Sztuka wyciskania
- dont_ask
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 462
- Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
- Życiówka na 10k: 1:01:00
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
Człowiek przytłoczony codziennością, masą problemów, finansami, dziećmi, brakiem czasu, kontuzjami czasami potrzebuje takiego przypomnienia, że są ludzie, którzy muszą pracować dużo więcej i ciężej, żeby osiągnąć w życiu cokolwiek. Że w gruncie rzeczy jesteśmy zdrowi, szczęśliwi i los był dla nas łaskawy.
Dziecko mam zdrowe, mam dom i kochającego faceta, mam jeszcze siłę pobiegać. Kurcze, trzeba się cieszyć chwilami i wyciskać. Bo w sumie nic nie jest nam dane na zawsze...
Dziecko mam zdrowe, mam dom i kochającego faceta, mam jeszcze siłę pobiegać. Kurcze, trzeba się cieszyć chwilami i wyciskać. Bo w sumie nic nie jest nam dane na zawsze...
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 18
- Rejestracja: 13 lip 2009, 12:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecinek/Londyn
Dobry tekst. Przypomina mi to troche historie ktore widze na co dzien. Wielkie banki inwestycyjne, zapracowani ludzie w garniturach, praca nierzadko po 12 godzin dziennie - a jednak niektorzy znajduja czas aby w czasie przerwy na lunch zalozyc stroj sportowy i wyjsc pobiegac. Niektorzy truchtaja, inni sie scigaja, biegaja rytmy czy interwaly jezeli znajda troche miejsca gdzie nie ma tlumu. A potem wszyscy z nich ubiora swoje garnitury i powroca do pomnazania kapitalu swoich korporacji. Wlasnie wrocilem z przerwy na lunch po przebiegniecu 10 km - minalem w tym czasie setki biegaczy i tysiace turystow pomiedzy Big Benem i Tower Bridge. Czy to w Rzymie czy w Londynie - wszedzie mozna spotkac zapalencow.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2236
- Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
- Życiówka na 10k: 55:43.00
- Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
- Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham
Marzy mi sie, zebysmy mogli tu dopisac jeszcze - czy w Olsztynie, czy w Szczeciniewittob pisze: Czy to w Rzymie czy w Londynie - wszedzie mozna spotkac zapalencow.