Korzenie Andrzeja L. nikną w mrokach dziejów
- Iwan
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1161
- Rejestracja: 23 mar 2004, 11:36
- Lokalizacja: Łódź
Po pierwsze Iwan pisze się przez "w".
Co do meritum:
Jeśli proponujesz: "Max dożywocie i to tylko dla urzędników skarbowych "- to chyba będziesz musiał ich brać z łapanki! Chyba, że naprawdę zapłacisz góry złota i ktoś pazerny się połaszczy! Nikt mądry na to nie pójdzie bo jest to praca zespołowa i nie będzie chciał być w razie czego współwinny (jak jakiś gość zrobi aferę).
Prawo mamy dobre. Trzeba zmienić jedynie mentalność tych co nie głosują! Dlaczego? Ano dlatego by zaczęli wystawiać w wyborach nowych kandydatów spośród siebie. Jest takich "nie głosujących" 45% więc mają spore szanse! Bo tak w naszym "politycznym kociołku" mieszamy ciągle zupę o tych samych składnikach! Przydały by się NOWE!!! Teraz jaśniej?
Co do meritum:
Jeśli proponujesz: "Max dożywocie i to tylko dla urzędników skarbowych "- to chyba będziesz musiał ich brać z łapanki! Chyba, że naprawdę zapłacisz góry złota i ktoś pazerny się połaszczy! Nikt mądry na to nie pójdzie bo jest to praca zespołowa i nie będzie chciał być w razie czego współwinny (jak jakiś gość zrobi aferę).
Prawo mamy dobre. Trzeba zmienić jedynie mentalność tych co nie głosują! Dlaczego? Ano dlatego by zaczęli wystawiać w wyborach nowych kandydatów spośród siebie. Jest takich "nie głosujących" 45% więc mają spore szanse! Bo tak w naszym "politycznym kociołku" mieszamy ciągle zupę o tych samych składnikach! Przydały by się NOWE!!! Teraz jaśniej?
"Nie żyję, by lepiej biegać. Biegam, by lepiej żyć" R.W.
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Przerazajace jest to ze (zaleznie od sondazu) w naszym kraju 1/4 - 1/3 obywateli jest zdeklarowanymi.... hmmm.. powiedzmy delikatnie ludzmi pozbawionymi wyobrazni, do czego otwarcie przyznaja. Jak wychodze na ulice to mnie to lekko przeraza. W sumie nic nowego - wystarczy popatrzec na to co sie dzieje na ulicach, polskich drogach (chamstwo, bezmyslnosc, fatalny stan silników), i jak bardzo zniszczony jest juz nasz kiedys piekny kraj. Przez to powstaje zludzenie sie ze ich jest nawet wiecej niz 50%, skoro jest jak jest. Wtedy powstaje pytanie: czy warto to wszystko naprawiac, czy oni i tak tego nie docenia i jeszcze beda rzucac klody pod nogi, bo i po co? Wniosek sam sie nasuwa: Moze lepiej zmienic paszport 
Panuje opinia (nie mówie ze sie z na zgadzam) ze za granica Polaków traktują jak śmieci.
A czy w Polsce Polacy sami traktuja sie lepiej??
Z moich doświadczen wynika że niekoniecznie.
Pozdrawiam

Panuje opinia (nie mówie ze sie z na zgadzam) ze za granica Polaków traktują jak śmieci.
A czy w Polsce Polacy sami traktuja sie lepiej??
Z moich doświadczen wynika że niekoniecznie.
Pozdrawiam
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
- Oti
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 406
- Rejestracja: 06 paź 2003, 10:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Białystok
ja tez nie glosuje.
jedyne glosy jakiekiedykolwiek oddalem to na Unie Polityki Realnej ale oni niechca wladzy wiec przestalem nanivch glosowac.
teraz szykuje sie pujsc drugi raz na wybory.
zeby zaglosowac PRZECIW panu leperowi i jego wizji polski i swiata
jedyne glosy jakiekiedykolwiek oddalem to na Unie Polityki Realnej ale oni niechca wladzy wiec przestalem nanivch glosowac.
teraz szykuje sie pujsc drugi raz na wybory.
zeby zaglosowac PRZECIW panu leperowi i jego wizji polski i swiata
moje tipi twoim tipi
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Podoba mi się twoja koncepcja Montano - rząd ekspertów wyłoniony w konkursie. Trochę to tylko trąci utopią, bo ktos musiałby ten konkurs zorganizować, ustalić zasady itd. Tylko kto by to miał zrobić. Przez 99% historii ludzkości robili to krlowie czy inni władcy. Przez ostatnie 100 lat robią to parlamenty wyłonione w wyborach. Który system jest lepszy? Tago nie wiem. Oba systemy miały swoje wady i zalety.
Myslę, że od wprowadzania drakońskich kar dla łamiących prawo i przyzwoitość urzędników lepsze byłoby uproszczenie przepisów. Wtedy można byłoby zwolnić chyba z 80% urzedników, którzy okazaliby się niepotrzebni, bo nie musieliby np. kontrolować obrotu acetonem i toluenem w sklepach detalicznych w ramach walki z narkomanią (te absurdalne przepisy były tematem dyskusji tutaj niedawno)
Kolega miał w tych dniach UKS w firmie. Opowiadał mi o tym, a ja odniosłem wrażenie, że on nie opowiada o kontroli skarbowej tylko akcji Gestapo albo SB. Poza torturami oczywiście takie same metody: dobry i zły oficer, wielogodzinne przesłuchania, zadawanie ciągle tych samych pytań. Osobne przesłuchania róznych pracowników i zadawanie im tych samych pytań. A wszystko o jakieś drobiazgi warte kilkaset złotych z końca lat 90-tych.
No więc moim zdaniem prawo jest złe, a nie dobre. Bo UKS zachowuje się nieracjonalnie bo poświęca zasoby nieefektywnie. Gdyby przedsiębiorca mógł potem wystawić UKS fakturę do zapłacenia za poświęcony kontrolerom czas (tak jak to robią konsultanci) to urzędowi nie opłacałoby się poswięcać tyle czasu i ludzi na szukanie faktury z 1997 roku, które ma jakiś bład formalny, brak podpisu odbiorcy czy takie jakieś, i które ewentualnie wymagałyby korekty podatku w wys. kilkuset złotych. Już na początku kontroli by mogli to ocenić i sobie odpuścić.
Tak mi to przyszło do głowy, sorry za zawracanie głowy.
Myslę, że od wprowadzania drakońskich kar dla łamiących prawo i przyzwoitość urzędników lepsze byłoby uproszczenie przepisów. Wtedy można byłoby zwolnić chyba z 80% urzedników, którzy okazaliby się niepotrzebni, bo nie musieliby np. kontrolować obrotu acetonem i toluenem w sklepach detalicznych w ramach walki z narkomanią (te absurdalne przepisy były tematem dyskusji tutaj niedawno)
Kolega miał w tych dniach UKS w firmie. Opowiadał mi o tym, a ja odniosłem wrażenie, że on nie opowiada o kontroli skarbowej tylko akcji Gestapo albo SB. Poza torturami oczywiście takie same metody: dobry i zły oficer, wielogodzinne przesłuchania, zadawanie ciągle tych samych pytań. Osobne przesłuchania róznych pracowników i zadawanie im tych samych pytań. A wszystko o jakieś drobiazgi warte kilkaset złotych z końca lat 90-tych.
No więc moim zdaniem prawo jest złe, a nie dobre. Bo UKS zachowuje się nieracjonalnie bo poświęca zasoby nieefektywnie. Gdyby przedsiębiorca mógł potem wystawić UKS fakturę do zapłacenia za poświęcony kontrolerom czas (tak jak to robią konsultanci) to urzędowi nie opłacałoby się poswięcać tyle czasu i ludzi na szukanie faktury z 1997 roku, które ma jakiś bład formalny, brak podpisu odbiorcy czy takie jakieś, i które ewentualnie wymagałyby korekty podatku w wys. kilkuset złotych. Już na początku kontroli by mogli to ocenić i sobie odpuścić.
Tak mi to przyszło do głowy, sorry za zawracanie głowy.
ENTRE.PL Team
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
CZOŁEM WODZU!
Prowadż do Wolności, Wolności od bandytyzmu i złodziejstwa, spraw byśmy zapomnieli o mafii i zorganizowanej przestępczości, uwolnij nas od tej plagi bandyckiej, przywróć nam życie w pokoju i spokoju.
Cwaniacy, oszuści, nieroby na Żuławy, kto nie pracuje ten nie je.
Uczyń nas wolnymi od strachu przed nędzą, głodem i bezrobociem, kapitalistami, kamienicznikami i innymi wyzyskiwaczami.
A twarda ręka od pługa i młota, pod Twoim przewodem, niech wreszcie wprowadzi ład i porządek.
Niech już nigdy nie wrócą obecne czasy, czasy w których zycie ludzkie jest tańsze niż flaszka wódki.
Honor, Ojczyzna i Naród czekają.
WODZU! W IMIĘ BOŻE! PROWADŻ!!!
(Edited by Arturo 51 at 10:17 am on April 10, 2004)
(Edited by Arturo 51 at 10:28 am on April 10, 2004)
Prowadż do Wolności, Wolności od bandytyzmu i złodziejstwa, spraw byśmy zapomnieli o mafii i zorganizowanej przestępczości, uwolnij nas od tej plagi bandyckiej, przywróć nam życie w pokoju i spokoju.
Cwaniacy, oszuści, nieroby na Żuławy, kto nie pracuje ten nie je.
Uczyń nas wolnymi od strachu przed nędzą, głodem i bezrobociem, kapitalistami, kamienicznikami i innymi wyzyskiwaczami.
A twarda ręka od pługa i młota, pod Twoim przewodem, niech wreszcie wprowadzi ład i porządek.
Niech już nigdy nie wrócą obecne czasy, czasy w których zycie ludzkie jest tańsze niż flaszka wódki.
Honor, Ojczyzna i Naród czekają.
WODZU! W IMIĘ BOŻE! PROWADŻ!!!
(Edited by Arturo 51 at 10:17 am on April 10, 2004)
(Edited by Arturo 51 at 10:28 am on April 10, 2004)
Pozdr. Artur
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Podążaj za robakami.
Polecam kultowy film 'The Wall' - ilustracje do kultowej płyty kultowego Pink Floydu.
Polecam kultowy film 'The Wall' - ilustracje do kultowej płyty kultowego Pink Floydu.
sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
- yash
- Stary Wyga
- Posty: 224
- Rejestracja: 07 mar 2004, 09:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kielce
- Kontakt:
Powoli uświadamiam sobie w jak wielu aspektach nasza codziennosc zbliza sie do tego obrazu..... Straszne.


sedrecznie zapraszam wszystkich na
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
http://www.virtualtrener.com/forum/
Kuba
- Jarro
- Stary Wyga
- Posty: 233
- Rejestracja: 07 maja 2002, 23:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
Jak zwykle uważnie przeczytałem kilka zdań Pawła adresowanych, jak rozumiem, głównie do mnie.
To forum służy do wymiany poglądów na różne tematy, ale nie widzę powodu dla którego miałbym być w wyniku owej wymiany ewidentnie stratny.
Ja na tym poprzestanę pozostając z nadzieją, że Paweł zgodnie z obietnicą to i owo jeszcze przemyśli.
To forum służy do wymiany poglądów na różne tematy, ale nie widzę powodu dla którego miałbym być w wyniku owej wymiany ewidentnie stratny.
Ja na tym poprzestanę pozostając z nadzieją, że Paweł zgodnie z obietnicą to i owo jeszcze przemyśli.
Jarro
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No to - zeby frekwencja była większa - otworzę odzielny wątek - ale zróbmy w takim razie wybory - prawybory. Pierwsze w Polsce.
głosowanie

głosowanie
- ART
- Stary Wyga
- Posty: 236
- Rejestracja: 26 maja 2003, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Odpowiedż dla Pawła w wątku dotyczącym UKS - nie wierz w opowieści o wielogodzinnych przesłuchaniach właścicieli i pracowników w sprawie faktur(y) wartej kilkaset złotych, takich działan nie podejmuję się dla takich kwot, jak dla mnie jest ciąg dalszych opowieści na temat niekompetencji pracowników administracji państwowej - zresztą jest to łatwy temat bo... i tutaj pada tysiąc argumentów od casusu Kluski poczynając, niestety nikt nigdy nie wspomina o wielomilionowych aferach wykrywanych przez aparat skarbowy. Sorry za OT
(Edited by ART at 11:37 am on April 10, 2004)
(Edited by ART at 11:37 am on April 10, 2004)
GG 8441181
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Chętnie otworzyłbym watek o kontroli skarbowej i efektywności pracy urzędników, może przyjdzie i na to ochota.
Art, rzeczywiście jest trudno dyskutować bo moich i mojego kolegi opowieści nie sposób zweryfikować - mogą być ubarwione, trochę przejaskrawione itd. W każdym razie aparat skarbowy bardzo łatwo zreformować: urzędnicy mieliby roczny budżet do wykonania. Powiedzmy musieliby w ramach kontroli w ciągu roku znaleźć nieprawidłowości na określoną sumę pieniędzy. Oczywiście potrącałoby się wszystkie koszty związane z kontrolą, w tym koszty poniesione przez kontrolowanych (wiadomo, że kontrola to konkretne koszty w firmie, bo w zależności od wielkości firmy kilka lub kilkanaście osób zamiast przynosić dochód szuka i kseruję dokumenty dla kontrolera). Przegrane w NSA stanowiłyby oczywiście dodatkowy koszt dla takiego budżetu, najlepiej przeliczane x2. Urzędnik dostawałby minimalną pensję dozwoloną ustawą, i roczną premię za wyniki, które stanowiłyby jego główne źródło utrzymania tak jak roczne bonusy stanowią utrzymanie sprzedawców w firmach prywatnych. W takim systemie urzędnicy wreszcie zaczęliby zachowywać się racjonalnie - nie robiono by kontroli pro forma w małych firmach i urzędnik zastanowiłby się kilka razy zanim by zrobił to co zrobiono Klusce.
Fredzio świetny pomysł z tym sondażem - takie internetowo/biegackie preferencje wyborcze. Podeślę innym biegającym link.
Art, rzeczywiście jest trudno dyskutować bo moich i mojego kolegi opowieści nie sposób zweryfikować - mogą być ubarwione, trochę przejaskrawione itd. W każdym razie aparat skarbowy bardzo łatwo zreformować: urzędnicy mieliby roczny budżet do wykonania. Powiedzmy musieliby w ramach kontroli w ciągu roku znaleźć nieprawidłowości na określoną sumę pieniędzy. Oczywiście potrącałoby się wszystkie koszty związane z kontrolą, w tym koszty poniesione przez kontrolowanych (wiadomo, że kontrola to konkretne koszty w firmie, bo w zależności od wielkości firmy kilka lub kilkanaście osób zamiast przynosić dochód szuka i kseruję dokumenty dla kontrolera). Przegrane w NSA stanowiłyby oczywiście dodatkowy koszt dla takiego budżetu, najlepiej przeliczane x2. Urzędnik dostawałby minimalną pensję dozwoloną ustawą, i roczną premię za wyniki, które stanowiłyby jego główne źródło utrzymania tak jak roczne bonusy stanowią utrzymanie sprzedawców w firmach prywatnych. W takim systemie urzędnicy wreszcie zaczęliby zachowywać się racjonalnie - nie robiono by kontroli pro forma w małych firmach i urzędnik zastanowiłby się kilka razy zanim by zrobił to co zrobiono Klusce.
Fredzio świetny pomysł z tym sondażem - takie internetowo/biegackie preferencje wyborcze. Podeślę innym biegającym link.
ENTRE.PL Team
- Karola
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 883
- Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin
Ja też mam kiepskie wspomnienia po UKS.
Co do aparatu urzedniczego to uważam, że się w wiekszości zatrzymał 50 lat temu i nie wie po co są faksy, telefony, komputery, e-mail...
Brak zupełnie przepływu informacji między np. poszczególnymi Urzędami Skarbowymi. Nie ma połączenia między pokojami w ZUS'ie. Jak trzeci raz miałam zanieść kiedyś stertę papierów skserowanych do kolejnego pokoju i przez telefon powiadomiłam kogoś kto tego chciał, że może zejść piętro niżej lub wejść 2 wyżej po te papiery, to się na mnie obrażono. Poszłam tam, bo chodziło o emeryture mojej Mamy i wtedy okazało się że tak naprawde to wszystko było niepotrzebne.
Jestem świadoma, że wszyscy ludzie pracujący w urzędach są utrzymywani z naszych podatków i nie mogę zrozumieć dlaczego tak często udają że pracują.
Co do aparatu urzedniczego to uważam, że się w wiekszości zatrzymał 50 lat temu i nie wie po co są faksy, telefony, komputery, e-mail...
Brak zupełnie przepływu informacji między np. poszczególnymi Urzędami Skarbowymi. Nie ma połączenia między pokojami w ZUS'ie. Jak trzeci raz miałam zanieść kiedyś stertę papierów skserowanych do kolejnego pokoju i przez telefon powiadomiłam kogoś kto tego chciał, że może zejść piętro niżej lub wejść 2 wyżej po te papiery, to się na mnie obrażono. Poszłam tam, bo chodziło o emeryture mojej Mamy i wtedy okazało się że tak naprawde to wszystko było niepotrzebne.
Jestem świadoma, że wszyscy ludzie pracujący w urzędach są utrzymywani z naszych podatków i nie mogę zrozumieć dlaczego tak często udają że pracują.
- ART
- Stary Wyga
- Posty: 236
- Rejestracja: 26 maja 2003, 09:32
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Paweł - myślę że Twoja propozycja reformy aparatu skarbowego doprowadziłaby jedynie do patologii i jest mocna nierealna. Większośc z was pewnie się nie zgodzi z tym co napiszę ale w obecnym kształcie ustawy o kontroli skarbowej, kontrolujący mogą niewiele zrobić. Ale może faktycznie EOT, bo to raczej gorący temat 

GG 8441181