Komentarz do artykułu Brudne szaty królowej sportu

[bieganie.pl]

Skomentuj ten artykuł

[Fist]

To ten Sebastian Chmara. Mam nadzieje ze uznal iz sam niewiele zdziała wcześniej informujac o problemie, proponujac jakies rozwiazania.
Korzen pisal jak wczesniej lekkoatleci probowali (raczej bezskutecznie)cos ugrać dla zawodników u władz zwiazku. Wsród apelujacych o zmiany byl Chmara...

[Nagor]

O zmiany apelował, ale przez dwa lata był w zarządzie pzla, który m.in. zatwierdzał sprawozdania finansowe, zjazdowe itd. Trochę to dziwne, prawda?

[wojtek]

Nic nowego pod sloncem .

W 98 roku jeden z dzialaczy PZLA ( bardzo zyczliwy zawodnikom ) , powiedzial mi , ze "Szewinska w zwiazku narobila wielkich dluguch i chca ja zdjac ".
Jak widac , predzej Slonce zgasnie ...

[MichalJ]

Cała plejada "GWIAZD"

[wojtek]

Dla pelniejszego obrazu , prosze podac nazwisko i pelnione funkcje meza pani Szalewicz .

[Adam Klein]

Szczerze mówiąc to ja nie bardzo wiem dlaczego Pani Szewińska miałaby nie dostawać tych 15 tysięcy. Nigdzie chyba nie jest powiedziane, że to jest funkcja honorowa. Za pracę się dostaje pieniądze.

Zresztą to że Pani Prezes dostaje pieniądze wiedzieli wszyscy więc nie mogę zrozumieć tego zdziwienia Zarządu.

[b_j_j]

no to już wiemy co z kasą na stypendia , a pani Szewińska musi tam ciężko pracować , co najmniej za trzech skoro zarabia prawie tyle co prezydent

[Fist]

W sumie to ciezko znalezc kogos kto by za friko dzialal porzadnie jako szef związku.
Ale biorac pod uwage bankiety, darmowe przeloty itp. dalbym max 5tys powiedzmy nawet netto,
albo nawet 20 tylko zeby ktos przedstawil jakas wizje naprawy i zaczal sie do niej stosowac
Jesienna zmiana warty blizej niz dalej bo nowi chyba wiecej nie zepsuja

[Nagor]

Ale przekręt polega na tym, że objęła funkcję społeczną - czyli godziła się na "pracę" za darmo. Potem w ukryty, potajemny sposób to zmieniła, nikogo nie informując. Co więcej - jak mówią pracownicy (i nie tylko) PZLA - ona w pracy w ogóle się nie pojawia, a jeśli się pojawia, nic nie robi. I dalej - w normalnych firmach płaci się za osiągi, tu osiągów nie ma, jest pogłębiający się kryzys, brak wyników oraz nadużycia finansowe w firmie.

W normalnej pracy wywaliliby ją na tak zwany zbity pysk jakieś 7 lat temu.

[latawiec]

rece opadaja!
dlaczego w Polsce tak malo rzeczy sie udaje?
co za kolesiowska mentalnosc! dlaczego dopiero teraz?

od lekarzy ktorym sie nie chce poprzez autostrady ktorych
nie mozna zbudowac,korupcje,biurokrację a kończąc na związkach
sportowych i ludziach pokoroju Listkiewicza i Szewińskiej

[wojtek]

Ostatnim czlowiekiem w sporcie , ktoremu naprawde sie chcialo, byl Pietrasik.

To jego chciejstwo zabilo go . Rozne cwaniaczki i przydupasy wrabiali go w funkcje , do ktorych nie musial sie mieszac . Zrobili go omnibusem i facet tego nie wytrzymal .

Gdy w szpitalu odwiedzil go burmistrz Atlanty , reszta towarzystwa nie kwapila sie , bedac sztywna od alkoholu .

[Adam Klein]

Ale przekręt polega na tym, że objęła funkcję społeczną - czyli godziła się na "pracę" za darmo. Potem w ukryty, potajemny sposób to zmieniła, nikogo nie informując. Co więcej - jak mówią pracownicy (i nie tylko) PZLA - ona w pracy w ogóle się nie pojawia, a jeśli się pojawia, nic nie robi. I dalej - w normalnych firmach płaci się za osiągi, tu osiągów nie ma, jest pogłębiający się kryzys, brak wyników oraz nadużycia finansowe w firmie.

Ale gdzie jest powiedziane, że Prezes PZLA pełni swoją funkcję społecznie ?
Nie możliwe, że ta pensja została zmieniona potajemnie - zresztą przecież wszyscy o tym wiedzieli a teraz jak to mówił Korwin - rżną głupa.
Byłem w PZLA w ciągu ostatnich dwóch miesięcy chyba trzy razy i za każdym razem spotykałem Panią Prezes. Raz byłem z samego rana i też była więc to są takie "szpetne gadki".

Ja nie jestem jakimś wielki obrońcą Pani Szewińskiej ale:

1. była bez wątpienia znakomitym sportowcem i za to należy się jej trochę szacunku
2. jej wina za stan finansów jest taka sama jak pozostałych członków Zarządu - zresztą, mam przekonanie że to nie Pani Szewińska grała ostatnio w PZLA pierwsze skrzypce.

[Arek Bielsko]

podstawowa paranoja pojawiająca się we wszystkich ZWIĄZKACH w Polsce, to taka, że zarządzają nimi sławni sportowcy z danej dziedziny... to jest podstawowy powód upadku Polskiego sportu!!!!

każdy kto pracował/pracuje w normalnej prywatnej firmie, która sobie musi sama radzić na rynku, wie, że podstawa to DOBRY MENADŻER - czyli osoba znająca się na ludziach, zarządzaniu, finansach, prawie pracy, znający realia rynku i umiejący się do niego dostosować.
Przecież prezesem piekarni nie jest najlepszy piekarz, a prezesem firmy budowlanej nie jest najlepszy tynkarz !!!

W mojej firmie prezes i v-ce wiedzą wszystko o wszystkim, może nie znają wszystkich liczb po przecinku, ale wiedzą kto, co, gdzie i za ile! nie ma możliwości, żeby księgowa zrobiła coś bez ich wiedzy, albo żeby nie wiedzieli o tym, że jakiś dział przekroczył nawet minimalnie budzet!
"Pani Krysiu, jak tam budżet? dobrze Panie Prezesie! aha, to dobrze..."
wszystko jest wiadomo od razu i od razu sa reakcje (prawidłowe) zapobiegające dalszym kłopotom! są spotkania i raporty miesięczne, kwartalne, półroczne, roczne... a dlaczego się tak Ci Prezesi strają? bo ich wynagrodzenie jest zależne od efektów firmy - sa dobre wyniki, są wysokie pensje, nie ma wyników - nie ma prezesa! proste

jak to możliwe, żeby 15 lat źle zarządzać firmą?
to jest jakiś rekord świata!
i to jeszcze za 15 tyś/m-c... porażka...

brak słów na to partactwo, kolesiostwo... żenada...

[Adam Klein]

To że Pani Szewińska nie ma żadnych kompetencji do zarządzania PZLA to jest pewnie oczywiste. Ale kto ją wybrał ? Rozumiem, ze zebrał się zjazd i wybrał? Ja już nie pamiętam kulisów tamtego zjadzu - ale nie było kontrkandydatów? I kto był Prezesem wcześniej ?