przeciez to nic nowego w biznesie...
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2243
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

A czy był tam też catering i o której to było godzinie,... Może naczelny był głodny i tylko wpadł na chwilę,...?

Przeczytałem test tych produktów i miałem nie zły ubaw. Otóż, są biegacze, którzy w jednej koszulce i skarpetkach biegają kilka dni. Ważne, nie śmierdzi. Jakoś nie licząc się z kosztami, zawsze po treningu piorę wszystko z wyjątkiem butów i pulsometra,... Chociaż w zasadzie pulsometr też. Te cały test którego podstawowym argumentem jest to, że w spoconych ciuchach można biegać naście dni to jakaś makabryczna kpina z elementarnych zasad higieny,...a fuj.
Awatar użytkownika
Stary Koń
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2012, 11:16
Życiówka na 10k: 53,16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Są już dezodoranty na których producent dumnie obwieszcza, że "działa 72h". Teraz będzie podobnie znakowana odzież- "5 treningów bez smrodu" albo ostrożniej "do 5 treningów bez smrodu". Uważam, że grupa docelowa, to się chyba nazywa "target" dla tego typu produkcji jest.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie ma się co śmiac, taka odziez w rajdach czy biegach wieloetapowych, kilkudniowych (vode Maraton Piasków) może się bardzo przydać. Nie mierzmy wszystkiego swoją miarą. Specyficzny produkt dla wąskiego targetu.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Gife
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 5842
Rejestracja: 27 lut 2010, 18:48
Życiówka na 10k: 34:04
Życiówka w maratonie: 2:42:10
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Często mi się nie chce prać i biegam nie raz 3-4 dni w jednej koszulce, ale najgorsze co usłyszałem to to, że bardziej śmierdzą po praniu niż po bieganiu. To mnie tylko umocniło w przekonaniu, że mogę robić max 4-5 treningów bez prania ciuchów, bo potem sam już czuję smród :)
Early Hardcore 4 Life!
Lech Poznań Fanatic
PB: 5000m - 16'27" (nieof.); 10 km - 34'04"; 21,097 km - 1h15'55" 42,195 km - 2h42'10"
Komentarze,Blog
Garmin Connect
Awatar użytkownika
Stary Koń
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2012, 11:16
Życiówka na 10k: 53,16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nie ma się co śmiac, taka odziez w rajdach czy biegach wieloetapowych, kilkudniowych (vode Maraton Piasków) może się bardzo przydać. Nie mierzmy wszystkiego swoją miarą. Specyficzny produkt dla wąskiego targetu.
i stąd obecność "dziennikarki" miesięcznika "Twój Styl"?
Ale zgadzam się generalnie, że to odzież dla wąskiego grona odbiorców- jak opisani wyżej. Chociaż jak by się zastanowić... u mnie często ostatnio nie ma wody z powodu awarii połączonych z wymianą rurociągu. Chyba się załapuję.
Ryszard N.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2243
Rejestracja: 15 maja 2010, 23:49

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:nie ma się co śmiac, taka odziez w rajdach czy biegach wieloetapowych, kilkudniowych (vode Maraton Piasków) może się bardzo przydać. Nie mierzmy wszystkiego swoją miarą. Specyficzny produkt dla wąskiego targetu.
Może warto w przyszłości określać wyrażnie grupę docelową i wsazać przeznaczenie. Na mój gust wystarczjąco mocno śmierdzi w szatniach,....przed biegiem.
Obrzydlistwo.
Awatar użytkownika
Anja.
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 296
Rejestracja: 07 gru 2011, 15:10
Życiówka na 10k: 1'02'46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Żoliborz

Nieprzeczytany post

IMHO grupą docelową dla takiej odzieży są raczej wspinacze/ alpinisci/ himalaiści a nie biegacze osiedlowi - troche chybiona akcja, ja bym tę odzież promowała na portalach wspinaczkowych i górskich.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

tak sobie czytam ten artykuł... skarpetki ważą 150 g, koszulka ponad 400 g... To chyba dlatego tak drogo, dużo materiału...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Stary Koń
Wyga
Wyga
Posty: 107
Rejestracja: 08 kwie 2012, 11:16
Życiówka na 10k: 53,16
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Widać głównym kryterium targetowości dla dystrybutora w PLjest zamożność (hipotetyczna) odbiorców danego medium/tytułu. Chcą dotrzeć do ludzi z kasą a ci już sobie jakość usprawiedliwią potrzebę czy też konieczność posiadania podkoszulka za taką kasę. Wchodzą do polski na pół gwizdka, nie wiedzą chcą czy nie to i efekty mizerne i działanie trochę niskobudżetowe- na oślep.
axell
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 513
Rejestracja: 31 sty 2012, 09:27
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Dla mnie to trochę niewiarygodne żeby kilka dni bez prania koszulka nie śmierdziała - chociażby była z samego srebra (ponoć jony srebra działają antybakteryjnie). No i brakuje mi ceny - bo takie szacowanie "cena jest od dwóch do kilku razy wyższa od innych produktów, nawet tych markowych" - mi nic nie mówi - bo ile w sumie taka koszuka ma kosztować kilka x firmowa koszulka kalenji za 29.90 = ~150zł - a może 500zł ?.
cza7rna
Wyga
Wyga
Posty: 65
Rejestracja: 14 sty 2012, 03:07
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

axell pisze:No i brakuje mi ceny - bo takie szacowanie "cena jest od dwóch do kilku razy wyższa od innych produktów, nawet tych markowych" - mi nic nie mówi - bo ile w sumie taka koszuka ma kosztować kilka x firmowa koszulka kalenji za 29.90 = ~150zł - a może 500zł ?.
Ceny są podane na końcu artykułu. Pod fotkami koszulki i skarpet.
Awatar użytkownika
robbur
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1180
Rejestracja: 09 kwie 2011, 13:05
Życiówka na 10k: 44:44
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:tak sobie czytam ten artykuł... skarpetki ważą 150 g
Łomatko, toż to się tylko do stuningowania nadaje ;)
Awatar użytkownika
Gwynbleidd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 830
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:12
Życiówka na 10k: poniżej czterdziestu
Życiówka w maratonie: powyżej trzech

Nieprzeczytany post

Brałem kiedyś udział w procesie rekrutacyjnym do pewnej firmy, na ostatnim etapie, gdzie zostało nas już trzech, jednym z zadań było sprzedanie rekruterom produktu, który się wylosowało. Wylosowaliśmy, pamiętam jak dziś: zmieniacz pogody, samochód z jajowatymi kołami, a ja pociągnąłem bieliznę niewymagającą prania. Nie zatrudnili mnie, myślałem że to nie dlatego że jeden z konkurentów był lepszy, ale że po prostu takiego gówna zwyczajnie nie da się sprzedać. A tu proszę... :hahaha:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ