Teksty przechodniów podczas biegu

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
embe
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 659
Rejestracja: 26 mar 2015, 23:18
Życiówka na 10k: 42:52
Życiówka w maratonie: 3:23:30
Lokalizacja: Kielce

Nieprzeczytany post

To wprawdzie nie tekst przechodnia, ale wart zacytowania:
"Gdzie się, k...wa, wpier...lasz, sku...synu" - to kielecki taksówkarz, zjeżdżający BEZ kierunkowskazu z ronda wprost na przejście dla pieszych. Rondo w otwartym terenie, widoczność bez zarzutu.
Granatowy chrysler 300, niestety nie zapamiętałem numeru.
Obrazek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Skoor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 9661
Rejestracja: 03 maja 2013, 08:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

A ja wczoraj zostałem poczęstowany śliwkami. "Pan się poczęstuje śliweczkami, żeby nogi lepiej niosły" ;)
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

lecę BS z opaską z telefonem
na przystanku grupka młodzieńców w wieku gimnazjalnym
jeden: "ja to się ku.wa zastanawiam, co oni mają na tym ramieniu, ciśnienie im mierzy, czy co"
:hejhej:
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
mirass
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 166
Rejestracja: 12 kwie 2014, 20:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Jakiś czas temu miałem podobną sytuację. Pan mnie zatrzymał bo był ciekawy czy to coś na ramieniu mierzy mi ciśnienie podczas biegu.
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

mnie zatrzymała pani z rosyjskim akcentem, zapytała o ulicę Ulka Mieńskiego. Jaką ulicę..? Zrobiłem gały, podrapałem się po głowie i... nic.

Poprosiłem o karteczkę, na której pani miała zapisany adres i czytam:

ul. Kamieńskiego :hahaha:
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

kręcę kółka po trasie
mijam raz "zawianego" pana
mijam drugi..
pan bełkocząc skupia na mnie wzrok: "ku.wa, to znowu on?!?"
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Rozciągam się po bieganiu przed szkołą mojej córki, stoi tam sobie portier i pali papieroska, patrzy się na mnie i mówi z troską w głosie -
-"Co pogięło Pana?"
Po chwili sie reflektuje
-A nie, ćwiczy Pan.
-W zasadzie to mnie pogięło - odpowiadam ale chyba nie załapał kontekstu sądząc po wyrazie twarzy
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
klancyk3
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 539
Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:29
Życiówka na 10k: 45,05
Życiówka w maratonie: 3,42,42
Lokalizacja: katowice

Nieprzeczytany post

dzis na maratonie trzeźwości:
menel spod sklepu do nas jak biegliśmy:
chodzcie na piwo!

a potem się inny kolo pytał:
po co tak biegniesz?
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

Rosenblaetter pisze:Wąska ścieżka w lasku przy jeziorze, przede mną chłopak z dziewczyną.
On: przesuń się, niech sobie pani przebiegnie
Ona: nie będę się cisnąć, bo ktoś tu co chwilę ***jestem wulgarny*** - to jest ścieżka do spacerów
On: stratują cię... nie oglądałaś Króla Lwa?

:hej:
delikatna ta panienka, slownictwo kulturalne...
Awatar użytkownika
Batman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 17 cze 2015, 17:01
Życiówka na 10k: 55:33
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Straduń

Nieprzeczytany post

Na mojej pierwszej dyszce, biegnę po wewnętrznej stronie zakrętu i gdzieś z prawej usłyszałem rozmowę dwóch gimbusów "patrz jak je..niec oszukuje" :ble:
START: 17.06.2015, 170 cm; 116,7 kg
było: 108 kg - 10 km w 65:24 (27.09.2015)
jest: 98 kg - 10 km w 55:33 (25.09.2016)
będzie: 80 kg - 10 km w 40 minut
-
Start II: 07.06.2021, 170 cm; 124 kg
-
Start III: 30.05.2023, 170 cm; 101 kg
[url=viewtopic.php?f=27&t=64998]BLOG[/url]
[url=viewtopic.php?f=28&t=64999]KOMENTARZE[/url]
Ostatni
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 12 wrz 2015, 15:40
Życiówka na 10k: ~~1:30
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

W sumie niewiele tego ale pare komentarzy odnotowałem po dłuższym czasie.

1) "Przeziębi się"
2) "Jej jaki chudziutki, prosze więcej jeść"
3) (6 rano zupełna pustka i z dość gęstych krzaków komentarz) "Wygląda jak lamus" [leginsy się chyba nie spodobały ;]
4) (dziecko na foteliku doczepionym do roweru na oko 3-4 latka) "Biegnie"
5) (Właścicielka do psa) Nie goń, nie goń. Nie ma za czym.
harlan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 15 lis 2014, 13:24
Życiówka na 10k: 36:27
Życiówka w maratonie: 2:49:35

Nieprzeczytany post

Komentarz nr 5 wygrywa wszystko :D
Awatar użytkownika
katekate
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 7135
Rejestracja: 01 paź 2013, 18:11
Życiówka na 10k: 45.18
Życiówka w maratonie: 3.42.11

Nieprzeczytany post

spacer z dziećmi :oczko:
mija mnie na rowerze pani, którą znam z widzenia:
-no w końcu widać że pani czasem też chodzi!
komentarze
nic nie muszę, mogę wszystko
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

U mnie pantomima.
Biegnę sobie akurat odcinek odpoczynkowy. Z naprzeciwka idzie dziewczyna. Truchtam sobie 6 min/km, ona idzie. I tak zbliżamy się do siebie niespiesznie. Patrzę na zegarek, kurza twarz, przerwa dobiega końca :-/ Biorę oddech i się w garść. W międzyczasie dziewczyna podeszła na jakieś 10m. Ruszam z kopyta i widzę kątem oka jak ona łapie torebkę ciasno pod pachę! Chwilę mi zeszło, ale skumałem, że spodziewała się, że podbiegnę, wyrwę i ucieknę.
Nie sądziłem, że straszę ludzi. Np. moje dzieciaki się mnie zupełnie nie boją. Żona też respektu za grosz. ;-)
Awatar użytkownika
Tomaszrunning
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1121
Rejestracja: 11 lip 2013, 18:33
Życiówka na 10k: 42:48
Życiówka w maratonie: 3:36:08

Nieprzeczytany post

:hahaha:
ODPOWIEDZ