Bosh, nie wiedzialam, ze to odgrzewany kotlet. Ale coz, jam swiezynka, wiec pozwole sobie zlozyc to na karb poczatkujacej.
'Artykół', tez mnie dobil i przyznam szczerze, ze milo by bylo gdyby automat poprawial bledy na czerwono. W sumie, to zawsze jakas nauka dla nowej fali 'dysortografow'.
Dziekuje takze za info - chetnie poczytam posty uotsiadera.
Ktos, kto zaczyna przygode z bieganiem, poszukuje przede wszystkim informacji, ktorym moze zaufac. Trafia na dwa fora w pierwszej kolejnosci. Kiedy wytrwa, bedzie czytal i te fora i inne zrodla, sam wyrobi sobie opinie. By jednak znalezc jej potwierdzenie, pyta, zwlaszcza jesli jego refleksje koresponduja z sygnalami z forowych dyskusji. Chyba o to mi chodzilo wlasnie w tym poscie. Po prostu, watki o girlsach i babkach i brzuchach bez wzgledu na to gdzie sa - rodzic musza pytanie... czy to aby na pewno wlasciwe zrodlo informacji?
