25 MW - zdjecia
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Scarabeus
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 06 maja 2003, 00:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jestem na jednym zdjeciu! Niestety widac tylko moją głowe z za zawodnika numer 329. 
Bardzo fajne zdjęcia Mqqula. Trochę żałuję, że nie widać na żadnym zdjęciu mojego numeru 700...

Bardzo fajne zdjęcia Mqqula. Trochę żałuję, że nie widać na żadnym zdjęciu mojego numeru 700...
[url]http://www.SBBP.PL[/url]
- Irko S
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 833
- Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: UK
Oto i ja 
http://www.bieganie.digimer.pl/25osmw/DSCN5025.JPG
Będzie lepiej niż tu:
http://www.bieganie.digimer.pl/25osmw/DSCN5480.JPG
(Edited by Irko S at 12:47 am on Sep. 20, 2003)

http://www.bieganie.digimer.pl/25osmw/DSCN5025.JPG
Będzie lepiej niż tu:
http://www.bieganie.digimer.pl/25osmw/DSCN5480.JPG
(Edited by Irko S at 12:47 am on Sep. 20, 2003)
- Scarabeus
- Wyga
- Posty: 87
- Rejestracja: 06 maja 2003, 00:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Za to tutaj jestem :
http://www.maratonypolskie.pl/biegi3/zwar320.htm
Szkoda tylko albo moze i dobrze ze pokazany jest tutaj moj kryzysowy 23-24 kilometr
http://www.maratonypolskie.pl/biegi3/zwar320.htm
Szkoda tylko albo moze i dobrze ze pokazany jest tutaj moj kryzysowy 23-24 kilometr
[url]http://www.SBBP.PL[/url]
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Mój numer to 460.
Udało mi się załapać na paru zdjęciach
Udało mi się załapać na paru zdjęciach

No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 741
- Rejestracja: 13 maja 2002, 10:30
- Życiówka na 10k: 36:49
- Życiówka w maratonie: 2:59:44
- Lokalizacja: Banino koło Gdańska
Pewnego razu był sobie biegacz, który postanowił przebiec maraton. Przez ponad 3 miesiące solidnie trenował przez całe ranki i wieczory.
Nadszedł dzień startu i nie pozostało mu nic innego jak założyć na nos okulary przeciwsłoneczne i ruszyć na trasę.
Do półmetka nasz zawodnik (z numerem 650 na koszulce) biegł w bojowo-radosnym nastroju. Wielu kibiców było przekonanych o tym, że biegacz ten unosi się w powietrzu, ledwie dotykając asfaltu czubkami swoich butów. Zresztą jedno zdjęcie oddaje więcej niż 1000 słów. Poniższa fotografia została zrobiona w okolicach 10 kilometra.

Kilka kilometrów po półmetku zaczęły się dziać dziwne, niezrozumiałe i niezbyt przyjemne rzeczy. Na poniższym zdjęciu widzimy naszego debiutanta 300 metrów przed metą.

Obserwujemy jego rozpaczliwe wysiłki mające na celu jak najszybsze znalezienie się w okolicach linii mety. Zapytany później o powody tego niespotykanego zachowania odpowiadał w sposób mocno wymijający i niejasny*.
I chyba już nigdy nie dowiemy się co działo się tego dnia między 25 i 42 kilometrem maratonu.
*Aby uspokoić szanownych czytelników dodam tylko, że został on objęty staranną i troskliwą opieką wybitnych terapeutów ze szpitala psychiatrycznego.
(Edited by krzysiekk at 12:25 pm on Sep. 22, 2003)
Nadszedł dzień startu i nie pozostało mu nic innego jak założyć na nos okulary przeciwsłoneczne i ruszyć na trasę.
Do półmetka nasz zawodnik (z numerem 650 na koszulce) biegł w bojowo-radosnym nastroju. Wielu kibiców było przekonanych o tym, że biegacz ten unosi się w powietrzu, ledwie dotykając asfaltu czubkami swoich butów. Zresztą jedno zdjęcie oddaje więcej niż 1000 słów. Poniższa fotografia została zrobiona w okolicach 10 kilometra.
Kilka kilometrów po półmetku zaczęły się dziać dziwne, niezrozumiałe i niezbyt przyjemne rzeczy. Na poniższym zdjęciu widzimy naszego debiutanta 300 metrów przed metą.
Obserwujemy jego rozpaczliwe wysiłki mające na celu jak najszybsze znalezienie się w okolicach linii mety. Zapytany później o powody tego niespotykanego zachowania odpowiadał w sposób mocno wymijający i niejasny*.
I chyba już nigdy nie dowiemy się co działo się tego dnia między 25 i 42 kilometrem maratonu.
*Aby uspokoić szanownych czytelników dodam tylko, że został on objęty staranną i troskliwą opieką wybitnych terapeutów ze szpitala psychiatrycznego.

(Edited by krzysiekk at 12:25 pm on Sep. 22, 2003)
[url=http://www.biegajznami.pl/GT]forum Grupy Trójmiasto[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl]Strona GT[/url], [url=http://www.grupatrojmiasto.digimer.pl/index.php?option=com_content&task=blogcategory&id=13&Itemid=21]GT Challenge 2007[/url]
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Zauważyłem, iż ów nieszczęśnik używa tego samego obuwia co ja. Być może tu właśnie leży przyczyna nieracjonalnych zachowań, jakie ostatnio u siebie zauważyłem...


[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
mqqla zrobił oczywiście dobrą robotę.
Ale to sa niestety zdjęcia amatorskie - tak jak i moje.
Czym się różnią amatorskie od nieamatorskich?
Przyjżyjcie się jakie zdjęcia zrobił ten człowiek z http://www.e-fotobox.met.pl/index.htm
Zwróćcie uwagę na ujęcia, perspektywy, zbliżenia.

Ale to sa niestety zdjęcia amatorskie - tak jak i moje.
Czym się różnią amatorskie od nieamatorskich?
Przyjżyjcie się jakie zdjęcia zrobił ten człowiek z http://www.e-fotobox.met.pl/index.htm
Zwróćcie uwagę na ujęcia, perspektywy, zbliżenia.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Oczywiście piszę to nie w celu zdyskredytowania pracy mqqla ale dla zwrócenia uwagi na dobroć zdjęćz tego e-fotobox.
Moje zdjęcia i zdjęcia mqqla są poprawne oczywiście.
Ale te są inne - takie jakie kiedys widziałem z maratonu w Nowym Jorku. Po prostu bardzo dobre.
Moje zdjęcia i zdjęcia mqqla są poprawne oczywiście.
Ale te są inne - takie jakie kiedys widziałem z maratonu w Nowym Jorku. Po prostu bardzo dobre.
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
Fredzio - nie smialbym sie nigdy porownywac do zdjec z e-fotoboxa.
I na pewno nie czuje sie przez Ciebie dyskredytowany, bo to jest tak jakbys chcial krytykowac psa za to, że jednak nie lata
jestem skrajnym amatorem - nie robilem zdjec zeby byly piekne (bo nie umiem) ale zeby w miare mozliwosci kazdy mial jakakolwiek pamiatke
a jak zobaczylem zdjecia z e-fotoboxa to sie rozplynalem... ehh... gdyby tak dzien mial 48h, to akurat by czasu na wszystko starczylo, ale nie mam talentu
))
wlasnie mi sie przypomnial kawal z czasow 'komuny':
"Gdybysmy mieli duzo stali, to bysmy caaaly swiat zarzucili konserwami, ale nie mamy miesa"
"
I na pewno nie czuje sie przez Ciebie dyskredytowany, bo to jest tak jakbys chcial krytykowac psa za to, że jednak nie lata

jestem skrajnym amatorem - nie robilem zdjec zeby byly piekne (bo nie umiem) ale zeby w miare mozliwosci kazdy mial jakakolwiek pamiatke

a jak zobaczylem zdjecia z e-fotoboxa to sie rozplynalem... ehh... gdyby tak dzien mial 48h, to akurat by czasu na wszystko starczylo, ale nie mam talentu

wlasnie mi sie przypomnial kawal z czasow 'komuny':
"Gdybysmy mieli duzo stali, to bysmy caaaly swiat zarzucili konserwami, ale nie mamy miesa"

mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No - cieszę się, ze się nie denerwujesz na mnie.
Ale skontaktowałem się z tym czlowiekiem z e-fotoboxa i........okazało się, ze on był sam. Porpostu dobrzez wszystko zaplanował - zrobił najpierw przegląd trasy, skąd będą dobre ujęcia - przemieszczał się na rowerze.
A wygląda to jakby fotografów było kilku.
Ale skontaktowałem się z tym czlowiekiem z e-fotoboxa i........okazało się, ze on był sam. Porpostu dobrzez wszystko zaplanował - zrobił najpierw przegląd trasy, skąd będą dobre ujęcia - przemieszczał się na rowerze.
A wygląda to jakby fotografów było kilku.
- mqqla
- Stary Wyga
- Posty: 164
- Rejestracja: 19 lip 2002, 10:38
coooo!!! ja!!!??? ja sie, #$%#@!, denerwuje??!?!?!? 

pytanie z innej beczki do wszystkich:
ile osob chcialoby amatorskie zdjecia na CD?
mozliwe, ze znajda sie na nich jeszcze z 2 innych zrodel.
z prawdopodobienstwem 1 pewne, ze beda lepsze od moich.

po prostu profesjonalistaA wygląda to jakby fotografów było kilku.

pytanie z innej beczki do wszystkich:
ile osob chcialoby amatorskie zdjecia na CD?
mozliwe, ze znajda sie na nich jeszcze z 2 innych zrodel.
z prawdopodobienstwem 1 pewne, ze beda lepsze od moich.
mqqla [czyt. emkukula]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]
[url=http://bieganie.pl]bieganie[/url]