Komentarz do artykułu Wywiad z Bogusławem Mamińskim
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wywiad bardzo długi, aż zacząłem mieć wątpliwości czy znajdą się chętni do przeczytania całości - ale
- niech będzie dla potomności.

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Kilka bledow jak literowki oraz nazwisko szefa wyszkolenia brzmialo Marek Luczynski .
Poza tym mowi sie Disney World a nie na odwrot .
Ciesze sie ze ukazal sie wywiad z drugiej strony , co nadaje nam wierzytelnosci i obiektywizmu .
Zgadzam sie z wizja Maminy w odniesieniu do systemu szkolenia .
Poniewaz diabel tkwi w szczegolach , pora na ocene wywiadu przez bezposrednio zainteresowanych , o ile odwaza sie odezwac .
Trafna uwaga odnosnie Anki Brzezinskiej i jej trenera , Leszka Malinowskiego .
Po pewnym czasie Malinowski rozszedl sie z Brzezinska ( tak , to aluzja ) i pozostal w Nowej Zelandii ..
Brzezinska osiadla w Arizonie ( Flagstaff ) i probowala wrocic do sportu ( sa wyniki na necie ) ale nadaremno .
Na krotko przed startem na olimpiadzie w Atlancie byla w znakomitej formie ( juz na miejscu startowala z mezczyznami na stadionie ) .
Jednak dokuczliwa kontuzja kompletnie zalamala jej forme . To ze weszla do finalu na 1500 bylo fartem ( tak samo jak wejscie do polfinalu )
Co za oszolom wyjechal z tym 2:15 w ubikacji ?
Caly swiat wie , ze bylo 2:15 a ubikacja byla zapchana
Poza tym mowi sie Disney World a nie na odwrot .
Ciesze sie ze ukazal sie wywiad z drugiej strony , co nadaje nam wierzytelnosci i obiektywizmu .
Zgadzam sie z wizja Maminy w odniesieniu do systemu szkolenia .
Poniewaz diabel tkwi w szczegolach , pora na ocene wywiadu przez bezposrednio zainteresowanych , o ile odwaza sie odezwac .
Trafna uwaga odnosnie Anki Brzezinskiej i jej trenera , Leszka Malinowskiego .
Po pewnym czasie Malinowski rozszedl sie z Brzezinska ( tak , to aluzja ) i pozostal w Nowej Zelandii ..
Brzezinska osiadla w Arizonie ( Flagstaff ) i probowala wrocic do sportu ( sa wyniki na necie ) ale nadaremno .
Na krotko przed startem na olimpiadzie w Atlancie byla w znakomitej formie ( juz na miejscu startowala z mezczyznami na stadionie ) .
Jednak dokuczliwa kontuzja kompletnie zalamala jej forme . To ze weszla do finalu na 1500 bylo fartem ( tak samo jak wejscie do polfinalu )
Co za oszolom wyjechal z tym 2:15 w ubikacji ?
Caly swiat wie , ze bylo 2:15 a ubikacja byla zapchana
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 18 maja 2008, 09:40
Niektóre fragmenty tego wywiadu to absolutny skandal. Dla swoich zawodnikow i trenerow takich jak wspomniani w wywiadzie, robi sie wszystko - nie musza robic minimow, wynikow, martwic sie odpowiedzialnoscia, kontuzjami - i tak nie ominie ich szkolenie i stypendia. A jak ktos z boku probuje sie w to wmieszac, jak ten biedny Pokrop, to nawet jak zrobi drugi czas w kraju w najwazniejszej imprezie 2 tygodnie przed ME, bijac najgrozniejszych rywali to sie moze obejsc ze smakiem i cieszyc ze pan Maminski laskawie pozwolil mu doplacic do obozu.
Taki Pokrop nie jest moze wybitnym zawodnikiem ale jego przyklad pokazuje jak traktowani sa wszyscy "nie swoi" przez pana M. Ktory zreszta zapomina opowiedziec te historie dokladnie. Wszystko zaczelo sie od Pucharu Europy czyli latwej kasy dla zawodnikow - mala konkurencja, a stypendia jak za Mistrzostwa Swiata. Teoretycznie jada najlepsi w Polsce, ale co kiedy najlepsi sa nie ci co trzeba? Zaczyna sie kombinowanie - tego zawodnika przesuniemy tutaj tego tutaj i wszystko gra. Na skutek takich przesuniec Maminski wstawil na PE swojego zawodnika na 1500m a drugiego przesunal na 3000. Poniewaz najlepszy na 3000 byl Parszczynski, wymagalo to ukladu z jego trenerem, zeby zgodzil sie startowac na 5000. No i ten sie zgodzil w zamian za gwarancje ze jego zawodnik pojedzie na mlodziezowe mistrzostwa europy bez wzgledu na okolicnosci. No i pojechal, zaliczajac zreszta dyskwalifikacje i wizyte na komisariacie. A Pokrop naiwnie myslal ze wystarczy mu zrobic najlepszy wynik zeby pojechac. Figa, panie Pokrop, nie z Maminskim takie numery.
Podobnie wyglada sprawa z Lewandowskim ktoremu Maminski zarzuca m.in. ze nie startowal w Pucharze Europy. Tylko sam mu ten start uniemozliwil. Czyli - dla zawodnikow trenerow-kolegow od kieliszka wszystko sie ulatwia, innych ignoruje i gnebi.
Szkoda ze nie poruszono sprawy osrodka wypoczynkowego Maminskiego. Czy w normalnym kraju szef szkolenia wytrzymalosciowcow moglby posiadac wlasny, prywatny osrodek, w ktorym za panstwowe pieniadze szkoliliby sie zawodnicy ktorymi ten szef zarzadza jako urzednik panstwowy? Czy to wyglada na uczciwa konkurencje? Bo dla mnie sprawa bardziej smierdzi korupcja niz profesjonalizmem. Maminski decyduje gdzie szkolic, no i zupelnym przypadkiem szkoli w swoim osrodku za 120 zl dziennie. Co ciekawe - tylko w okresie zimowym kiedy ma pustki bo nie przyjezdzaja niemieccy turysci. Latem osrodek jest dla zawodnikow zamkniety.
Taki Pokrop nie jest moze wybitnym zawodnikiem ale jego przyklad pokazuje jak traktowani sa wszyscy "nie swoi" przez pana M. Ktory zreszta zapomina opowiedziec te historie dokladnie. Wszystko zaczelo sie od Pucharu Europy czyli latwej kasy dla zawodnikow - mala konkurencja, a stypendia jak za Mistrzostwa Swiata. Teoretycznie jada najlepsi w Polsce, ale co kiedy najlepsi sa nie ci co trzeba? Zaczyna sie kombinowanie - tego zawodnika przesuniemy tutaj tego tutaj i wszystko gra. Na skutek takich przesuniec Maminski wstawil na PE swojego zawodnika na 1500m a drugiego przesunal na 3000. Poniewaz najlepszy na 3000 byl Parszczynski, wymagalo to ukladu z jego trenerem, zeby zgodzil sie startowac na 5000. No i ten sie zgodzil w zamian za gwarancje ze jego zawodnik pojedzie na mlodziezowe mistrzostwa europy bez wzgledu na okolicnosci. No i pojechal, zaliczajac zreszta dyskwalifikacje i wizyte na komisariacie. A Pokrop naiwnie myslal ze wystarczy mu zrobic najlepszy wynik zeby pojechac. Figa, panie Pokrop, nie z Maminskim takie numery.
Podobnie wyglada sprawa z Lewandowskim ktoremu Maminski zarzuca m.in. ze nie startowal w Pucharze Europy. Tylko sam mu ten start uniemozliwil. Czyli - dla zawodnikow trenerow-kolegow od kieliszka wszystko sie ulatwia, innych ignoruje i gnebi.
Szkoda ze nie poruszono sprawy osrodka wypoczynkowego Maminskiego. Czy w normalnym kraju szef szkolenia wytrzymalosciowcow moglby posiadac wlasny, prywatny osrodek, w ktorym za panstwowe pieniadze szkoliliby sie zawodnicy ktorymi ten szef zarzadza jako urzednik panstwowy? Czy to wyglada na uczciwa konkurencje? Bo dla mnie sprawa bardziej smierdzi korupcja niz profesjonalizmem. Maminski decyduje gdzie szkolic, no i zupelnym przypadkiem szkoli w swoim osrodku za 120 zl dziennie. Co ciekawe - tylko w okresie zimowym kiedy ma pustki bo nie przyjezdzaja niemieccy turysci. Latem osrodek jest dla zawodnikow zamkniety.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
B. Mamiński mówi, że tam są poprostu najlepsze warunki.
Ja nie piszę tego, żeby go bronić, tylko przytaczam jego słowa z części która nie była już nagrana bo skończyło mi się miejsce.
Ja nie piszę tego, żeby go bronić, tylko przytaczam jego słowa z części która nie była już nagrana bo skończyło mi się miejsce.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ja zwrócę uwagę na ciekawą sytuację z tym Piotrkiem Dąbrowskim, o którym mówi pan Mamiński. Z jednej strony - ponoć wyrwany trenerowi, z drugiej - ten trener nagle przekupiony i został asystentem trenera Króla. Kto więc tu kogo wyrwał i komu? Może ktoś przeszkodził w wyrwaniu przez kogoś innego, znacznie bliższego sercu panu Mamińskiego?
To tylko jedna z wielu takich fragmentów, gdzie pan Mamiński, mówiąc delikatnie, trochę mija się z prawdą. Ale może napisze o tym ktoś, kto wie więcej na ten temat?
To tylko jedna z wielu takich fragmentów, gdzie pan Mamiński, mówiąc delikatnie, trochę mija się z prawdą. Ale może napisze o tym ktoś, kto wie więcej na ten temat?
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mowa o prawie karmicznym czyli wielkim skandalu , jaki wynikl , kiedy Mamina z Grzegorzem odeszli z Olesniczanki do Legii .
Teraz historie sie powtarzaja .
Sprawa prowadzenia osrodka to oczywiscie jaskrawy przyklad "bananowego myslenia" , czyli konfliktu interesow .
Albo jedno albo drugie . W innych krajach madrzy ludzie potrafia chociaz wstawic swojego czlowieka na funkcje i pracuja w bialych rekawiczkach .
Teraz historie sie powtarzaja .
Sprawa prowadzenia osrodka to oczywiscie jaskrawy przyklad "bananowego myslenia" , czyli konfliktu interesow .
Albo jedno albo drugie . W innych krajach madrzy ludzie potrafia chociaz wstawic swojego czlowieka na funkcje i pracuja w bialych rekawiczkach .
Ostatnio zmieniony 18 maja 2008, 13:04 przez wojtek, łącznie zmieniany 1 raz.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 maja 2008, 22:01
Właśnie udowodnił w tym wywiadzie Mamiński ,ze jest głównym winowajcą zamieszanie w maratonie,jeśli ma trochę honoru niech dotrzyma słowa tego co powiedział w tym artykule.Mistrz Polski,Mistrzyni Polski minimum IAF A jedzie na olimpiadę.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
FREDZIU - kiedy wywiad z Krolem polskich biegow ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 18 maja 2008, 13:02
Nagór raz się z Tobą zgodzę Pan Bogusław Mamiński delikatnie mówiąc mija się z prawdą jeżeli chodzi o moja osobę. Nie zostałem nikomu wyrwany przez trenera Króla, ponieważ decyzję o zmianie trenera kadrowego podjąłem tylko i wyłącznie po rozmowach z moim trenerem klubowym Grzegorzem Banaszkiem. Powód prosty brak postępu wynikowego na dystansie 800m. Chciałbym zdementować jeszcze dwie informacje podane przez Pana Mamińskiego - nigdy nikt nikomu nie proponował stanowiska asystenta dla mojego trenera klubowego jak również nikt mi nie proponował startu na Halowych Mistrzostwach Świata w zamian za moje przejście do grupy trenera Króla. Na przyszłośc proszę nie podawać błednych informacji związanych z moją osobą, aby oczerniać innych trenerów. Dziękuje.
Piotr Dąbrowski
Piotr Dąbrowski
Ostatnio zmieniony 18 maja 2008, 13:46 przez Dabek_, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 17
- Rejestracja: 18 lut 2008, 13:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: All World:)
Nie zgodzam sie z wiekszoscia krytycznych uwag pod aresem p. Boguslawa Maminskiego uwazam ze tym szczerym mocnym wywiadem OTOWRZYL OCZY na niektore drazliwe tematy.
Uwazam ze kazdy czlowiek ma prawo do wypowiedzi a wyniki i tak zweryfikuje bieznia, szkoda ze autor wywiadu tak mocno skupil sie na sprawach biezacych tj. problemy w PZLA,oraz krytyce samego Maminskiego.
Mysle ze pan Boguslaw dysponuje ogromna wiedza na temat szkolenia oraz samych biegow i wielka szkoda ze autor wywiadu nie skupil sie na tym bo mnie jako pasjonata biegow bardziej od terazniejszych przepychanek w PZLA interesuja osianiecia sporotwe Wice Mistrza Swiata oraz jego wnioski przemyslenia z dlugoletniej przeciez kariery sportowej i jego pomysly na dalsze zmiany w polskich biegach.
ZAMIAST KRYTKOWAC SPROBUJMY COS ZBUDOWAC:-)
Uwazam ze kazdy czlowiek ma prawo do wypowiedzi a wyniki i tak zweryfikuje bieznia, szkoda ze autor wywiadu tak mocno skupil sie na sprawach biezacych tj. problemy w PZLA,oraz krytyce samego Maminskiego.
Mysle ze pan Boguslaw dysponuje ogromna wiedza na temat szkolenia oraz samych biegow i wielka szkoda ze autor wywiadu nie skupil sie na tym bo mnie jako pasjonata biegow bardziej od terazniejszych przepychanek w PZLA interesuja osianiecia sporotwe Wice Mistrza Swiata oraz jego wnioski przemyslenia z dlugoletniej przeciez kariery sportowej i jego pomysly na dalsze zmiany w polskich biegach.
ZAMIAST KRYTKOWAC SPROBUJMY COS ZBUDOWAC:-)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 18 maja 2008, 10:32
To co mówi pan Mamiński na temat trenera Króla to niestety jest ludzka zawiść. Pan Mamiński ma jej w nadmiarze i chyba jakąś alergie na punkcie Króla.
Bo w każdym wywiadzie powtarza, że Król zabiera zawodników innym trenerom, a z tego, co mi wiadomo to nikt z tych „podebranych” zawodników nie potwierdza jego wersji tylko wszyscy przechodzą dobrowolnie, bo nie widzą nadziei na poprawę wyników trenując w Międzyzdrojach. Mówię tu o przypadku Renaty Pliś i Piotrka Dąbrowskiego.
Renata odchodząc od trenera Leszczyńskiego miała rekord życiowy 4.18 na 1500m, a po roku treningu u Króla poprawiła się na 4.10… Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Oczywiście zaraz pojawią się pewnie głosy, że to dzięki fantastycznemu przygotowaniu w Międzyzdrojach miała już wszystko żeby szybko biegać i Król poprawił tylko szczegóły i już zaczęła szybko śmigać. Tylko, że jest to kompletna bzdura, bo gdy Renata pojechała pierwszy raz na obóz do RPA to ludzie, którzy znają się trochę i mają pojęcie o bieganiu pytali się trenera Króla czy ona się do chodu przygotowuje, bo biega ciągle na piętach
. Więc wydaje mi się, że w jej przypadku Król zmienił jej zupełnie technikę biegania, co jej zdecydowanie wyszło na dobre, a nie tylko poprawił szczegóły.
Kolejna rzecz to jest to, co napisał Dąbek – odszedł z Międzyzdroi bo nie widział nadziei na poprawę wyników. To samo zresztą zrobiło kilku innych zawodników, ja znam 7 osób, które trenowały tam przez jakiś czas i na ten moment są już tylko 2 osoby. Oczywiście nie wszyscy poszli do Króla. Ale odeszli, bo nie było postępów w wynikach.
A Dąbkowi chyba zmiana trenera nie wyszła na złe, bo poprawił rekord Polski na hali na 600m i w pierwszym starcie na 800m zrobił zyciówkę.
W tym wywiadzie pan Mamiński nie wspomina natomiast ani słowem o tym, że Mirek Formela też odszedł od trenera Leszczyńskiego, trenuje teraz z trenerem Nowakowskim. O tym już się nie mówi, choć tam sytuacja była identyczna. Formela nie chciał trenować z Leszczyńskim, bo przez 2 lata nie poprawił się na żadnym dystansie. Ale tutaj pan Mamiński już nie mówi o Mirku, że go ktoś ukradł. W tym temacie milczy…
W tym wywiadzie pan Mamiński jeszcze wiele razy mija się z prawdą, na szczęście ludzie, którzy orientują się w temacie wiedzą jak sytuacja wygląda naprawdę.
Bo w każdym wywiadzie powtarza, że Król zabiera zawodników innym trenerom, a z tego, co mi wiadomo to nikt z tych „podebranych” zawodników nie potwierdza jego wersji tylko wszyscy przechodzą dobrowolnie, bo nie widzą nadziei na poprawę wyników trenując w Międzyzdrojach. Mówię tu o przypadku Renaty Pliś i Piotrka Dąbrowskiego.
Renata odchodząc od trenera Leszczyńskiego miała rekord życiowy 4.18 na 1500m, a po roku treningu u Króla poprawiła się na 4.10… Wnioski niech każdy wyciągnie sam. Oczywiście zaraz pojawią się pewnie głosy, że to dzięki fantastycznemu przygotowaniu w Międzyzdrojach miała już wszystko żeby szybko biegać i Król poprawił tylko szczegóły i już zaczęła szybko śmigać. Tylko, że jest to kompletna bzdura, bo gdy Renata pojechała pierwszy raz na obóz do RPA to ludzie, którzy znają się trochę i mają pojęcie o bieganiu pytali się trenera Króla czy ona się do chodu przygotowuje, bo biega ciągle na piętach

Kolejna rzecz to jest to, co napisał Dąbek – odszedł z Międzyzdroi bo nie widział nadziei na poprawę wyników. To samo zresztą zrobiło kilku innych zawodników, ja znam 7 osób, które trenowały tam przez jakiś czas i na ten moment są już tylko 2 osoby. Oczywiście nie wszyscy poszli do Króla. Ale odeszli, bo nie było postępów w wynikach.
A Dąbkowi chyba zmiana trenera nie wyszła na złe, bo poprawił rekord Polski na hali na 600m i w pierwszym starcie na 800m zrobił zyciówkę.
W tym wywiadzie pan Mamiński nie wspomina natomiast ani słowem o tym, że Mirek Formela też odszedł od trenera Leszczyńskiego, trenuje teraz z trenerem Nowakowskim. O tym już się nie mówi, choć tam sytuacja była identyczna. Formela nie chciał trenować z Leszczyńskim, bo przez 2 lata nie poprawił się na żadnym dystansie. Ale tutaj pan Mamiński już nie mówi o Mirku, że go ktoś ukradł. W tym temacie milczy…
W tym wywiadzie pan Mamiński jeszcze wiele razy mija się z prawdą, na szczęście ludzie, którzy orientują się w temacie wiedzą jak sytuacja wygląda naprawdę.
- Nagor
- Ekspert/Trener
- Posty: 3438
- Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Wypowiedzi pana Bogdana już trochę bieżnia zweryfikowała - przed Osaką była jedna wielka klęska polskich biegów, honoru kraju bronią tylko wyniki zawodników od trenera Króla. Po trzech latach rządów nie ma ani tych zdolnych juniorów sprzed 3 lat, ani seniorów. W biegach jest wielkie nic.athletic1500 pisze: Uwazam ze kazdy czlowiek ma prawo do wypowiedzi a wyniki i tak zweryfikuje bieznia, szkoda ze autor wywiadu tak mocno skupil sie na sprawach biezacych tj. problemy w PZLA,oraz krytyce samego Maminskiego.
Podejrzewam, że pan Bogdan ma wielka wiedzę na temat biegów, ale niestety, sam prowokuje pytania nie o warsztat szkoleniowy, a o politykę, w którą, parafrazując jego wypowiedź, chyba za mocno się uwikłał. Niestety, skoro jest funkcjonariuszem państwowym, sam sie do tej roli wyznaczył, musi odpowiadać za swoje czyny, np. za to ostatnie zamieszanie związane z maratonem. I niestety - takich spraw jest masa.
Ale - dla równowagi, za jakiś czas zamieścimy przedruk tekstu z treningiem Bogdana Mamińskiego jako zawodnika. Bo tego, że biegaczem był wybitnym, nikt nie neguje. Ja tylko odnoszę wrażenie, że tę sławę biegową rozmienia na drobne, wykonując dziwne ruchy w PZLA, wikłając się w dziwne interesy. Za jakis czas może być jak z Ireną Szewińską - nie będzie się pamiętać sukcesów sportowych, a klęski organizacyjne na kierowniczym stanowisku.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wydaje mi sie niestety ,ze w przypadku Yareda Shegumo , Mamina mial racje - Krol przeciagnal go na swoja strone od Wrony .
Tuataj nie ma dwoch zdan .
Tuataj nie ma dwoch zdan .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0