A moją wielką miłością są góry, nasze Tatry

One są moją największą pasją, same w sobie. Nigdy nie bywam w nich na zasadzie wyżej, dalej, szybciej. Zawsze z wolna, na najniższym biegu, z czasem odpowiednio długim na rozkoszowanie się ich pięknem, zapachem, kolorami, ciszą (o tą coraz trudniej, ale są jeszcze takie miejsca, moje tajemne

). Kocham najbardziej te chwile, kiedy mogę sobie poleżeć na wygrzanej słońcem trawie pod turniami, nad szumiącym potokiem, popatrzeć na niebo i posłuchać świata...Kocham też te, kiedy mogę poszusować po cudnym, białym puchu
Gotować też uwielbiam

i wspinać się i jeździć na rolkach i...