tylko 44 kobiety

[Ojla]

Obecnie w Adidas Rapid (z wyprzedaży za 149PLN), a jak będzie cieplej, to wskakuję w ubiegłoroczne NB 715.
Jola

[zula]

A na maratonik? :uuusmiech:

[nartka2]

Ojla, ile mniej więcej km przebiegłaś w NB 715? Z moich doświadczeń wynika, że dość szybko "uklepuje się" w nich gumowa wkładka amortyzująca (miałam 714), chociaż może to moja wina, bo i tak zdecydowanie za długo w nich biegałam - właśnie przed chwilą policzyłam i wyszła mi dośc przerażająca liczba kilometrów przebiegnięta w ewidentnie zużytych butach - aż mnie kolana rozbolały:).

[Ojla]

Biegałam w nich w ubiegłym roku. Zrobiłam myślę jakieś 400km. Miałam zamiar kupić sobie Kayano, ale sama nie wiem, może faktycznie powinnam, z myślą o maratonie. Te NB nie są jeszcze spracowane, chyba drugie 400 można jeszcze w nich zrobić.
Jola

[caryca]

po 800-set km chcesz buty zmienic? jej strasznie szybko... podobno oklo 1000 mil (1600km;) ) to juz widac zniszczenia ale wczesniej podobno powinno byc ok.

[Ojla]

O zniszczenia mi nie chodzi. Patrzę właśnie na bezpieczeństwo stawów . Oczywiście jeśli kupię KAYANO, to przebieg dla nich byłby przynajmniej 1200!
Jola

[caryca]

ostatnio widzialam Kayano na przecenie stary model za.. chyba 35 funtow! ale babski numer sie konczy na jakims rozmiarze dla liliputow:( wogole super przeceny byly a mojego rozmiaru niet

no chyba ze o stawy chodzi to rozumiem:) ja po maratonie zrobie przeglad obuwia... i zobaczymy co bedzie, troche juz przebieglam ale jeszcze sie chyba dobrze trzymaja buciki....

[zula]

A asics? pegasus? macie jakieś namiary na okazyjne oferty przez internet-muszę oszczędzać, bo sobie niedawno sprawiłam "zimówki" ale wiosna idzie i gorąco w nóżki

[nartka2]

Właśnie sobie sprawiłam Pegasusy 2000, ale żeby cena była okazyjna, to nie mogę powiedzieć (370 zł), zwłaszcza, że na rynku są już Peg. 2002 i Peg. 2004 . Trochę mnie to dziwi, że nie robią żadnych promocji (piszę o sklepie Nike w Opolu), bo sama sprzedawczyni powiedziała, że: "te buty to prawie wcale nie schodzą, bo nie wyglądają spektakularnie (sic!), a są drogie". Na razie je docieram, ale pierwsze wrażenia są pozytywne - są baaardzo miękkie (mają system air na całej długości) i b. dobrze trzymają śródstopie, generalnie dość wąskie - trochę się nawet martwię, czy nie za wąskie dla mnie:(. Zobaczę, jak  będzie po kilku biegach.  Są to buty cushioned i nie nadają się dla nadmiernie pronujących.

[zula]

Jeszcze raz ogromne gratulacje dla wszystkich Forumowiczek, które biegały, z powodzeniem, na różnych trasach w miniony weekend!
Dałyście czadu!

[caryca]

zula- dziekujemy:)

A ja jeszcze a propo butow... poszlam w czasie targow przed maratonem po ogladac co tez maja i.. zmierzylam sobie stopy... hihi chlopak z new balance dwa razy westchna... najpierw nad roznica pomiedzy prawa a lewa stopa, pozniej nad rozmiarem (28.2l -28.6p) i... powiedzial ze nic mi nie moze zaproponowac, bo... taaak duzych rozmiarow nie robia... duzo wczesniej sie ich rozmiarowka konczy......ale milo jest znac pelny wymiar swoich stop;)

[zula]

No ładnie! Ale solidna podstawa to podstawa!

[zula]

Ojla 1: jaką masz stopę, czy NB 715 dobrze amortyzują? Słyszalam, że są na wypżedaży w b.dobrej cenie-proszę o opinię (i czy używasz damskiego modelu). Dzięki

[Ibex]

Sorry, że się odzywam ale widzę, że Nasze Wspaniałe Kobiety utworzyły sobie zupelnie oddzielny wątek do wszystkich dyskusji

[Ojla]

Zula, mam model damski. Moja stopa jest raczej długa i szczupła, z tendencją do płaskostopia (pronacja). NB 715 na pewno nie jest złym butem (amortyzacja jest w porządku). Moim problemem były obolałe pięty (ale nie pod spodem, tylko z tyłu). Nie wiem, czy spowodował to jednak za mały o te 0,5 numera rozmiar (brak takiego luzu), czy może zbyt twarde zakończenie buta z tyłu. Przyczyną tego bólu mógł być też 13km bieg na SBBP (wtedy moje bieganie standardowe to były ledwo 3km). Od grudnia mniej więcej biegałam w Adidas Rapid (kupiłam okazyjnie za 149 PLN), bo są grubsze. Teraz miałam miesięczną przerwę w bieganiu. W najbliższy czwartek chcę zrobić pierwsze rozbieganko w NB 715. Opiszę swoje wrażenia po przerwie.
Jola