Zrób mały test. Usiądź sam i poczekaj aż będzie grupka biegaczy leciała. I wtedy pocfaniakuj coś do nichgalka91 pisze:To ja napisze z innej strony. Młodego gówniarza mówiącego takie rzeczy.Głównie to zawsze robimy to dla śmiechu i im bardziej zareaguje biegacz tym częściej i dociekliwiej będziemy do niego krzyczeć.
Takie głupie teksty. Gdy ja biegne i ktoś mi tak mówi to totalnie to lewam.
Ludzie sa dziwni
-
Kramer
- Dyskutant

- Posty: 42
- Rejestracja: 26 sie 2009, 12:31
- 1->99%
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 407
- Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: poznań
Ja tez mam problem z reakcjami otoczenia. najgorzej, ze nie moge znalezc wspolnego jezyka z tymi co sie tak czepiaja.
no bo np. biegne wczoraj uliczkami mego miasta dzielnicą domkow jednorodzinnych.
i doczepil sie taki jeden zza plotu. mimo ze mialam mp3 glosno to i tak uslyszalam jak szczeka i jak sie na płot rzucil. patrze a on duzy taki, cztery łapy, kudłacz wielki. strach sie bac. co mam mu powiedziec... syknelam pod nosem tylko siarczyste "o zesz k....a" z przerazenia, zaliczylam odrzut od płotu w lewo, puls mi podskoczyl od razu
i przebiezka automatyczna na 100% zaliczona.
a w ogole zauwazylam przedziwna prawidlowosc.
pies na smyczy to im mniejszy tym sie bardziej rzuca.
mam zawsze odruch zeby takiego np. ratlerka w dupe kopnac ale czy to wypada...
pozdro dla ucisnionych
no bo np. biegne wczoraj uliczkami mego miasta dzielnicą domkow jednorodzinnych.
i doczepil sie taki jeden zza plotu. mimo ze mialam mp3 glosno to i tak uslyszalam jak szczeka i jak sie na płot rzucil. patrze a on duzy taki, cztery łapy, kudłacz wielki. strach sie bac. co mam mu powiedziec... syknelam pod nosem tylko siarczyste "o zesz k....a" z przerazenia, zaliczylam odrzut od płotu w lewo, puls mi podskoczyl od razu
a w ogole zauwazylam przedziwna prawidlowosc.
pies na smyczy to im mniejszy tym sie bardziej rzuca.
mam zawsze odruch zeby takiego np. ratlerka w dupe kopnac ale czy to wypada...
pozdro dla ucisnionych
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.


