dyskusja o forach biegowych

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
airda

Nieprzeczytany post

No wlasnie, czytam sobie dzisiaj ja watek o artykule z 'Rzeczpospolitej' i po raz kolejny pojawila sie sugestia o jakowejs niecheci jednego portalu do drugiego. Dotad udalo mi sie 'doczytac', iz bieganie.pl jakby bardziej profi, a biegajznami.pl takie... mniej, ze tak ujme to w eufemizm.
Ja pojecia o niczym nie mam, ale uniknac bym chciala jakiegos nieszczesnego faux pas, zatem prosze o wyjasnienie. Najlepiej prosto i bez zbednych udziwnien :)

:)
PKO
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Serwisy są zaprzyjaźnione :ble:
airda

Nieprzeczytany post

Nagor pisze:Serwisy są zaprzyjaźnione :ble:
Przeciez prosilam... bez zbednych udziwnien ;)
Ale rozumiem, iz zasada pokojowego wspolistnienia zostala uznana, za obowiazujaca :)
tomasz

Nieprzeczytany post

„Rzeczpospolita” tyle wie o serwisach i forach, co ja o fizyce kwantowej. :bleble:
airda

Nieprzeczytany post

tomasz pisze:„Rzeczpospolita” tyle wie o serwisach i forach, co ja o fizyce kwantowej. :bleble:
Czyli jak wnosze... scislego umyslu nie posiadasz ;)
Problem w tym, ze to nie o Rzpl chodzilo, leczo o glosy... 'tu i tam' na forum.
piotrek79
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 280
Rejestracja: 13 wrz 2007, 12:04
Życiówka na 10k: 52:30
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ursus

Nieprzeczytany post

Dokładnie jest tak jak mowi Tomasz. Oni nie wiedzą chyba co piszą, a Edda dała tylko małe sprostowanie.
Stronki mają sporo wspólnych forumowiczów.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Faktem jest , ze skutkiem popuszczenia wodzow dyscypliny , biegajznami posiada forum bardziej dla gadajacych a mniej biegajacych czy tez przyswajajacych wiedze .

Cieniasy , ktore maja kompleksy tupacza musza sie gdzies wyladowac a na forum akurat nikt im nie podskoczy bo tylko tam czuja sie mocni ( bez moderatora)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

airda - chyba nadinterpretowałaś wypowiedż Eddy.

Ona żartowała.
Jakieś tam animozje były ale wydaje mi się, że dawno się skończyły.
Kiedyś (w 2003-2004 roku) kilka osób z bieganiel.pl się zdenerwowało na dawnego admina i uruchomiło biegajznami.pl
A w 2007 roku Ci sami którzy wtedy odeszli wrócili na bieganie.pl żeby je uruchomić na nowo (serwis, tzn strona nie był aktualizowany od 2003 roku).
I tyle historii.
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

co autor(ka) miał(a) na myśli... Chyba mam za wysoką gorączkę, bo nie łapię uproszczenia.

jeśli coś robisz, rób to dobrze. Mnie osobiście drażnią błędy - od ortograficznych typu "artykół" po rzeczowe. A jeśli tyczą się mojej skromnej osoby, tym bardziej. Każdy skutek ma swoją przyczynę, przyczyna zaś pokazuje, czy błąd jest do zaakceptowania.

Każdy, kto przeczytał artykuł pani Rybak od słowa "Jeszcze" do słowa "ograniczeń." zauważył, iż na plan pierwszy wychodzą historie kilku osób (nazwanych przeze mnie w innym wątku bohaterami). Tak się składa, że część z nich jest aktywnymi uczestnikami forum biegajznami.pl, ma na tym portalu swoje grupy i wątki. I nic w tym złego, wręcz sam pozytyw. Nie ukrywam, że interesuje mnie geneza, w tym przypadku geneza powstania tekstu i kierunku, w jakim poszła tematyka sama w sobie. A jesli tylko ja miałam takie wrażenie - wrażenie w pewnym sensie "jednostronności" lub "jednokierunkowości", to przepraszam, że stałam się inicjatorką odgrzewanego kotleta pt. animozje biegania i biegajznami. Zabrakło mi w tekście tego trudu, np jak to się biega w Pcimiu Dolnym, bo bieganie nie kończy się tylko na Warszawie i Wrocławiu, Aninie i Kabatach. Taką zauważyłam prawidłowość, a jeśli dla kogoś to uproszczenie i bezpodstawny atak, to już jego problem.
tu nie chodziło o bieganie czy biegajznami, a o fakty, obiektywizm i wyczerpanie tematu.
tomasz

Nieprzeczytany post

Szkoda, że nie ma outsaidera – pogadalibyście sobie Fredziu o forach :bum:
maneater1
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 18 cze 2004, 20:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Łódź

Nieprzeczytany post

A ta dyskusja byłaby niezwykle ciekawa ;)
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

:)

Właśnie airda.
Jak chcesz zobaczyć jaki był kiedyś poziom animozji to poczytaj sobie posty niejakiego outsidera.

:hej:
tomasz

Nieprzeczytany post

Chłopak dobrze prawił :taktak:
Awatar użytkownika
Friend
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1683
Rejestracja: 22 mar 2002, 09:25
Życiówka na 10k: 48
Życiówka w maratonie: 4:04
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Stare dobrze czasy co ?

Każdy serwis ma inne priorytety i tyle !
Bieganie - lubimy za.....

Biegajzami - lubimy za....

Niech tak zostanie.
Energia podąża za myślą, a myśl podąża za energią…
airda

Nieprzeczytany post

Bosh, nie wiedzialam, ze to odgrzewany kotlet. Ale coz, jam swiezynka, wiec pozwole sobie zlozyc to na karb poczatkujacej.

'Artykół', tez mnie dobil i przyznam szczerze, ze milo by bylo gdyby automat poprawial bledy na czerwono. W sumie, to zawsze jakas nauka dla nowej fali 'dysortografow'.

Dziekuje takze za info - chetnie poczytam posty uotsiadera.

Ktos, kto zaczyna przygode z bieganiem, poszukuje przede wszystkim informacji, ktorym moze zaufac. Trafia na dwa fora w pierwszej kolejnosci. Kiedy wytrwa, bedzie czytal i te fora i inne zrodla, sam wyrobi sobie opinie. By jednak znalezc jej potwierdzenie, pyta, zwlaszcza jesli jego refleksje koresponduja z sygnalami z forowych dyskusji. Chyba o to mi chodzilo wlasnie w tym poscie. Po prostu, watki o girlsach i babkach i brzuchach bez wzgledu na to gdzie sa - rodzic musza pytanie... czy to aby na pewno wlasciwe zrodlo informacji? :)
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ