Ludzie sa dziwni

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Kramer
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 42
Rejestracja: 26 sie 2009, 12:31

Nieprzeczytany post

galka91 pisze:To ja napisze z innej strony. Młodego gówniarza mówiącego takie rzeczy. :hahaha: Głównie to zawsze robimy to dla śmiechu i im bardziej zareaguje biegacz tym częściej i dociekliwiej będziemy do niego krzyczeć. :hejhej: Takie głupie teksty. Gdy ja biegne i ktoś mi tak mówi to totalnie to lewam.
Zrób mały test. Usiądź sam i poczekaj aż będzie grupka biegaczy leciała. I wtedy pocfaniakuj coś do nich :) Nie ma nic gorszego niż takie gimg*** lub nawet odrobinę starsi cfaniakujący w grupie. Ma to to 25cm w bicepsie i szczeka jak ratlerek (ogólnie jest tu dużo podobieństw :))
PKO
galka91
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 26
Rejestracja: 16 sie 2009, 13:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Złotów

Nieprzeczytany post

Podałem przykład :ble: Ale powoli z tego "wyrastam". Nie usiąde sam, bo nie mam ochoty na interwały :hahaha:
Pozdrawiam,
Patryk
Awatar użytkownika
artur511
Wyga
Wyga
Posty: 93
Rejestracja: 24 cze 2009, 00:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Piła

Nieprzeczytany post

Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe... :lalala:
NEVER back down!
Awatar użytkownika
1->99%
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 22 mar 2009, 18:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: poznań

Nieprzeczytany post

Ja tez mam problem z reakcjami otoczenia. najgorzej, ze nie moge znalezc wspolnego jezyka z tymi co sie tak czepiaja.
no bo np. biegne wczoraj uliczkami mego miasta dzielnicą domkow jednorodzinnych.
i doczepil sie taki jeden zza plotu. mimo ze mialam mp3 glosno to i tak uslyszalam jak szczeka i jak sie na płot rzucil. patrze a on duzy taki, cztery łapy, kudłacz wielki. strach sie bac. co mam mu powiedziec... syknelam pod nosem tylko siarczyste "o zesz k....a" z przerazenia, zaliczylam odrzut od płotu w lewo, puls mi podskoczyl od razu :) i przebiezka automatyczna na 100% zaliczona.
a w ogole zauwazylam przedziwna prawidlowosc.
pies na smyczy to im mniejszy tym sie bardziej rzuca.
mam zawsze odruch zeby takiego np. ratlerka w dupe kopnac ale czy to wypada...
pozdro dla ucisnionych
Uważaj, uważaj.
Nie ma nic gorszego, niż pogarda neofity.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ