Lubię jesień, gdy zaczyna się jesienią, a nie latem.
Lubię gdy nie pada. Temperatura bez znaczenia.
Nie lubię za bardzo lata, ale uwielbiam długi dzień. Bez sensu Bez-endu też, bo w koło Macieju co rok
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich. DOMwBIEGU.pl
w koło mnie o dziękuje
to że jest bez sensu wszystko to fakt ale jednocześnie będąc bez sensu jest w tym pewien sens.. tak jak z tym co napisałem teraz niby sensu nie ma a sens jakiś tam jest... i tak w koło mnie Macieja
DOM, w takim gorszym momencie należy pamiętać, że po każdym bezsensie nadchodzi... sens właśnie! A im większy bezsens, tym każdy sens bardziej cieszy. Nawet ten mały
Czy ja bredzę? Może to tak wygląda, ale mocno wierzę, że jednak
też tak mam jak robi się zimno - nie lubię jesieni i zimy nie lubię jak pada, nie lubię jak jest zimno a w tym roku ogólnie długo było zimno, nie było wiosny tylko lało, potem upały i znów zimno - ble !
byle do wiosny
dla mnie to chyba zapadanie w sen zimowy było by najlepszym rozwiązaniem