
Miewacie podobne lub inne przypadki?
Nagor pisze:. W Stanach w "złej" dzielnicy zwiałem przed dwoma Meksykami, w tym jednym na rowerku do ćwiczeń akrobatycznych ; ) Co najlepsze, biegłem w sandałach.
Może udawali że Cię gonili i mieli niezły ubawNagor pisze:Ja też nie cierpię podbiegać, bo ciągle czuje się zmęczony, ale... W Stanach w "złej" dzielnicy zwiałem przed dwoma Meksykami, w tym jednym na rowerku do ćwiczeń akrobatycznych ; ) Co najlepsze, biegłem w sandałach.