FOREX
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
A teraz na stronie gdzie zdaniem geco są t. wykonane zmienił sie wykres i 13:05 było 4,8507 a o 12:52 było powyżej 4,87, echh.......
Teraz kurs wali do góry i zamiast zarobku i zamkniętej pozycji mam już ponad 20tys. Eur straty. Na szarlatanerię nawet jasnowidz nie pomoże, bo co z tego że podpowiedziałby, że widzi przyszły kurs jak nie można wykonać?
Teraz kurs wali do góry i zamiast zarobku i zamkniętej pozycji mam już ponad 20tys. Eur straty. Na szarlatanerię nawet jasnowidz nie pomoże, bo co z tego że podpowiedziałby, że widzi przyszły kurs jak nie można wykonać?
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
a może ktoś wie ile było arbitraży przeciwko graczom, którym się udało zarobić?
Słyszałam że jak ktos traci jest wg dealera ok, jak claimuje deal czy nie wykonanie olewanie jest normą, ale jeśli zaczyna zarabiać jest na celowniku.
I jeszcze jedno: oanda robi spywarey i shit w rejestrach.
(Edited by monka at 4:57 pm on Feb. 27, 2004)
Słyszałam że jak ktos traci jest wg dealera ok, jak claimuje deal czy nie wykonanie olewanie jest normą, ale jeśli zaczyna zarabiać jest na celowniku.
I jeszcze jedno: oanda robi spywarey i shit w rejestrach.
(Edited by monka at 4:57 pm on Feb. 27, 2004)
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3390
- Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa/Kabaty
Gaco, właśnie o to mi chodziło. Analiza techniczna jest oparta na obserwacji zachowań tłumu. Ale nie spotkałem jeszcze nikogo, kto mógłby w sposób przyzwoity poprowadzić wykład. A już opisać na liczbach nikt nie potrafi. Mnie śmieszy jak przychodzi gość i zaczyna: "w analizie mamy formacje zapowiadające wzrost i spadek. Jeśi chodzi o te pierwsze to wyróżniamy: bla, bla, bla." Nawet zauważyłem, że niektórzy po prostu tracą z oczu to, że za wykresami są masowe zachowania i inne czynniki pozapsychologiczne.
Tak pozapsychologiczne. Bo co z tego, że z wykresu wychodzi, że złoto powinno rosnąć, jak w Indiach bedzie susza i w zw. z tym złoto spadnie.
Bo co z tego, że zboża powinny rosnąć jak grad wybije wszystko.
Bo co z tego, że miedź powinna spadać, jak pojawi się bakteria, która zjada światłowody.
A pan na wykładzie swoje: "formacja klina rosnacego to zapowiedź wybicia"
Ale tak tylko sobie gadam...
Tak pozapsychologiczne. Bo co z tego, że z wykresu wychodzi, że złoto powinno rosnąć, jak w Indiach bedzie susza i w zw. z tym złoto spadnie.
Bo co z tego, że zboża powinny rosnąć jak grad wybije wszystko.
Bo co z tego, że miedź powinna spadać, jak pojawi się bakteria, która zjada światłowody.
A pan na wykładzie swoje: "formacja klina rosnacego to zapowiedź wybicia"
Ale tak tylko sobie gadam...
ENTRE.PL Team
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
monka - włosy mi dęba staja jak patrzę na Twój język.
Czy spekulujesz za pieniądze czy to tylko gra "na sucho"?
Zreszta to nieważne.
Opowiadasz o jakichś kosmicznych sprawach.
Spywarey i shit w rejestrach ??? Co to jest
?????
Zresztą to tez nieważne.
Aż mi się wierzyć nie chce, że tak jest.
A jesli tak jest to tylko oznacza, ze to ostatnie frajerstwo grać w tego typu instytucjach a nie w bankach.
Choćby saxobank - gdzie nikt żadnego spy... ani shitu nigdzie nie robi i nikt nie bierze na celownik wygrywającego klienta.
(Edited by FREDZIO at 8:16 pm on Feb. 27, 2004)
Czy spekulujesz za pieniądze czy to tylko gra "na sucho"?
Zreszta to nieważne.
Opowiadasz o jakichś kosmicznych sprawach.
Spywarey i shit w rejestrach ??? Co to jest

Zresztą to tez nieważne.
Aż mi się wierzyć nie chce, że tak jest.
A jesli tak jest to tylko oznacza, ze to ostatnie frajerstwo grać w tego typu instytucjach a nie w bankach.
Choćby saxobank - gdzie nikt żadnego spy... ani shitu nigdzie nie robi i nikt nie bierze na celownik wygrywającego klienta.
(Edited by FREDZIO at 8:16 pm on Feb. 27, 2004)
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
Spyware (programiki wywiadowcze) i śmieci w rejestrach nie są ważne? a to ciekawe...
zdążyłeś zareklamować saxobank a nie znalazłeś chwili żeby sobie zadać pytanie jak to jest że rynek przebija order o 100 pipsów a nie realizuje go? To samo z tysiącami arbirtraży przeciwko poszczególnym winersom. Chyba nie dealujesz, bo byś znał czarne strony forex. A ja mam na dzisiejszej sesji juz ponad 30tys. Euro przez nie fair - oczywiście tylko wirtulanie, bo nie jestem tak naiwna żeby w to uciułanie grosze potrzebne za przeżycie tracić.
Żegnaj forex, po tej jednodniowej przygodzie wolę inne zabawki np. pingwina 2
zdążyłeś zareklamować saxobank a nie znalazłeś chwili żeby sobie zadać pytanie jak to jest że rynek przebija order o 100 pipsów a nie realizuje go? To samo z tysiącami arbirtraży przeciwko poszczególnym winersom. Chyba nie dealujesz, bo byś znał czarne strony forex. A ja mam na dzisiejszej sesji juz ponad 30tys. Euro przez nie fair - oczywiście tylko wirtulanie, bo nie jestem tak naiwna żeby w to uciułanie grosze potrzebne za przeżycie tracić.
Żegnaj forex, po tej jednodniowej przygodzie wolę inne zabawki np. pingwina 2

[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
chodzi oczywiście o 30tys. straty.Quote: from monka on 11:28 pm on Feb. 27, 2004
A ja mam na dzisiejszej sesji juz ponad 30tys. Euro przez nie fair - oczywiście tylko wirtulanie

Jeszcze co do saxobank - przecież to oni podali że o 12:52 było 4.8499 a godzinę potem podali że o 12:52 był 4.87... czyli 200 pipsów przekręcone. Na oanda w ogóle ukryli ten ruch kursu. a przecież powtórzył całodniowe low z godz. ok. 9:30.
Już 3 godziny porządkuję rejestry a bawiłam się tylko kilka godzin - to co mają naiwni bawiący sie tym g*** miesiącami?
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
monka
To czym ty się zajmowałaś to zabawka.
Taki forex dla naiwniaków.
Ale ciekawy jestem że po dniu dealowania zdąrzyłaś się zorientować że ktoś robi jakiś spyware, śmieci w rejestrach?
Że słyszałaś że jak ktoś (cutyję Cię): "claimuje deal" to jest na celowniku?
Pierwszy raz mam wrażenie, ze rzeczywiście nie jestes realną osobą.
A do pozostałych którzy sie tej dyskusji przygladają;
Nikogo nie zachęcam do zajmowania się tą działalnością. Ale jednocześnie chciałem was poinformować, że jest na świecie sporo różnego rodzaju oszustów próbujących wyciągnąć wasze pieniądze. Pewnie częśc z nich prowadzi takie platformy.
Ale jesli juz zdecydujecie się na grę na rynku walutowym - to róbcie to przez bank - gdzie nikt żadnego spyware nie robi i na celownik was nie bierze jeśli wygrywacie. Tylko w banku mozecie być spokojni, że nikt was nie oszuka (mówię, o normalnych bankach a nie o jakichs krzakach).
To czym ty się zajmowałaś to zabawka.
Taki forex dla naiwniaków.
Ale ciekawy jestem że po dniu dealowania zdąrzyłaś się zorientować że ktoś robi jakiś spyware, śmieci w rejestrach?
Że słyszałaś że jak ktoś (cutyję Cię): "claimuje deal" to jest na celowniku?
Pierwszy raz mam wrażenie, ze rzeczywiście nie jestes realną osobą.
A do pozostałych którzy sie tej dyskusji przygladają;
Nikogo nie zachęcam do zajmowania się tą działalnością. Ale jednocześnie chciałem was poinformować, że jest na świecie sporo różnego rodzaju oszustów próbujących wyciągnąć wasze pieniądze. Pewnie częśc z nich prowadzi takie platformy.
Ale jesli juz zdecydujecie się na grę na rynku walutowym - to róbcie to przez bank - gdzie nikt żadnego spyware nie robi i na celownik was nie bierze jeśli wygrywacie. Tylko w banku mozecie być spokojni, że nikt was nie oszuka (mówię, o normalnych bankach a nie o jakichs krzakach).
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
Fredzio, administrujesz własną stroną, czyli nie jesteś interanutą od wczoraj i nie wiesz czym jest spyware? To nie jest możliwe, tak samo jak ja nie mogłam zorientować sie na czym polega "podwójne dno" forex przez kilka godzin klikania w gierkę.
Saxobank zachwalany przez Ciebie nie jest wiarygodny - podałam wyżej argumenty . Nawet jeśli nie wykonałam, bo był duży spread to i tak doszło do zmieniania przez nich kursów wstecz - na stronie gdzie to wyłapałam czyli powtarzam http://www.money.pl/pieniadze/online/
podają wyraźnie, że dane dostarcza
A więc niezależnie ile razy Twoim zdaniem 19 letnia dziewczyna musi studiować książkę pana Zająca, żeby wiedzieć, że istnieje "zażalenie transakcji", złapałam za rękę krętactwo!
Co do podważania realnośći:
Widzę że wymyślony przez wielkiego Brata tego forum chwyt staje się zwyczajem gdy brakuje rzeczowych argumentów. Pewnie Arti by to właściwiej skomentował, ja powiem tyle - ŻENADA!!!
Saxobank zachwalany przez Ciebie nie jest wiarygodny - podałam wyżej argumenty . Nawet jeśli nie wykonałam, bo był duży spread to i tak doszło do zmieniania przez nich kursów wstecz - na stronie gdzie to wyłapałam czyli powtarzam http://www.money.pl/pieniadze/online/
podają wyraźnie, że dane dostarcza

A więc niezależnie ile razy Twoim zdaniem 19 letnia dziewczyna musi studiować książkę pana Zająca, żeby wiedzieć, że istnieje "zażalenie transakcji", złapałam za rękę krętactwo!
Co do podważania realnośći:
Widzę że wymyślony przez wielkiego Brata tego forum chwyt staje się zwyczajem gdy brakuje rzeczowych argumentów. Pewnie Arti by to właściwiej skomentował, ja powiem tyle - ŻENADA!!!

[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- monka
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 540
- Rejestracja: 26 cze 2002, 23:31
I jeszcze jedno: nigdzie nie napisałam że jak ktoś robi zażalenie transakcji jest na celowniku. Napisałam że jest olewany! Na celownik biorą jak komuś się nie daj Boże powiedzie i cos zarobi, i nie dotyczy to brokerów - sa od nich wyższe instancje zajmujące sie poniewieraniem uczciwych ludzi.
[b]99% DOBRZE = 100% ŹLE![/b]
- geco
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 lis 2003, 12:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
FREDZIO mowiac ze najlepiej jest robic transakcje przez znany bank, ma racje, ale niech powie ile kasy musi miec klient aby byl traktowany powaznie? Jesli nie bedziesz mial wystarczajacej kasy, aby zainteresowac dealera to w kantorze dostaniesz mniejszy spread. Klienci platform fx i bankow to dwie oddzielne grupy. Na platformy w glownej mierze przechodza ludzie, ktorzy nabrali doswiadczenia na futures i teraz szukaja nowych rynkow z wieksza zmiennoscia, a nie maja az tak duzej kasy, aby isc do banku. Co do oszustow na tym rynku - to na pewno nie ma ich wiecej niz w kazdym innym biznesie. Na grupie pl.biznes.wgpw jest sporo ludzi, ktorzy testowali roznego typu platformy i cos wiecej moga na ten temat powiedziec.
Co do uwag monki - nie obserwowalem tych ruchow wiec nic nie moge powiedziec, ale znajomi grajacy w realu na tej platformie nie mieli takich problemow wczesniej (o piatku nie rozmawialem).
Co do uwag monki - nie obserwowalem tych ruchow wiec nic nie moge powiedziec, ale znajomi grajacy w realu na tej platformie nie mieli takich problemow wczesniej (o piatku nie rozmawialem).
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
o qrde, ale wywołałem burze
a tylko zapytałem o giełdę. No dobrze, a poza tym co zrozumiałem, czyli psychologią tłumu, propozycją gry na oandzie i podejrzeniami FREDZIA, czy możecie przełożyć z Waszego na polski te pipsy, spready, spyware i tym podobne. proszę. Możecie mnie uznać za ciemną masę, OK. Ale niech za tym idą wyjaśnienia dla onej ciemnej masy 


[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- geco
- Dyskutant
- Posty: 26
- Rejestracja: 25 lis 2003, 12:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
0,0001 - pips
0,0010 - dziesięć pipsów
0,0100 - figura
0,1000 - dziesięć figur
spread - roznica miedzy kupnem, a sprzedaza, im wiekszy tym wiecej kasy zarabia posrednik. Uzywajac spreadu banki robia klienta w konia np. przy kredytach walutowych. Po pierwsze - biorac kredyt placisz prowizje (normalne, bank musi zarobic) bank daje Ci kredyt w walucie, ale wyplaca w pln. Walute przelicza po kursie kupna (po nizszym), ale odsetki bedziesz placil od kwoty kredytu, ktora bedzie przeliczona po kursie sprzedazy (po wyzszym). Im bardziej znany bank tym ma szerszy spread, czyli bardzie zarabia na kliencie.
No i teraz pytanie, czy dawac sie oszukac na wszelkiego rodzaju platformach, czy isc do znanego banku, ktory przerobi cie w inny sposob?(przy kredycie nie masz wyjscia - musisz isc do banku, mozesz tylko wzac w pln, a nie w walucie, ale to juz inna historia)
podstawowe info o fx
http://www.futures.pl/forex/index_forex.html
http://www.wgpw-faq.prv.pl/
0,0010 - dziesięć pipsów
0,0100 - figura
0,1000 - dziesięć figur
spread - roznica miedzy kupnem, a sprzedaza, im wiekszy tym wiecej kasy zarabia posrednik. Uzywajac spreadu banki robia klienta w konia np. przy kredytach walutowych. Po pierwsze - biorac kredyt placisz prowizje (normalne, bank musi zarobic) bank daje Ci kredyt w walucie, ale wyplaca w pln. Walute przelicza po kursie kupna (po nizszym), ale odsetki bedziesz placil od kwoty kredytu, ktora bedzie przeliczona po kursie sprzedazy (po wyzszym). Im bardziej znany bank tym ma szerszy spread, czyli bardzie zarabia na kliencie.
No i teraz pytanie, czy dawac sie oszukac na wszelkiego rodzaju platformach, czy isc do znanego banku, ktory przerobi cie w inny sposob?(przy kredycie nie masz wyjscia - musisz isc do banku, mozesz tylko wzac w pln, a nie w walucie, ale to juz inna historia)
podstawowe info o fx
http://www.futures.pl/forex/index_forex.html
http://www.wgpw-faq.prv.pl/
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Co do relacji platforma - bank.
Platformy są na pewno bardziej efektywne - mogą więcej i szybciej zrobić bez zbędnych procedur. Bank - to bank. Duża instytucja.
Napisałem że lepiej iść do banku bo tutaj monka wyciąga jakies krętactwa. A ja z ptafromami nie mam prakrycznie żadnego doświadczenia. Mam natomiast z rynkiem międzybankowym (czy ewentualnie w relacji klient-bank) - i to w przeciwieństwie do monki z rzeczywistymi pieniędzmi.
Geco - a masz jakieś informacje na temat łatwości wypłacania kasy z rachunku? Czy to - odbywa sie bezproblemowo?
Monka
Ty masz chyba jakąś spiskową teorię - pewnie każde wydarzenie interpretujesz jako celowe działanie, wbrew interesom klientów - ja bym stawiał na to, że jeśli coś tam zobaczyłaś to był wynik błędu. Nie wierzę że Saxo-Bank stosuje jakiekolwiek zagrania nie-fair. Jeśli coś pokazali nie tak - to był błąd - a nie działanie celowe.
Nie podniecaj się za bardzo że coś odkryłaś - "Już 3 godziny porządkuję rejestry" - to budzi uśmiech politowania.
Jesteś tak samo realna jak to co robisz - jak naprzykład Twoja gra na rynku walutowym.
Platformy są na pewno bardziej efektywne - mogą więcej i szybciej zrobić bez zbędnych procedur. Bank - to bank. Duża instytucja.
Napisałem że lepiej iść do banku bo tutaj monka wyciąga jakies krętactwa. A ja z ptafromami nie mam prakrycznie żadnego doświadczenia. Mam natomiast z rynkiem międzybankowym (czy ewentualnie w relacji klient-bank) - i to w przeciwieństwie do monki z rzeczywistymi pieniędzmi.
Geco - a masz jakieś informacje na temat łatwości wypłacania kasy z rachunku? Czy to - odbywa sie bezproblemowo?
Monka
Ty masz chyba jakąś spiskową teorię - pewnie każde wydarzenie interpretujesz jako celowe działanie, wbrew interesom klientów - ja bym stawiał na to, że jeśli coś tam zobaczyłaś to był wynik błędu. Nie wierzę że Saxo-Bank stosuje jakiekolwiek zagrania nie-fair. Jeśli coś pokazali nie tak - to był błąd - a nie działanie celowe.
Nie podniecaj się za bardzo że coś odkryłaś - "Już 3 godziny porządkuję rejestry" - to budzi uśmiech politowania.
Jesteś tak samo realna jak to co robisz - jak naprzykład Twoja gra na rynku walutowym.
-
- Wyga
- Posty: 67
- Rejestracja: 07 lut 2003, 11:48
Dawno sie nie oddzywałem... Sobie czytałem... Tym razem temat mnie sprowokował...
W tym co pisze Monka jest sporo spiskowości, ale - niestety - sporo prawdy. Pójdę nawet o krok dalej. Z "platform" proponuję przejść na "międzybank". Co powiecie na dealerów, którzy wiedzą gdzie klienci mają "stopy" i prowadzą kurs jak po sznurku w to miejsce, żeby otworzyć pozycje 1. pod "dojście" do "stopów" 2. pod odreagowanie? FREDZIO powie pewnie, że jestem jeszcze bardziej spiskowy od Monki, i ze rynek jest zbyt płynny... Niestety, wystarczy być jednym z dużych "name'ów" - jak mówią na rynku i popchnąć "market" tam gdzie czekają "stopy" naiwnych klientów... Wtedy rynek jest zadziwiająco płytki.
A pamiętacie likwidację fixingu przez NBP? Pamiętacie oficjalny powód? Manipulacje kursem i zawieranie korzystnych transakcji po "nierynkowych" fixingowych cenach przez największych graczy...
A widzieliście może dziwne ruchy na złotowych "ndf'ach" w Londynie, które potwierdzał polski "spot"?
Pytania można by stawiać jeszcze długo. Nie w tym rzecz jednak. Nieuczciwi ludzie sa wszędzie, a dealerzy są poddawani tak dużej presji zysku, że trudno jej sprostać. Poza tym skoro bank X "wtopił" na przykład na Węgrzech to limity na "emerging'i" mozna podreperować na przykład w Polsce...
W tym co pisze Monka jest sporo spiskowości, ale - niestety - sporo prawdy. Pójdę nawet o krok dalej. Z "platform" proponuję przejść na "międzybank". Co powiecie na dealerów, którzy wiedzą gdzie klienci mają "stopy" i prowadzą kurs jak po sznurku w to miejsce, żeby otworzyć pozycje 1. pod "dojście" do "stopów" 2. pod odreagowanie? FREDZIO powie pewnie, że jestem jeszcze bardziej spiskowy od Monki, i ze rynek jest zbyt płynny... Niestety, wystarczy być jednym z dużych "name'ów" - jak mówią na rynku i popchnąć "market" tam gdzie czekają "stopy" naiwnych klientów... Wtedy rynek jest zadziwiająco płytki.
A pamiętacie likwidację fixingu przez NBP? Pamiętacie oficjalny powód? Manipulacje kursem i zawieranie korzystnych transakcji po "nierynkowych" fixingowych cenach przez największych graczy...
A widzieliście może dziwne ruchy na złotowych "ndf'ach" w Londynie, które potwierdzał polski "spot"?
Pytania można by stawiać jeszcze długo. Nie w tym rzecz jednak. Nieuczciwi ludzie sa wszędzie, a dealerzy są poddawani tak dużej presji zysku, że trudno jej sprostać. Poza tym skoro bank X "wtopił" na przykład na Węgrzech to limity na "emerging'i" mozna podreperować na przykład w Polsce...