Wyjsnijcie mi ten fenomen

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Hej
Nie wiedzialem gdzie napisac czy tutaj czy w dziale zdrowie bo wlasciwie temat ten tam tez sie powinien znalezc
Ale do rzeczy, mieszkam w Gdyni ( nawiasem mowiac uwazam ze to najlepsze miejsce do bieganie i nie tylko ja )
I widze ostatnio coraz czesciej ludzi biegajac wzdluz głownych ulic przy ktorych non stop jedza samnochody. Mozna biegac wzdluz plaz, po lesie nad morzem, po lesie bo mamy praktycznie las w miescie.
Co powoduje ludzmi ktorzy postanawiaja biegac wsrod spalin samochodowych gdy maja w zasiegu nogi, bieganie po lesie czy nad morzem.
Nie moge tego zrozumiec. Moze mi ktos to wyjasnic.
Gdyby tu w Gdyni nie bylo innych mozliwosci jakos bym to rozumial ale sa.
Gdzies nawet wsrod naszych branzowych gazet bylo napisane w jaki sposob to obniza wydajnosc i wplywa źle na nasze zdrowie ale...!! wzdłuż ulicy gdzie samochody stoja w korku a nad morze 5 minut autobusem.
Jasne ze lepiej biegac niz nie biegac. Ale ....!!!!!!
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
PKO
tuzikabc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 04 cze 2008, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Też mnie to zastanawia, jeszcze jestem w stanie zrozumieć w czasie zimy, gdy szybko robi się ciemno, a ktoś wychodzi z domu do pracy jak jest już noc i wraca również po ciemku, ale na wiosnę, w lato? :niewiem: może chcą się po prostu pokazać innym? :niewiem: na szczęście w lesie też już widać aktywnych pozytywnie, nie tylko nas, biegaczy:oczko:
tuzikabc
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

przygotowują się do maratonu w pekinie?
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

a może oni wszyscy właśnie dobiegają albo wybiegają z domu... a jak są w lesie to ich nie widzisz ze swojego samochodu ;-)
Szymon
Obrazek
Crazyfly
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 481
Rejestracja: 01 paź 2008, 15:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wiec chyba to tak nie jest bo wracam z kolka po lesie i widze tych co swiadomie biegne wzdluz drogi.
Wiesz jest miedzy Gdynia i Sopotem sciezka rowerowa jedna przy ulicy a druga wdluz plazy odleglosc miezy nimi to 500 m i juz jestes nad morzem
ale zawsze sa tacy co biegna wzdluz ulicy. Juz nie wspomne ze po drodze sa jeszcze lesne sciezki wzdluz plazy i sama plaza. Kiedys sie chyba zapytam takiego delikwenta.
andrzej/gdy

1316km/2012 ( 400 km boso)
1420 km/2013( 350 km boso)
42,195 3H58' na bosaka po plazy ( 2014)
66 km B7D Krynica 9:58
65 km TUT ( Trójmiejski ULTRA Trail ) 8:41
65 km B7D Krynica 9:21
Run for Fun - Gdynia No.1
Gramowicz
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 05 kwie 2009, 19:29
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Książ Wielki

Nieprzeczytany post

russian, white russian pisze:przygotowują się do maratonu w pekinie?
padłem...
"Uprawianie sportu nie może być przymusem
Czymś sztucznym w życiu
Sportowcowi potrzebna jest ambicja
Pasja, wola walki i bystrość umysłu"
---------------------------------------------
Ciężko pracuje by być lepszym, dlatego nim się staje.
Awatar użytkownika
ssokolow
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1810
Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
Życiówka na 10k: 48:35
Życiówka w maratonie: 4:04:02
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

a może im się piach sypie do butów, albo boją się robali.. ;-)
Szymon
Obrazek
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

aaa...
właśnie mi się przypomniało, że też raz biegałem w Gdyni, i bardzo to miło wspominam.

tylko że to było po asfalcie...
wstyd.
42 kilometry po asfalcie, kiedy mogłem biegać leśnymi ścieżkami.

jeszcze mi puchar dali, i wycieczkę promową do Szwecji...
oczywiście nigdzie nie pojechałem, bo troszkę pokręciłem terminy...

Crazy Fly, niektórzy po prostu są niereformowalni, i nic się na to nie poradzi

zdrówko.

PS
puchar już mi całkiem syn rozmontował,
powiniem dostać za rozmontowywanie pucharów medal, tak dobrze to robi...
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
piotras
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 220
Rejestracja: 11 gru 2001, 21:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Temat jest rzeczywiscie trafiony!!
Ja ostatnio też widze coraz wiecej iegajacych ludzi po asfalcie.
W okolicach poznania a szczegolnie na piatkowie jest bardzo blisko do lasow i pól i fajnych scieżek.
Natomiast coraz wiecej widac tuptaczy asfaltowych. Dla mnie jest nie do zrozumienia dlaczego ktos wychodzi o 21.00 po ciemku w niedziele biegac po asfalcie wokoło bloków?? Nie przesadzam tak dzieje sie na prawde.
tuzikabc
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 27
Rejestracja: 04 cze 2008, 20:59
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia

Nieprzeczytany post

Nasunęła mi się taka myśl, że być może jest to związane z... zagrożeniem w lasach załapaniem kleszcza i zarażeniem się boreliozy bądź kleszczowego zapalenia opon mózgowych? Tyle się w sumie teraz o tym mówi... może niektórych dopadł strach? :niewiem:
tuzikabc
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

tuzikabc pisze:Nasunęła mi się taka myśl, że być może jest to związane z... zagrożeniem w lasach załapaniem kleszcza i zarażeniem się boreliozy bądź kleszczowego zapalenia opon mózgowych? Tyle się w sumie teraz o tym mówi... może niektórych dopadł strach? :niewiem:
Niektórych pewnie rzeczywiście odstrasza, ale wydaje mi się że to efekt próżności i nieświadomości. Początkujący biegacze nie zdają sobie sprawy, że asfalt działa destrukcyjnie na ich stawy, spaliny im nie przeszkadzają. Może potrzebują kogoś kto nakieruje ich - żeby czerpać maksymalną korzyść i radość z runningu :ble:
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
Awatar użytkownika
jaackaal
Wyga
Wyga
Posty: 116
Rejestracja: 12 lut 2009, 15:31
Życiówka na 10k: 00:52:04
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Wyszków

Nieprzeczytany post

A może kupili sobie fajne buty i szkoda im je pobrudzić w błocie czy zakurzyć i dlatego wolą asfalt... :hej:
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Z tego co wiem bieg przy drodze nie należy do bezpiecznych i zdrowych, po 15 min mamy juz ful wszystkiego w krwi.

pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
misubalus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 17 wrz 2008, 16:17

Nieprzeczytany post

Witam
To jest awangarda biegaczy.
To są NAUCZYCIELE!!!
To ONI szerzą kulturę „biegaczą” w narodzie. Czy po ścieżkach biegowych bądź spacerowych chodzą ci najbardziej zatwardziali użytkownicy samochodów- NIE - Oni jeżdżą samochodami po szosach.
To jest bezwiedna akcja edukacyjna.
„SAMOCHODOWCY NA SZOSY PIECHOTĄ”
I chwała im za to, bez względu na to
czy robią to świadomie czy nie. :bum:
pozdrawiam
golas
Russian daj synu puchar :hej:
Awatar użytkownika
russian, white russian
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1406
Rejestracja: 08 mar 2009, 21:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gaia

Nieprzeczytany post

misubalus pisze:Witam
To jest awangarda biegaczy.
To są NAUCZYCIELE!!!
To ONI szerzą kulturę „biegaczą” w narodzie. Czy po ścieżkach biegowych bądź spacerowych chodzą ci najbardziej zatwardziali użytkownicy samochodów- NIE - Oni jeżdżą samochodami po szosach.
To jest bezwiedna akcja edukacyjna.
„SAMOCHODOWCY NA SZOSY PIECHOTĄ”
I chwała im za to, bez względu na to
czy robią to świadomie czy nie. :bum:
SIC!
/ podpisuję się pod tym obiema nogami!
we gather energies
ours and the ones of the nature,
in order to make this intolerable world
endurable
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ