
Gdzieś pisali "nawet się nie pocą"... A jak się mają pocić jak są przyzwyczajeni do wyższych temperatur... Ja jak biegam po 5min/km też się nie pocę, ale szprycuje się vit C, może o to chodzi...
To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
ciekawe spostrzeżenie o tej zupełnej prawdzie.Marc.Slonik pisze:To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
bo do Polski zawsze wszystkie pozytywne usprawnienia z zachodu dochodzą z opóźnieniem.... na szczęście z opóźnieniem dochodzą też i inne "rzeczy" i zachowania ;-DRolli pisze:Jako jestem jednym z organizatorów średniego biegu w Niemczech, krotko z tego punktu widzenia:
Zrezygnowaliśmy z płacenia startowego dla Kenijczyków i wolimy jednogłośnie premiami pieniężnymi (100-300 Euro) popierać lokalnych zawodników/amatorów. Nie widzimy tego jako nagrodę za dobry wynik, tylko jako popieranie lokalnego sportu. Szanse na wygrane pieniędzy maja tez Kenijczycy, ale stawka się zmniejszyła, bo pieniądze zostały podzielone na najszybszych i najszybszych z regionu.
W ten sposób nie mamy więcej dyskusji, bo Kenijczyków już nie ma. I ten stan nikogo nie oburzył...
Takie dyskusje są tez w Niemczech i przypuszczam ze w całej Europie.
Nie twierdzę, że tak było zawsze. Piszę jak jest obecnie, w pierwszej piątce jest jeden Kenijczyk. A jak jest w Berlinie czy Paryżu?kulawy pies pisze:ciekawe spostrzeżenie o tej zupełnej prawdzie.Marc.Slonik pisze:To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
w ciągu ostatnich pięciu lat tylko w 2014 zwyciężył Belg, z wynikiem 2:16.
2010-2013 Kenijczycy z wynikami na podobnym poziomie: 2:14 -2:16.
jeśli ktoś chce zweryfikować "zupełną prawdę" - link do wyników