pani się schyla.... bolą ją zatoki, więc myk apap... i przebiega maraton...
Czy to nie propagowanie złych wzorców ?
potem będzie bieganie po bani
(oczywiście się czepiam... ale ostatnio dużo reklam mnie wkurza)
bieganie maratonu po środkach przeciwbólowych
-
ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
Tak się zastanawiam co wy na tą reklamę ...
pani się schyla.... bolą ją zatoki, więc myk apap... i przebiega maraton...
Czy to nie propagowanie złych wzorców ?
potem będzie bieganie po bani
(oczywiście się czepiam... ale ostatnio dużo reklam mnie wkurza)
pani się schyla.... bolą ją zatoki, więc myk apap... i przebiega maraton...
Czy to nie propagowanie złych wzorców ?
potem będzie bieganie po bani
(oczywiście się czepiam... ale ostatnio dużo reklam mnie wkurza)
Szymon
-
tomasz
Dobrze, że prawie nie oglądam telewizji...
Co my na to? Ja na to... to samo jak ja reklamę Ibupromu, który pozwala wejść na Everest.
Co my na to? Ja na to... to samo jak ja reklamę Ibupromu, który pozwala wejść na Everest.
